Wątek: dieta ''fai da te'' czyli wszystkiego po trochu

Giul, widzę że u Ciebie zardzo pozytywnie
ten sam problem - większosć bluzeczek jest za duża wciągu ostatnich miesięcy moja garberoba właściwie przeszła rewolucję. musiałam sporo pokupować, inne wyrzucić. w każdym razie ciągle chce więcej i więcej

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

to cos dlugiego czerwonego to taka szklana papryczka

Qrcze świetne te kolczyki !


Nie no świetne są Strasznie mi się podabają ! :P

dzieki olcia
cos mi sie wydaje, ze niestety i dzis troche nagne limit bo jestem przed @ i zjadlabym wszystko co mam pod reka, bede sie oczywiscie pilnowac, ale nie wiem jak to sie skonczy..

eh... jutro wazenie, moze w takim razie przeniose je na poniedzialek??? hę??

kolczyki cudowne bardzo mi się podobają

nie no kolczyki, bomba
a nagięcie limitu Ci już od razu wybaczamy, pod warunkiem, że go nagniesz tylko troszeczkę
a ja nie chudnę, więc i bluzek nie muszę wymieniać

No najlepiej przeniść ważenie na poniedziałek
BO woda się zatrzymuje i nie ciekawie jest :P
Ja to przed i w trakcie @ też miałam zawsze więcej i wilczy apaetyt do tego.

No ale dasz radę !

Kolczyki świetne A przed okresem faktycznie jest ciężko, ale pocieszmy się, że okres przed okresem nie trwa wiecznie