-
No i mówiłąm że będzie mniej ;)
- 1kg to też sukces ! :P
Może rzeczywiście spróbuj z tymi lodami. Taki tydzień bez lodów napewno przeżyjesz, a jak nic nie zleci to z powrtoem będziesz mogła je bez skrupułów wcinać, bo już będziesz wiedziała że to nie ich wina :P
ALe tak czy siak, myślę że to nie jest wina lodów xD
Może to jakiś yy .. zastój czy coś ? :P
Buziaki ;*
-
Giuli gratuluję kilograma :D Pamiętaj, kilo do kila, aż dojdziesz do 52 :wink: A lody może faktycznie odstaw na tydzień i zobaczymy co będzie. Ja dziś zjadłam loda - legalnie w limit wliczyła, miał tylko prawie 200 kcal, taki śmietankowy z sosem czekoladowym...mmm...pycha, tak dawno nie jadłam lodów, że się skusiłam :wink:
-
ok, dziewczyny, niech bedzie, -1kg to zawsze jakis maly sukces :)
jak dojde do 54 to kupie sobie wage elektroniczna bo wydaje mi sie,ze moja zwykla waga troche zaniza :evil:
w tym tygodniu bede troche rzadziej na necie, bo mam nawal egzaminow od nastepnego poniedzialku i jakos sie musze do nich przygotowac (eh,... ja zawsze wszystko na ostatnia chwile robie :?)
jestem po obiadku w koncu zdecydowalam sie na 115g ziemniakow (a czy wy jecie ziemniaki??) do twego kalafior i 100g lososia z grilla :)
teraz zabieram sie za literature angielska :wink:
z lodow w tym tygodniu rezygnuje, no chyba,ze taki wodny (tzn zamrozona woda z sokiem :wink: )
buziaki
-
Ja pamiętam, że czasami chudłam 0,3 kg albo 0,4 kg na tydzień, raz nawet 0,1 kg, ale stwierdziłam, że to przetrzymam i warto było :wink: A ziemniaków dawno nie jadłąm, ale może jutro się skusze, bo są już tańsze młode ziemniaczki...mniam :)
-
ale chodzi mi ogolnie, czy wyeliminowalyscie je podczas diety...
bo ja jem prawie codziennie, bo 100g ziemniakow to tylko 60kcal... ale roznie sie o nich mowi wiec pytam...
-
Od końca stycznia nie jem ziemniaków, ale trochę chyba nie powinno zaszkodzić :wink:
-
ja nie jem wcale ziemniakow chleba i makraonow od ok 2 tyg i jeszcze przez 2 tyg albo dluzej jesc nie bede w sumie wynikalo to z diety SB ale zauwazylam ze moj organizm dobrze reaguje na odstawienie ziemniakow ale bede stopniowo wprowadzac te rzeczy ktorych nie jem mysle ze mozesz sobie tez robic jakies przerwy i nie jesc ich ale jesli lubisz ziemniaki to nie rezygnuj z nich to tez wazywo i na pewno nie zaszkodzi tylko oczywiscie w malych ilosciach :D
-
qrde, wqrzylam sie, bo Dante juz 2 raz dzis do mnie zadzwonil, zebym mu doladowala komorke,a mi sie w to cieplo nie chcialo wychodzic z domu :evil: ...
no ale wyszlam i kupilam tez 2 pary butow :twisted: ...
pokaze wam Pikosława, ktory konczy moj serek wiejski :lol: :
http://img78.imageshack.us/img78/352...z0212qy.th.jpg
i moje buty :D :
http://img222.imageshack.us/img222/8...z0277wv.th.jpg
http://img222.imageshack.us/img222/2...z0280qa.th.jpg
(nie patrzcie na paznokcie w stanie krytycznym:) )
http://img116.imageshack.us/img116/1...z0290nv.th.jpg
a teraz 2 para :lol: :
http://img222.imageshack.us/img222/3...z0339lp.th.jpg
http://img116.imageshack.us/img116/7...z0327ad.th.jpg
i jak :wink: ?
-
ale sliczny i kochany ten Twoj Pikosław :D on chyba malutki jest :) moja sarcia ma taki sam kolor tylko jest spanielem :D buty tez sliczne ale Pikosław przycmil je :wink: :lol:
-
malutki wzrostem (jak ja :lol: ), a ma poltorej roku :wink:
wlasnie mi przeszkadza w nauce...
rozlozylam ksiazki na lozku i pisze, a on sie kladzie na tym zeszycie, w ktorym pisze i przynosi pilke tenisowa :lol: