-
umieram!!!!!!!
Boze, ledwo co oddycham... goraco ... upal...
jak ja mam sie uczyc w takich warunkach??
co do wafelka to nie wiem, zobacze dzis, moze bedzie napisane na tym duzym kartonie z wafelkow, ale pewnie nieduzo...
qrcze, znow sie dzisiaj strasznie obzarlam na obiad, bo cukinie maja malo kalorii, to zjadlam ich prawie pol kilo i do teraz jest mi tak ciezko na zoladku...
nie wiem czemu tak robie, ale wczoraj mialam to samo
nadprogramowo zaliczylam dzisiaj cole light zmrozana w zamrazalniku... , ale to tylko dodatkowe 3 kcal, wiadomo, ze to kalorie smieciowe, ale obleca
karateka, koniecznie musisz cos wziac na gardlo... niestety, wiem co to bol gardla, mialam nawet wycinane 1,5 migdalka , w kazdym badz razie do tej pory raz w roku mam straszna angine, wtedy plukam gardlo specjalnym roztworem i chodze w szaliku, nawet po domu, ale w takim upale... to faktycznie problem...
qrde, na tego loda zostalo mi 300kcal (a mialo byc 350 ) ... i wlasciwie nadal nie wiem jak te lody liczyc ... wiec nie wiem jak duzego loda moge sobie ''zrobic'' za te 300kcal...
po obiadku, znow poszlam spac.. 2 godzinki, teraz zabieram sie za nauke, bo rano na balkonie nie za bardzo mi szla..
na festiwal piwa zabieram ze soba butelke wody mineralnej ...
co zrobie jak piwa nie lubie ..??
-
no masz racje upal dzis jak nie wiem:/
tez mam ochote na loda i mam nawet rolady lodowe w zamarazalniku i nie wiem jak to liczyc:/ dlatego ich nie jem;P
-
ja uważam że to dobrze iż nie lubisz piwa. przynajmniej Cię nie kusi i nie wpadają niepotrzebne i nadprogramowe kalorie!
A ja się dzisiaj też opchałam warzywkami, chociaż nie zjadłam ich dużo. I już się dawno strawiły :P
Nio to sprawdź na kartonie. Podobno jeden wafelek ma 125kcal.
A co do lodów, to ja też nie wiem ile może ich być za 300 kcal. Właśnie dlatego nie lubię lodów z automatu czy gałek, bo nigdy nie wiadomo ile mają. Najlepiej kupować takie na patyku
-
Korzyści z picia
Napoje alkoholowe, jak piwo i wino, oprócz sporej ilości kalorii, dostarczają też soli mineralnych i witamin. Kufel piwa zawiera 50 mg wapnia i 0,1 mg żelaza, podczas gdy szklanka wina dostarcza 10 mg wapnia i aż 1 mg żelaza. Piwo jest także dobrym źródłem witamin B, zawiera również fosfor, potas i magnez. Żaden napój alkocholowy nie jest natomiast źródłem witamin A, C lub D (chyba, że dodanych sztucznie).
stąd: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Ja podczas tego goraca to tez mam ochote na lody, chociaz moge bez nich zyc. PRzedwczoraj zjadlam big milka, a dzisiaj bolero
A co do alkoholi to piwko zimne z soczkiem...mmmmniam:P
Albo drinki z malibu najlepiej tez mniam
Piwo nawet czasami lekarze zalecaja pic z tego co slyszalam:]
Jaki wniosek?? Pijmy piwo;p ...nasze brzuszki beda plakac;]
-
Ohhho festiwal piwa
Dobrze, że nie lubisz
ja też już nie lubię :P
A lody z automatu też mnie wkurają bo nie wiadomo ile mają eee..
a wafelek na 125 kcal to strasznie dużo mi się wydaje .. :P
Qrcze Ty to musisz być bardzo biedna w tych Włoszech. Goraco jak cholera :P Ja to bym chyba umarła przy jakimś upale xD
Nie wiem jak ja w tej mojej Grecji wytrzymam jak ja już w szortach pomykam ..
haah nie no damy radę ^^
-
A ja sobie zrobiłam loda z Danonka - pycha A wogóle to cieszcie się, że możecie spodenki krótkie ubrać albo sukienki, bo ja muszę się męczyć w długich spodniach - moje nogi to makabra, siniak na siniaku, chyba z 25 ich mam i strasznie wielkie
-
a od cego te siniaki ?!
ja też ostatnio miałam, ale już zniknęły ..
A miałam takiego jednego wieeelkiego, że przez całe moje szesnastoletnie życie takiego nie miałam !
Taki makabrator i jeszcze zielono-żółty a potem fioletowy
tfee
-
no i stalo sie , przed wyjsciem do pracy straszny glod mnie opanowal wiec zjadlam szybko musli z mlekiem czyli kolo 200kcal, ale do tego w pracy zjadlam malego loda , a do konca limitu zostalo mi tylko 100kcal, wiec mysle, ze o jakies 100-200 przekroczylam , niby 100-200kcal wiecej to nie tragedia, ale moje nadprogramowe kcalorie byly pozno , no nic...
wlasnie sie ubieram na ten festiwal piwa, pewnie juz beda pustki (jest 23.40).. .to potem najwyzej do jakiegos baru skoczymy
a ten wafelek, to zapomnialam zobaczyc .. ale mysle,ze 125 kcal to stanowczo za duzo, no chyba, ze mowicie o takim oblanym czekolada i kawalkami orzechow.. .to moze... ..
jutro pobudka o 7.15 i bieganie, bo dzis przez pojscie do pracy nie dalam rady, a jutro tez czeka mnie wieczorem praca, wiec, zeby znow nie zaprzepascic biegania, wstane i pobiegam rano
dobranoc
-
Baw się dobrze
Noc to takie ukojenie temperaturowe .. qrczem
a jak bedziesz kiedys pamietała o tym wafelku to looknij
Chodzi raczej taki o zwykły rożek kruchy niz o jakis z czekolda i orzechami - u nas takowych nie ma xD
trzymaj sie ;*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki