Wątek: WRACAM I ODCHUDZAM SIę NA NOWO !!! tym razem skuteczniej !!!

maguś

Aleś wczoraj musiała być zapracowana ale czasami trzeba, ja znowu jak zaczęłam wczoraj czytac książkę, tak ją do wieczora skonczyłam. Paulo Coelho "Jedenaście minut". Fajne polecam, i jeszcze wczoraj skonczyłąm czytać poprzednią książkę, ale taki trochę przerośnięty romans. I tak mi się podobał Ale robię błąd przy czytaniu, bo znowu jem. Muszę z tym skonczyć.

Pa pozdrawiam i wracaj juz do nas

Cześć Magusia przyszlam sie przywitać

Jak tam Krzysiu, pewnie juz zdrowiutki, a jak dietka? U mnie nie za bardzo chyba zbyt sobie pofolgowalam bo co rusz cos podjadam, wprawdzie niewiele, ale jednak. Skutek tego taki, ze waga stoi w miejscu i to mnie strasznie wkurza, jakos nie umie wziąć sie za siebie

Twoja salatka pewnie samkowita juz wydrukowalam sobie przepis

Magulek, mam nadzieję, że już dzisiaj będziesz

Witajcie słoneczka juz jestem wczoraj wieczorem po prostu odpłynęłam bolała mnie głowa wzięłam tabletkę i zasnęłam więc dlatego byłam nieobecna :P

Dziękuję za odwiedzinki kochane jesteście

Krzylek już troszku lepiej ale cały czas mocno kaszle wprawdzie nie ma juz goraczki ale kaszel go męczy ale antybiotyk działa bo jest z dnia na dzień lepiej :P

Babcia też dobrze jutro ma pierwsza operację denerwuję się ale lekarz jest dobrej myśli :P na razie dali jerj antybiotyk bo ma stan zapalny i dlatego ma wodę w nerkach teraz usuna jej kamień z jednej a w drugiej operacji z drugiej więc szybko z tego szpitala nie wyjdzie jest na diecie to przynajmniej troszku schudnie ale do tego dochodzi cukrzyca więc dostaje insulinę w kroplówce bo nie może na razie łykać żadnych tabletek jutro pewnie będę strasznie sie denerwować i prosto po pracy polecę dzo szpitala

Jarominko nie przejmuj się ja wczoraj z tych nerwów zjadłam całą czekoladę ale dzisiaj juz sobie powiedziałam że nie jem słodyczy bo przytyje i będe zła na samą siebie a po co mi to :P sałatke polecam pyszniutka i nie taka kaloryczna a Twoja waga pewnie ruszy tylko wystarczy jeden grzeczniutki dzionek :P

Oliska witaj miło mi że zajrzałaś i myslę że Tobie też się uda zobaczysz :P

Jenny słonko pokoik mam nie dałam sie zrobiłam awanturę i nie oddam no i spasowakli :P

Lady zrób tą sałatkę pyszna jest i mało kaloryczna :P

Agabie tak to jest z tymi maluchami życzę zdrówka dla Twoich słoneczek, Krzylek ciut lepiej przestał goraczkować ale kaszle

Kitolka zmykam poczytać jak Ci się udała wyprawa w góry :P

Cześ Magus

Oj ty to masz urwanie glowy Dobrze ze Krzys juz lepiej iU Babci tez trzymam kciuki za udana operacje, zobaczysz wszystko bedzie dobrze

Hej słoneczka :P no babcia juz po operacji czuję się dobrze na szczęście jej nie kroili tylko robili laparoskopię czyli rozkruszyli laserowo kamienia i jak jutro będzie się dobrze czuła to jutro wyjdzie już do domu i za trzy cztery tygodnie jak dojdzie do siebie to będzie miała drugą operację na drugą nerkę
Krzylek też lepiej mniej kaszle :P
U mnie też już lepiej zwłaszcza psychicznie i już nie objadam się ze stresu czekoladą dzisiaj wzorowo :P :P :P
Idę pobuszować u Was :P

Hej Magulek

Dobrze, że z babcią i Krzysiem już lepiej

Pozdrawiam , potem cos wiecej napsizę, bo ktoś mnie bardzo na gg zagaduje i nie daje na forum pisać

Magdulek - super, że wszystko wraca do normy Życz babci zdrowia a maluszka gorąco ucałuj

Buziaczki

Bardzo się ciesze ze wszystko zaczyna Ci sie ukladac. Ja za godzinke ide juz do domku, nie moge sie doczekać, bo mam straszny katar i caly czas leci mi z nosa Dobrze, ze od poniedzialku bede miala net w domku, wtedy popisze sobie z wami do bólu

Czesc Magi!
Wpadam na chwilunie, powiedziec, że żyję i na razie nie tyję
choc cos wzielo na jedzenie. Jem i jem i normalnie nie moge sie najesc.
Nie wiem, moze to ze juz jesien idzie
Nie wiem co tu robic,mzeby sie zmobilizowac

W kazdym razie trzymam za babcie kciuki, mam nadzieję, ze jest ok.
A Krzys tu juz chyba wyzdrowial, co?

Pozdrawiam