Strona 2 z 5 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 50

Wątek: Weźmy się w garść!!!!

  1. #11
    pleksi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-03-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witajcie !!Razem łatwiej przynajmniej jak siedze tu sobie i czytam tematy to nie myślę o jedzonku :P na uczelni ledwo dziś przeżyłam...ostatkiem sił nie zjadłam drożdżówki giganta (hiihi u nas ją STERYD nazywamy jest taka wielka jak chlebek :P ) a jaka dobra...mniam, ale byłam dzielna oparłam się jej urokowi i jestem z siebie dumna

    tak tak carolll pierwsze dni są najgorsze,oby tylko je przetrzymać,tylko nie przesadzaj aż tak bardzo z niejedzeniem bo sama wiesz,skutki po tym bywają fatalne..

    mocca88!! Dziękuje!!też 3mam kciuki oj obyś miała racje

    zdam mały raporcik z tego co dzisiaj wszamałam :
    1.śniadanie :2 kanapki z serkiem ok.300kcal
    2.na uczelni jogurcik z ziarnami jogobelli ok.200kcal + jabłko ok.60kcal + soczek marchwiowy ok.100kcal
    3.teraz szamie batonik belvita z owocami(pyszotka)ok.120kcal
    4.zjem jeszcze 2 jaja na twardo ok.160kcal + kromka chlebka z odrobiną tłuszczyku(bo trzeba choć troche:P) ok.100kcal + jabłko ok.60kcal

    HAAAA!!!!Jak tak dalej będzie to w sumie tylko 1100kcal hiii czyli zgodnie z planem

    rano obowiązkowo zrobiłam 8minABS (ale strasznie się musiałam zmuszać hhihii) no i wieczorkiem na 20 idę na Body Shape 3majcie kciuki zebym tam nie padła

    Buziaki pozdrawiam

  2. #12
    pleksi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-03-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    ŁOOOOOOOOOOOOMMMMAAATKOOOO :P ledwo żyje.... ale nam wycisk dali..chyba jutro z wyrka nie wstane :P hhihi ale nic to , chciało się jeść 20dkg (tak tak nie żartuję a czasem nawet 30dkg ) ciasteczek to teraz trzeba cierpieć

    a tak wogóle to dół...diabli mnie pokusili i zwazyłam się w klubie na ich "super wypasionej" wadze... i powiem wam szczerze - już jej całym sercem NIECIERPIE :P
    brrrrr a kysz ty zmoro paskudna :P nigdy więcej na niej nie stanę NEVER EVER :P Żeby mnie miało skręcać z ciekawości - no way

    ehh do juterka,skręca mi brzuszek z głodu ale wytrzymam do śniadanka hihhi ale sie naopycham hhihi już na samą myśl ślinka mi cieknie :P
    papa

  3. #13
    Awatar carolll
    carolll jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,944

    Domyślnie

    cześć pleksi
    jak widzę dzielnie sie trzymasz i dobrze
    co do wag to niestety tylko te elektroniczne ważą dobrze (przekonałam sie niejednokrotnie, że różnica zwykła - elektroniczna potrefi wynosić nawet 5 kilo oczywiście więcej na elektronicznej ale niestety prawdziwie. Te ze skalą za każdym razem ważą inaczej (np. raz za razem waży inaczej także ja ufam elektronicznym)
    trzymaj się, ćwicz dzielnie
    c.

  4. #14
    pleksi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-03-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej hej
    Wczoraj niestety nie dałam rady siąść do kompika hhihi miałam zmasowany atak mojego dwuletniego siostrzeńca ależ to jest żywe srebro Wykańcza bardziej niż aerobik

    wczoraj zszamałam :
    - dwie kanapki (300)
    - soczek marchwiowy (100)
    - jabłuszko (60)
    - ......pączek z toffi... ...ale pssst pyszny był (300)
    - musli (200)
    - banana (100)
    czyli w sumie zmieściłam się w mojej DEAD LINE ale ten pączek... ehhh nic to
    warto było
    nio i rano 8minABS (dziś też było) ciekawe ile wytrzymam, bo wiecie ze mnie taki typowy słomiany ogień hihii

    caroll masz rację...ciężko to przyznać ale masz lecę dziś na 11 na BS to będe dzielna i stanę na tym elektronicznym potworze i potem grzecznie się przyznam ile było juz się boje.....

    oj!alem się rozpisała lece się szykować na zajęcia ale jeszcze dziś tu wracam
    buziaki pa

    Tu jestem :
    http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=63941

  5. #15
    pleksi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-03-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    I`m back
    Zmierzyłam się z wagą i strach miał wielkie oczy hhihi rano na elektronicznej wazyłam 63,5kg więc nie jest aż tak źle chociaz przyznaje,że mogłoby być lepiej
    Tak wogóle to po takim dobrym wysiłku to czuję się jak nowo narodzona Az chce mi się życ hiii

    Moje kochanie wyciąga mnie dzis na zakupy,hmm nie wiem czy to dobry pomysł ale najwyzej kupie sobie spodnie o rozmiar mniejsze tak dla lepszej motywacji trzymajcie kciuki żebym nie dostała depresji w przymierzalni

    Buziaki :* lece moim głodomorom zrobić coś do żarełka

    Tu jestem :
    http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=63941

  6. #16
    aniffka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Pleksi,
    Widzę, że podobną mamy historię. Ja dwa lata temu schudłam 12kg w trzy miesiące i niestety bardzo szybko mi te kilogramy wróciły. Teraz walczę od nowa! Tym razem na diecie South Beach.
    Trzymam kciuki i zapraszam do mnie!
    Anita

  7. #17
    JennyP jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-03-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hehe, skad ja znam teksty- podobasz mi sie taka jaka jestes itp itd, ale w koncu sam doszedl do wniosku, ze fajnie bedzie jak schudne. Ledwo mieszcze sie w ubranka wiosenne i wygladam w nich jak baleron.
    Mamy podobne historie diet, ale u mnie to bardziej sie wachalo. Przez 2 lata waga wahala sie tak o 3kg + lub - Dopiero ostatnio tak utylam- najpierw Boze narodzenie u mamuni, potem miala kuuuupe roboty na uczelni i nawet jesc nie mialam czasu. No i szybkie obiadki jedzone na wieczor sie zemscily :-/
    Uda nam sie, zobaczysz.

  8. #18
    pleksi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-03-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    ŁŁŁOOOO!!!! Ale się cieszę aniffka i JennyP ,że mnie odwiedziłyście jak to świetnie wiedzieć,że nie tylko ja mam takie "problemy" (chociaż żeby nie było ja się wcale nie ciesze,że Wy je macie,ale w kupie raźniej )

    aniffka zaraz do Ciebie skiknę oj podziwiam Cię,że wytrzymujesz na takiej "konkretnej" diecie,ja mam chyba na to za słaby harakter ..niestety... ale nic to będe 3mać kciuki żeby Ci się udało Z doswiadczenia wiem,że jak ktoś dobrze życzy to się udaje dlatego przed zawistnymi osóbkami ciiiichhhoooo sza!!!

    JennyP oj ja się tych tekstów nasłu****e i to nieźle...kiedyś się przez przypadek wygadał, że lepiej wyglądam jak "jest mnie mniej" , teraz się broni i mówi "ależ kochanie,o co ci chodzi przecież świetnie wyglądasz"
    acha...tere fere kuku strzela baba z łuku Ściemniać to my a nie nas chyba chce powiedzieć - świetnie wyglądasz jak na baleronik niestety jego wzrok już tak świetnie nie kłamie ale SPOKO jeszcze będzie dobrze
    Oj o uczelni nic mi nie mów, to koszmar,siedze teraz na niej calymi dniami i mam spore okienka które spędzamy gdzie?- w bufecie oczywiście !No i sama wiesz jaka tam okrutna pokusa i jak chce się szamać a jak jest koło to cała nocka i 20dkg ciastek i z tabliczka czekolady o słodkiej kawusi z mleczusiem nie wspominając ...No i niestety (albo i stety hehehe moja mamuśka też świetnie gotuje ) i bądź tu człowieku mądry i pisz wiersze nie ma szans...a i ubranek przy okazji też


    Byliśmy dzisiaj jednak na tych zakupach,powiem Wam tylko tyle - JAK JA NIECIERPIE TYCH WSTRĘTNYCH PRZYMIERZALNI
    jakoś jednak to przeżyłam,po ciężkich bojach,litrach wylanego potu i łez do domu wróciłam ze spodenkami i kurtką( i pustym portfelem hehehe ) więc ogólnie dzień należał do owocnych

    a pochłonęłam dziś :
    - 2 kanapeczki (300)
    - parówke + jajko + kanapeczke (300)
    - odrobinę zapiekanki mamusi mniam mniam mniam (300???)
    - musli (200)
    więc jesli dobrze mi się policzyło to DEAD LINE nie przekroczona (oby)
    nio i trzeba doliczyć poranne 8min ABS,aerobik i wyścigi po sklepach więc ogólnie nie jest żle jak narazie trzymam się dzielnie oby tak dalej

    Powodzenia!!!!!!!

  9. #19
    JennyP jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-03-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hehehe, dokladnie- sciemniac to my a nie nas- oczywiscie ze jestesmy piekne i nas kochaja, ale kazdy facet lubi byc dumny, ze taka kobietke fajna ma. Takie samce sa
    Moj men wie, jak sie czuje jak jest mnie 'za duzo'. Chociaz to smieszne, to wcale tego nie zauwazylam, jak mnie przybylo. Po prostu nagle mnie oswiecilo, ze jak tucznik wygladam.
    No i tak tu jestem i sie razem meczymy
    Moze to dziwne, ale tez myslalam, ze faceci wcale nie zwracaja uwagi na ubranie kolezanek. Az tu nagle jeden kolega ze studiow powiedzial mi, ze tylko raz niestety bylam w spodnicy. Zdziwilam sie, ze pamieta, bo bylo to kilka miesiecy temu. A jednak patrza.
    A tak poza tym doslownie mnie skreca teraz- kupilam dzisiaj jakas herbatke na diete i to 'cudo' zaparzylam. Niepotrzebnie, bo okazalo sie, ze jest w niej senes i mnie troche w brzuchu zarzyna ;-b
    A na gorze jest zbyt glosna imprezka i strasznie mnie to wkurza. Niech sie ludzie bawia, ale mogliby uszanowac, ze ten dzien niektorzy woleliby spedzic w ciszy. Najsmutniejsze, ze rok temu tez byla tam impreza. Bardzo smutne Wcale nie szanuje takich ludzi.

  10. #20
    marta1312 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-03-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej, pleksi jak chcesz wygrać z głodem nacelowanym bezpośrednio na słodycze lub inne rzeczy od którym pownnaś trzymać łapki z dala, to nie ruszaj sie nigdzie bez wody mineralnej. Noś ze sobą dużą 1,5l butelkę Jak masz ochote na coś "zakazanego" to wypij mniej wiecej 200-300ml Zawsze działa! Jestem na kopenhaskiej, nie powiem, ze jest mi łatwo, ale kiedy czuje jak mój żoładek szepcze do mnie "mmmm jaka pyszna czekoladka", topie go w mineralnej Tak właściwie to zamiast zalecanych 2l dziennie wprowadzam do oraganizmu ponad 3.
    JennyP, faceci to naprawde jaskiniowe samce. Nie da się tego całkowicie wykrzewić, ale można załagodzić obajawy. Kilka dni temu mój kolega z akademika rzucił do mojej koleżanki z pokoju tekścik "marta chyba sie zakochała, bo jakoś tak ostatnio wyładniała i chyba jest troche szczuplejsza" W sumie to miał racje, bo zakochałamie ale w sobie samej
    Pozdrawim i 3MAM ZA WAS MOCNO KCIUKI:*

Strona 2 z 5 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •