-
Witaj Magi...no tak Dzień Ojca tuz tuz.......jeszcze 24 moj misiek ma urodziny(dobrze ze on nie lubi slodyczy bo jeszcze bym sie skusila ) i moja mamusia ma imieniny(oj tu bedzie trudniej bo na pewno bedzie duuuuzo pysznosci ).Ja chyba tez od jutra sie skusze na truskawki tym bardziej ze juz mam w ogrodku pytalas jak mi poszwedl egzamin...jutro jeszcze ostratni mnie czeka i wieczorem ogloszenie wynikow....chyba nie poszlo mi za dobrze a poza tym jest 10 kandydatow i 2 miejsca wiec kiepsko.ale trudno jak sie nie uda to nic sie nie stanie,najwyzej bede studiowala tylko fortepian i tyle tak sobie mysle ze jutro musze sie wybrac na zakupy bo jeszcze nie mam prezentow ale cos wymysle pozdrawiam i uciekam spac pa pa
-
Hej słoneczka :P
Dopiero teraz mogę usiąść przy kompie bo przeszła u nas burza i nie było internetu ale za to się powietrze oczyściło bo szczerze mówiąc dzisiaj zdycham z tej duchoty
W pracy myślałam że nie wyrobię nie było czym oddychać ale dietka za to
zjadłam kilka truskawek no i kawałek ciasta z okzaji imienin mojej koleżanki z pracy ale tylko kawałek i pieknie podziękowałam a w domku zjadłam żółtego arbuza i litry wody mineralnej :P więc myślę że wypadłam nie najgorzej
Kasiulek dzięki za odwiedzinki powodzonka na egzaminach :P mój misiek ma jutro urodzinki no a w piątek DZIEŃ OJCA pamiętajcie kasiu napewno będzie dobrze :P
uciekam pobuszować u Was a potem idę oglądać ostatni odcinek M jak Miłość bo wakacje i znowu będą nadawać powtórki
-
Magi ja nie wiem dlaczego,ale mimo,że takie gorąco jest to mnie się to podoba...byle już niebyło bardziej gorąco
Ja niedawno wróciłam do domciu dopiero,zmęczona jak nie wiem, ale dla mnie to super naprawdę Uwielbiam być taka zabiegana
Moje SB nawet nie kuleje bardzo grzeczniutko dzisij szło i mam pozytywne nastawienie na nastepne dni, zaczynam się do niej przyzwyczajać i zaczyna mi się podobać Jeśli by jeszcze kiloski jakieś spadły to bym była w 7 niebie
Dzisiaj się umówiłąm do fryzjera na 17 lipca więc musze się bardzo streszczać Dzisiaj jeszcze tylko chyba A6W bo nie wiem czy będę miała siłe na orbitka
A Ty jie zaszlałaś na tych imieninkach i uważam,że dzień możesz zaliczyć do udanych
Buziaki
-
No tak Agniesiu tak bardzo nie nagrzeszyłam :P a powiem Ci że najgorsze są wieczory bo cały dzień zalatana jestem :P zawsze coś robię lub biegam z małym po placu zabaw i nie myslę o jedzeniu :P ale teraz mam głoda więc popijam wodą mineralną oczywiście schłodzoną :P ale jestem przed okresem - 2 dni i mam chcicę ale nie dam się popisze tu z Wami i zajmę myśli więc proszę tu mi pomagać i do mnie dużo pisać abym miała co czytać :P
Powodzonka na SB jak tak ładnie Ci idzie początek to chyba będzie do końca dobrze :P
-
Uciekam do łóżeczka bo już mój misiek mnie woła i krzyczy ile można przy rym kompie siedzieć życzę Wam wszystkim słodkich snów i bądźcie grzeczne jutro buziaki :P
-
Hej słoneczka :P
Oj ciężki miałam dzisiaj dzionek w pracy pełno stresów i nerwów i cały dzień bieganiny z papierami :P a do tego jeszcze ta duchota i głowa mnie dzisiaj strasznie bolała ale wziełam tabletkę i się uspokoiła :P
Potem miałam gości zjedli torcika i lody :P no i ja porcję też z miksowanymi truskawkami ale powiem Wam że nie mam wyrzutów sumienia w końcu nie jem ich codziennie :P
Mój misiaczek zadowolony z prezentów koszulka polo dobra no i trafiona bo trafić w gust mojego mężą jest naprawdę ciężko taki jest wybredny w ubraniach :P od rodziców dostał kaskę to sobie kupi butki letnie
Ja niestety muszę pracować jeszcze w sobotę bo odrabiamy piątek po Bożym Ciele więc wolna będzie tylko niedziela - koszmar
Ale jak trzeba to mus a szkoda mi brać dzień z urlopu
A co tam U Was aniołeczki zmykam pobuszować
-
cieszę się ze nie masz wyrzutów z powodu takiego głupstwa jak lody , ja się powoli uczę jesć normalnie, czyli jeść kiedy mam na to ochote (a nie czuję mus, np. ze złosci) i kiedy mogę sobie na to pozwolić. Wściekła jestem jedynie na siebie kiedy mi się zdarzy atak obżarstwa (tego nienawidzę). Od tygodnia (kiedy jem te truskawy) to nie jadłam niczego słodkiego (poza lodami). I nie czułam potrzeby żadnej, nawet nie myśłałam o nich. Wiem że to zaleta slodkich owoców, i dalej będę je jadła, może nie wyłącznei, ale zastąpię nimi II śniadanie i deser.
Ja kończę powoli truskawkowanie , bo mija piąty dizen (od soboty),ale jeszcze przez dwa trzy dni będę je jadła, a obiady normalne (tzn. same warzywa, bo nie moge patrzeć na mięso). Takie upały że nie wyrabiam.
Mnie tez boli głowa, a jeszcze nie ćwiczyłam, 3 serie po 8 powtórzeń, nie wiem jak wyrobię, ale na pewno poćwiczę, zaraz wezme coś p.bolowego i jak minie ból to kładę się na ziemię i dawaj Weidera.
Wspólczuję tej soboty, naprawdę, tylko jeden dzień wolny, to tak mało, ale np. moj Adam pracował wtedy w piątek i teraz ma normalnie wolną sobotę
-
No Kitolku smakowite te lody ale moje były o wiele skromniejsze :P no mi już ból minął po lekach przeciwbólowych na szczęście bo nienawidzę jak mnie boli głowa
Ja na truskawkach jeszcze w piątek bo już jest tańsza fasolka a ja ją uwielbiam więc teraz będę jadła fasolkę na zmianę z kalafiorkiem :P a zważę się w sobotę i zdam relację :P
A dziękuję za komplementy :P zasłoniłam brzuszek bo to moja największa zmora i mam na jego punkcie straszne kompleksy i z nimi walczę bo głupia jestem i wstydze się ubrać bardziej obcisłą bluzeczkę nienawidzę jak mi widać chociaz malutką fałdkę ale powiem Wam że to trudne pokonać taką fanaberię bo wszyscy mi mówią że nie jest tak tragicznie jak ja to przedstawiam ale cóż walczę z tym uparcie i nawet kupiłam sobie ostatnio fajną bluzeczkę na lato troszku dopasowaną ale jeszcze jej nie założyłam
A widzę dziewczyny które mają nawet gorszy brzuch ode mnie a noszą topiki albo obcisłe bluzeczki i mają wszystko w nosie, zazdroszczę im tego też bym tak chciała
-
wiesz, wydaje mi się, ze jesli nie jesteś przekonana do obcisłych bluzek i źle się w nich czujesz, to nie ma sensu się zmuszać, a te panny z wylewającymi się boczkam i majace wszystko w nosie wyglądają jak wyglądają
Niedługo już ubierzesz sobie bardziej dopasowaną bluzkę, bo przecież tak niewiele ci zostało do celu
Ja już kupiłam sobie na jutro fasolkę szparagową i ją zjem na obiad, a kalafiora to sobie zjem w sobote (narobiłaś mi smaka )
-
Wiem Kitolku że masz rację ale ja mam prawdziwego hopla na tym punkcie ale staram się troszku zluzować
Najgorzej zgubić brzuszek to koszmar ale dzielnie ćwiczę A6W i dam radę do końca :P :P :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki