-
hej Maguniu jestem jednak, wszystko wyjaśniłam u siebie
I cieszę się że już wróciłaś, źle mi było bez ciebie.
-
No strasznie się cieszę już zmykam do Ciebie :P
-
Słoneczka zmykam już spać bo jutro jadę na działkę wypoczywać no i na grilka trzymajcie się słodkich snów :P :P :P :P
-
witaj Magi , szkoda że jesteś u tych znajomych, powinnas więcej przed komputerem siedzieć
Ale ja też dzisiaj jadę do znajomych po południu strasznie dawno u nich nie byliśmy i już nie mogę sie doczekać, a jutro nad wode jedziemy ::
-
Magi w końcu jesteś, fajnie,że zrezygnowałaś z SB bo i ja też to zrobiłam jak wiesz..zresztą to chyba jednak jest dieta na jesień, mnie ona siępodoba tyko trochęmi ciężko bez jogurtów i owoców - szczególnie jabłek...
I znowu grzezny tysiak jest i musze więcej ćwiczyć tylko niech ta kostka szybko wraca do normy... Ale brzuszki to i z poturbowaną kostką mogę robić, tak jak i uda ćwiczyć ( chyba )
Życzę miłego dzałkowania grilla Tylko grzecznie tam Pozdrawiam
-
Hej słoneczka :P
Dopiero mogę usiąść przed kompem bo wcześniej nie miałam internetu bo u nas dzisiaj straszne burze i nawałnice :P
A na grilku było super poopalaliśmy się troszku powygłupialiśmy, oblewalismy się wodą z węża potem był grilek tylko troszku za dużo zjadłam tak gdzieś dobiłam do 1500 ale coż raz nie zawsze :P
Potem mieliśmy przygodę bo zaczęła si ę burza i strasznie lało i padał grad wielkości śliwek że myśleliśmy że dach się zawali bo tak waliło i zalało piwnicę w domku na działce i chłopaki ją waidrami wylewali a my z koleżanką pomagałyśmy fajnie to wyglądało oni łopatami i wiaderkami do wiadra a my na schodach odbierałyśmy te wiadra i wylewałyśmy ale znowu zaczyna grzmieć więc nie wiem ile tu posiedzę :P zmykam zobaczyć szybciutko co u Was buziaczki :P
-
hej Magi u nas burza tylko postraszyla, nawet nie popadało dobrze.
Wiesz, 1500 raz nie zawsze, tylko pilnuj żeby nie było drugi raz, potem trzeci raz, potem 15 raz nie zawsze. bo naprawde wrócisz do pracy z dodatkowymi kilogramami. Takie podejście nie jest dobre. Lepiej jeśli byś uważała, że 1500 jest lepsze od 1000 bo zdrowiej tak jeść a i tak się chudnie. Bo tylko samą siebie próbujesz oszukać.
Sorry za gorzkie słowa, ale ja sama nei wiem co myśleć o diecie, grzeszkach, napadach obżarstwa i poczuciu ze jest się nikim, zerem.
Próbuję dojść do siebie, nie udało się zniknąć z forum, ale i tak ograniczam na razie swoją bytność tutaj.
Ale dobrze mi to zrobiło, bo zamiast siedziec pół dnia przed kompem to solidnie poćwiczyłam
Pozdrawiam i mam nadzije, że jednak burza przeszła bokiem
-
magi - fasjnier, że jesteś
Kitola - idę sprawdzic co sie stało
-
Hej Kitolku :P
Dobrze że mi to napisałaś bo kogo ja chcę oszukać ja nie mogę tak myśleć ja muszę się wziąść w garść i jechać na 1000 i wrócić do ćwiczeń bo nie chcę aby te kilogramy wróciły
Ale naprawdę nie wiem co nas ciągnie do tego podjadania tych wiecznych dołów tego obżarstwa przecież to błędne koło i bardzo trudno z niego wyjść może ktoś zna na to sposób nie wiem
Ja jak tak spojrzę wstecz to zawsze jak się odchudzałam to nadchodził taki moment że było mi już w2szystko jedno i rzucałam się na jedzenie i wiesz co ja już tak nie chcę bo wtedy to całe życie będę niezadowolona z siebie i będę próbować różne nieskuteczne do końca diety cud
I wiesz co sobie myslę że musimy raz na zawsze zmienic nawyki żywieniowe i nie możemy sobie pozwolić na ustepstwa tak jakby pewien rodzaj jedzenia w ogóle nie istniał :P
Tak na przykład moja mama ma chorobę wrzodową i nie może jeść wielu rzeczy które lubi i wydawałoby się że nie może się bez nich obejśc i wiesz co jesty na diecie już pół roku i daje sobie radę po prostu zapomniała o nich i jest dobrze :P
Ja sie biorę od teraz nie od jutra ale od teraz raz na zawsze znieniam nawyki żywieniowe bo inaczej jojo zawsze wróci :P wiem że to trudne ale mam takie postanowienie i będę je realizować :P precz z niezdrową żywnością i nie będę jej kupować i rodzina też na tym skorzysta :P
Ale nagmatwałam ale dziś też dużo rozmawiałam z moim znajomym a on jest po psychologii co prawda nie pracuje w zawodzie ale fajnie mi się z nim gadało :P to wszystko zależy tylko od nas od naszego umysłu i możemy wszystko :P
Buziaczki słoneczko :P fajnie że jesteś naprawdę :P
-
No to powinnaś mniej więcej wiedzieć jak się czuję, właśnie w takim punkcie utkwiłam. I przyznam szczerze, że coraz częściej mam takei myśli że chyba wolę już być gruba, ale móc ciągle się obżerać.
Nie pozwalam sobie na to, i tak ciągle w kółko. Wykancza mnie to. NIe mogę sobie pozwlolić na odpoczynek od diety bo to by się równało jojo.
Ale dam sobie rade, jakoś się pozbieram do kupy. Chociaz dołki niemodne i miałyśmy ich nie nosić, to ten coś mocno się do mnie przykleił.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki