Strona 22 z 22 PierwszyPierwszy ... 12 20 21 22
Pokaż wyniki od 211 do 219 z 219

Wątek: Pokonać w końcu te 73 kg...

  1. #211
    grimka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-04-2005
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kasiu gdzie jesteś
    Ja troszkę chorowałam kilogramów straconych/ mimo starań przez cały tydzień /
    zero samopoczucie z w/w powodów gorzej niż marne.
    Proszę daj znać co u Ciebie.
    Iza

  2. #212
    Casiek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Izo
    Oj zaniedbałam ten mój wątek
    Współczuję choroby. Ja nie dałam się przeziębieniu, choć mnie brało przed świętami. A dziś śniegu napadało i fatalnie się chodzi po mieście
    Ćwiczę sobie teraz w klubie 3 razy w tygodniu i jest super. Właśnie za minutę wychodzę. Myślę też o basenie albo o aqua aerobiku. Ale nie wiem czy nie przesadzę z tym ruchem... Może na początek spróbuję przez tydzień-dwa i zobaczę.
    Jeśli chodzi o jedzenie, to różnie to bywa, muszę przyznać. Zazwyczaj mieszczę się pomiędzy 1200 a 1500, choć zdarzało mi się i do 2000 dobić. Ale dzięki tym ćwiczeniom widzę, że jednak coś tam mi ubywa w biodrach i na brzuchu. I uda są szczuplejsze. W dodatku ta oliwka też działa, i choć trzeba się przy niej namasować, to ujędrnia fajnie
    Sesja za pasem, a mi już nic się nie chce robić. I jadę jutro do domu
    Wlezę na wagę Choć nie spodziewam się cudów.
    Oj, ale już późno! Muszę iść. Obiecuję, że będę częściej wpadać tutaj.
    papa

  3. #213
    grimka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-04-2005
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wszystko mi idzie nie tak
    Diety zero waga pewnie poszła w górę /ze strachu nawet na nią nie wchodzę/.
    W pracy też nie lekko. W rodzinie mam problem z babcią , która nie chce sobie dać pomóc.

    Mam nadzieje ,że u Ciebie lepiej a już na pewno wagowo.
    Miłego dnia Iza

  4. #214
    Casiek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Izuś
    Przykro mi z powodu Twoich kłopotów. Ale nie poddawaj się, wszystko prędzej czy później się ułoży!
    Ja mam właśnie sesję na uczelni, nawet bezbolesną, ale nie dosypiam i nie dojadam... Co do wagi, to nie wiem. Na oko zgubiłam kilka centymetrów tu i ówdzie, a na wadze wciąż te przeklęte 73 kilo! Nie wiem, może ona ma jakąś blokadę, że poniżej nie pokazuje :P
    W każdym razie stwierdziłam, ze nie ma sensu się ważyć.
    Nie liczę kalorii ostatnio, bo nie mam do tego głowy. Podejrzewam, że zjadam koło 1500 i jest ok.
    Głowa do góry!!!
    Buziak:*

  5. #215
    Casiek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czy od ćwiczeń można się uzależnić... Ja się chyba uzależniam... Właśnie planuję chodzić na ten fitness 4 albo 5 razy w tygdniu, bo mi wciąż mało i mało... Dziś to nawet nie bardzo się zmęczyłam... Chyba mi kondycja skoczyła po tych dwóch miesiącach
    A w te dni kiedy nie idę na zajęcia do klubu, to mi tak łyso i czegoś mi brakuje... Zbankrutuję w końcu na ten fitness

    Durna waga pewnie nadal w miejscu stoi, a ja widzę, jak mi uda wysmuklały I brzuch mniejszy i ramiona szczuplejsze
    Oliwka, o której pisałam świetnie ujędrnia i wygładza skórę :P A może to też od masażu, bo trzeba się trochę namęczyć, żeby ją wetrzeć :P

    Pożarłam dziś 1580 kalorii... Przesadziłam z mandarynkami na kolację
    Ale nie posłodzę herbatki, co mam ostatnio wieczorami w zwyczaju - dostałam słoik swojskiego miodu od teścia mojej przyjaciółki No i wieczorkiem dodaję sobie łyżeczkę do herbatki... A dziś nie dodam

    Eh... piątek wieczór, a ja siadam do nauki Koniec świata

  6. #216
    Casiek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    F E R I E
    Jadę we wtorek do domku i mam plan biegać
    Chudnę.
    Nawet mimo tego, że jem bez specjalnie drastycznych ograniczeń kalorycznych. Tzn. staram się trzymać 1500, ale czasem zdarza mi się przekroczyć. I nawet zjeść batonika albo ciacho Grunt to dużo ruchu. Po feriach zamierzam chodzić 4 razy w tygodniu.

  7. #217
    grimka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-04-2005
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    0

    Domyślnie

    U mnie waga 60 kg
    Mam dużo pracy , jem kiedy mam czas i najadam się na zapas. wiem , że źle robię ale nie umiem nad tym zapanować.
    Ten tydzień też będzie bez odpoczynku .
    Kasiu cieszę się ,że Ci idzie dobrze i troszkę zazdroszczę. Mam nadzieję ,że i dla mnie przyjdą lepsze dni i w końcu wezmę się za siebie .
    Miłego odpoczynku

  8. #218
    grimka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-04-2005
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    0

    Domyślnie

    Udało mi się zgubić 1 kilogram Cieszę się bardzo i biorę się dalej do roboty.
    Mam nadzieje ,że miło spędzasz ferie.
    Czekam na Ciebie Iza

  9. #219
    grimka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-04-2005
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    0

    Domyślnie

    waga stoi na 59 kg , mimo diety jest mi z tego powodu więcej niż przykro
    Kasiu wracaj

Strona 22 z 22 PierwszyPierwszy ... 12 20 21 22

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •