Wątek: dieta ''fai da te'' czyli wszystkiego po trochu

Olcieek ja tam zawsze chetna do pomocy jesli tylko na czyms sie znam, cos potrafie i mam czas

Ale skwar no :P zjadma algide smietankowo-smietankowa


Pozdrawiam

ooo algida śmietankowo - śmietankowa jest niebiańska !

no i gdzie jest nasza giuli?

Szwenda sie gdzies, niedobra :P

i nic nie pisze, jak jej idzie

Pewnie chodzi po Krakowie i na wyprzedażach szaleje

szwenda sie szwenda i zapomniala o nas ale pewnie niedlugo wroci w koncu my uzalezniamy

wracam dziewczyny, wczoraj mnie nie bylo, bo od poludnia nie dzialal mi internet
do dzis bylo tak sobie - dietkowo, wczoraj zaliczylam wypad do mac donalda , ale dzis juz wszystko ok, na sniadanko zjadlam 3 wasy z serkiem w plastrach hochland light+pomidor+2 papryki
wczoraj bylam tez biegac i wyprobowalam mojego nowego odtwarzacza mp3 , kupilam specjalnie do biegania, nie bede meczyc pikoslawa
ogladalyscie final MS??
wlosi podobno oszaleli i balowali cala noc na placach , po tym co sie dzialo po polfinale to moge w to uwierzyc
zdjec nie bedzie tych znad wody, bo tata mi sformatowal karte, a ja jeszcze nie zdazylam ich zgrac na kompa
teraz pije sobie kawke, a niedlugo wybieram sie do fryzjera
milego dnia

no nareszcie wrocilam nam guili jakos tak pusto bez Ciebie fajnie ze juz jestes

Giuli, jak co to się odezwij na moim wątku, to może jeszcze uda mi się dziś wejść na neta. Ewentualnie jak się ine damy radę zgadać na jutro, to możemy przełożyć spotkanie na czwartek albo piątek. Ja to mam pecha z tym kompem - jak już mam sprawny net, to mi znowuż komp padnie Ehhhh