Wątek: dieta ''fai da te'' czyli wszystkiego po trochu

nic, dziewczyny jutro wam poodpisuje bo dzis zrobilam lipe jak nie wiem co ...
poszlam na egzamin z historii nauki, oczytwiscie cala obladowana sciagami, wszystko sciagnelam, a po egzaminie doweidzialam sie ze jutro jest ustny i qrde musze zakuwac bo nic sie kompletnie nie uczylam ...
jak to ja..
jesc jadlam zle...
jutro mocne postanowienie poprawy i wiecej szczegolow
trzymajcie za mnie kciuki
buziaki

fuj, a ja owoców morza nie tykam :P
chociaż jak byłam w Grecji to nawet jadłam ale szczerze mówiąc wolę porządnego schabowego

trzymaj się giul, będzie dobrze na pewno :*

3mamy kciuki z calych sil

A ja kocham owoce morza a najbardziej lubie je w paelli mniam...

Ale sama jeszcze nie robilam a w polsce jest bardzo droga :/

Zycze powodzenia na egzzaminie. dasz rade. i wracaj szybko z nowymi wiesciami

jak się udał egzamin? mam nadzieję że wykułaś wszystko i nie będzie wstydu :P hihi

powodzenia :*

witaj guili
kilka dni mnie nie bylo a uCiebie na watku tak gwarno ze mialam niezla lekture ah te sudia mam nadzieje ze dzis ustny poszedl dobrze te ataki jedzenia wieczornego to ja znam kiedys mialam z tym problem ale teraz ustaly znajduje sobie poprostu jak najwicej ajec zeby nie myslec o jedzeniu TY tez sobie znimi poradzisz TRZYMA KCIUKI ZA USTNY

no i jak giul, udało się? ja nienawidzę ustnych egzaminów, ale staram się nie stresować. wczoraj zaszalałam, chociaż czuję się nadal chora, ale co mi tam, i tak myślę, że odchudzanie nie powinno być katorgą, nie śpieszy mi się. no i nie myślcie, że się usprawiedliwiam. dzisiaj ładnie dietkuję.

giul, prosiłaś o tabele ig, tutaj są

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

no i co? pochwal się jak było

buziaki

buziak na mila sobote;*