Wątek: WRACAM I ODCHUDZAM SIę NA NOWO !!! tym razem skuteczniej !!!

Częśc Maguś

Widze ze mialas urodzinki, wlasnie przed chwilka doczytalam

W takim razie spóznione życzonka i ode mnie

Spelnienia marzen, duzo milości, zadowolenia z pracy duzo zdroka, pieknych wymiarow i żebyś zawsze byla takim sloneczkiem na tym forum jak teraz, bo ty totaki dobry promycze jestes i bardzo przyjemnie się "Ciebie"czyta

Widze Magus, ze nie zagladasz na forum. Podciagnę Cię troszkę, bo na czwartej stronie sobie siedzialaś

Magi spóźnione życzenia, ale szczere: wszystkiego najlepszego, dużo zdrowia, szczęścia, uśmiechu na ywarzy, spełnienia marzeń i utraty zbędnych kilogramów gapa jestem z tymi urodzinami, ale ostatnio jakoś rzadko na forum zaglądam

Hej maguś, wpadłam powiedzieć cześć bo dawno u Ciebie nie byłam
buźki

Hej słoneczka :P :P :P

Jarominko bardzo Ci dziękuję za życzonka :P :P :P ja ostatnio to strasznie zalatana jestem a na dodatek wieczorem miałam zajętego kompa przez mężusia bo jakieś papiery do pracy pisał i siedział do północy więc nie miałam dostępu ale jak widzę nie zapomniałyście o mnie dziękuję

Jenny witaj :P

Lady bardzo dziękuję za życzonka ja też ostatnio żadko tu zaglądam ale postaram sie to w najbliższym czasie zmienić :P

A co u mnie dobrze :P w pracy oki w domku też maluch juz całkiem zdrowy jutro idzie do przedszkola :P własnie gotuje na jutro obiadek robię chudy rosołek i przy okazji dla mężusia robię galacik z kurczaczka bo ja nie lubie a on uwielbia :P :P :P dietka super trzymam sie i nie wychodze poza limit 1200 kcal i robie brzuszki :P :P :P
Jutro zmieniam fryzurkę więc zrobię zdjęcia i Wam prześlę ale mam prośbę przypomnijcie mi swoje emaile bo jestem gapa i połowy nie mam oczywiście jak chcecie :P

Zmykam pobuszować u Was buziaczki kochane robaczki :P

Brrrr ale jestem wkurzona zmartwiona i ............moją ciociunie ulubioną zabrali do szpitala z atakiem bólu nerki ma kamienie kilka małych i jutro zrobią jej zabieg jakieś fatum wisi chyba czy jak babcia 5 października będzie miała wycinana prawą brrr moja mama ma straszne problemy z żołądkiem i za tydzień idzie na laparoskopię przewodu pokarmowego i żoładka bedzie musiała połknąć rurę z sondą brrr a na dodatek nie mogą jej znieczulic bo ma uczulenie na lignokainę i na zywac szok ja zwariuje kiedyś i sie naprawde martwię bo ona ostatnio ma przeboje z tym żołądkiem a poaz tym mój tato ma skierowanie do spzitala na listopad na operacje prostaty ................co jeszcze do cholery na szczęście z misiem i synulkiem jest wszystko oki no i ze mną a ja chyba skonczę na tabletkach uspokajających ale będzie dobrze wiem to i w to wierze tylko musiałam sie wyżalić
oki nie przynudzam ale naprawdę sie martwię

Oj ale pustki nikt nie pisze ale tak to już jest jak ja mam chwilke czasu to nie macie Wy i na odwrót ale co zrobić pozdrawiam Was wszystkie :P :P :P

Buuuuuuuuuuuu dalej takie pustki ale cóż odpisałam juz Wam wszystkim nadrobiłam zaległości w czytaniu a teraz zmykam spać bo jutro raniutko pobudka :P :P :P kolorowych snów Wam życzę papapa :P :P :P :P

Kurcze, Maguś :* Niedobrze, z tymi szpitalami.. . Mój tata ma prpoblemy z zoładkiem., Musi jeść wszystko gotowane. Bo np po smazonym ma rózne sensajce... także nie wiem moze Twoja mama ma b. wrazliwy ten żołądek
3maj się, na pewno nie jest to najleszy okres dla Ciebie teraz, ale dasz rade, jestes silną osóbka :*

buziak :***

Cześ Maguś

Jak sie chrzani to sie chrani... Wiem, że sie martwisz, ale musisztez zadbac o siebie ! nie wolno Ci sie tak bardzo denerwowac. Zobaczysz juz niedlugo wszystko wróci do normy

Buziaki