Wątek: dieta ''fai da te'' czyli wszystkiego po trochu

witam nocna pora:]
Kurde ja to bym chciala miec wlasny wozik tylko skad bym brala pieniadze na paliwo:> Narazie ciesze sie ze rodzice maja fajny i moge sobie smigac, a czesto tez jezdze z przyjaciolka jej samochodem:]
Papierosow nie znosze, sama bym nie mogla palic, bo odrzuca mnie zapach dymu.Moja mama kopci, ale ja sciagam jak tylko sie da:]

Dobranoc:*

espresso: no ja mam dobrze, bo narazie mi płacą za benzynę. jakbym miała zarobić, to chyb bym musiała skończyć się uczyć

giul: te autka z limitowanych edycji (te z obrazkami) wyglądają fajowo
ale np. jak byś miała stłuczkę, to chyba trudno byłoby rten wzór odtworzyć hm?

Łoo qrcze nowe autko chcesz kupić faaajno
C3 bardzooo mi się podoba, w ogole lubię francuskie auta

A to stypendium .. qrka 3.400 euro to spora kaska Ile rat jest ?
i za to właściwie dostajesz stypendium ? Za wyniki z nauce czy za co ? :P
Bo mnie to zainteresowało xD

Udanego dzionka ;*

witam was w piatek 23 czerwca, 3 dni przed rozpoczeciem nawalu egzaminow
agassi, ten c3 d&g wlasciwie nie ma obrazkow, ale z tylu kolo znaczka c3 ma napisane takimi brylancikami "BY D&G" i tak sobie pomyslalam, ze fajnie by bylo miec takie autko , poza tym w srodku ma skorzane siedzenia i tapicerke a na "tym czyms czym sie zmienia biegi"(qrde, nie wiem jak to sie nazywa po pl, bo prawo jazdy tu zdawalam )to jest tez taki napis z brylancikow d&g ... no i ma sporo bajerow, ale raczej nie bedzie mnie na niego stac, bo wersja d&g kosztuje 18.000euro ... poza tym ja planuje zakup auta w Pl, zeby placic polskie ubezpieczenie, bo tu ubezpieczenia sa strasznie drogie... a nie interesuje mnie to czy bede jezdzic na polskich czy wloskich blachach
olcieek, to stypendium jest w 2 ratach, ale sobie nie mysl, ze ta 1 rata jest taka sama jak 2 ... razem roczne stypendium to 4.600euro, i w to stypendium wlicza sie i srednia z ocen i ilosc zaliczonych egzaminow, poza tym jestem zwolniona z oplat za studia, bo przynosze im zawsze takie zaswiadczenie o zarobkach rodzicow (a na wloskie warunki zarabiaja bardzo malo )
ja za benzyne place sama, no chyba, ze tankuje Dante to on placi , kto jezdzi ten placi
ja juz nie mam zamiaru miec stluczek po moim wypadku na skuterze rok temu ...
u mnie dzis znowu nuda - nauka literatury niemieckiej... ..
i musze zadzwonic do tego goscia, co mi instalowal wczoraj klime bo cos mam taki mokry zaciek na scianie pod tym urzadzeniem klimatyzacyjnym.. wiec chyba gdzies jest takis wyciek... ..
nic, szybko poprzegladam wasze wateczki i uciekam, bede w porze obiadowej

A moim rodzice planują sobie sprowadzić auto z niemiec, bo wiadomo że taniej to troszku niż u nas ..
U nas drogie są te auta, tzn drogie sa dla takich przecietnych rodzin noo xD

hih ucz, ucz się kocahana

buziole ! ;*

no niby to tak, ale nowe auta sa tansze niz w Niemczech czy we Wloszech, tylko uzywane sie oplaca, jak chcesz sprowadzic.... zreszta moj tata sie uparl, ze musze kupic nowe auto... ..

U mnie nie chca nowego, bo się nie opłaca.
Wartosc takiego nowego za szybko spada. A kasa z nieba nie leci xP

widze ze spore wydatki Ci sie szykuja w zwiasku z autem nowym a jak dieta ?? dalej trzymasz sie z daleka od lodow ??

no jasne, ze nie jem
od poniedzialku ze slodkiego to zjadlam jednego batonika musli, a tak to nic
fajnie ...

mój tata tez nie kupuje nowych aut
kupuje takie kilku miesięczne bo ich cena jest znacznie niższa i sprzedaje po 2-3 latach albo bierze w leasingu (ma firmę)

ja ostatnio napaliłam się na vespę wiecie co to, no nie?
taki skuterek
może pomęczę tatę choć jeden skuter ma brat, ja mam autko, więc chyba ciężko będzie ale są takie piękne
a brat mi swojego nie chcę dawać tzn. on nim jeździ

giul: jestem dumna, że nie jesz lodów u mnie niestety każdego dnia muszą być

mój brat ma takiego