Wątek: WRACAM I ODCHUDZAM SIę NA NOWO !!! tym razem skuteczniej !!!

Hej kochaniutka
wprawdzie nie miałam nic nigdzie pisać, ale skoro ma ci być przykro że mało osób pisze, to ja ci posyłam całuska i coś miłego















Mam nadzieję, ze poprawiłam ci chociaż trochę humorek

Hej

Widze, ze ja zostalam rozgrzeszona Magus popatrz na forum jakie sliczne masz zwierzaki od Kitoli, slodziutkie

Fajnie, ze u Ciebie coraz lepiej, uszy do gory :P

Marzenko, przepraszam, nei miałam czasu ! :**** buzaczki ślę i trochę swojej energii! :*

buxki

Magulek, co u ciebie ?? dalej nei masz czasu pisać ?? bo jak sie nie będzeisz przynajmniej co dwa dni meldować, to zacznę ci listy pisać tradycyjną pocztą. I stracę fortunę na znaczki.

Dupa jestem, przypomniałam sobie, ze do rodziny miałaś na weekend jechać.
Odezwij się jutro.

Pa pozdrawiam kotunio

Cześć Magus

Wrocilas juz??? A jak tam twoja dietka slonko?

Hej słoneczka :P :P :P
Dziękuję za pamięć i za to że zaglądałyście :P :P :P teraz postaram się zaglądać częściej bo mi Was brakuje i przez to mam dołki że nie rozmawiam z Wami ale po kolei :P :P :P

Wróciłam wczoraj wieczorem ze Szczecinka bo bylismy u rodziców mężą tzw teściów i przyjechał z holandii jego brat z rodzinka :P było miło ale strasznie kalorycznie i dużo jedzenia jadłam pierogi słodycze piwo chipsy normalnie nie mogłam sie opanować jadłam i jadłam szok aż mi było niedobrze
Oni wszyscy jedli dużo i ja też nie wiem dlaczego miałam taki apetyt czy po prostu dopadło mnie obżarstwo aż mi wstyd ale nie to jest takie najgorsze
Ważyłam się kilka dni temu i pewnie to też dlatego nie zaglądałam na forum owszem byłam strasznie zajęta ale miałam też dołka paskudnego dołka bo strasznie przytyłam i wiecie cojest najgorsze że to nie od jedzenia bo ostatnio mało jadłam ale przez hormony strasznie spuchłam ale lekarz mi to potwierdził że jak ma się to schorzenie to się tyje wręcz puchnie puchło mi wszystko najbardziej nogi jakbym normalnie napompowana była i źle się czułam

Przytyłam 3 kilogramy a po tym wekendowym szlaeństwie to nie mam odwagi stanąć na wagę i źle mi z tym ale wracam do Was i dam radę walke zaczynam od jutra

Dostałam dzisiaj okres w końcu i strasznie sie cieszę bo w końcu wszystko się unormuje przeżyłam chwilę załamania ale już wychodze na prostą :P
A żebyście wszystko dobrze zrozumiały to od 3 miesięcy staramy się o dziecko dugie nie chciałam nic pisać bo nie chciałam zapeszyć myślałam że obędzie się bez problemów a tu problemy sa i to duże bo nie mogę zajść przez te moje jajniki

Ale jak już dostałam @ to teraz będę się leczyć i będę miała dziecko zrobie wszytsko

I najpierw muszę schudnąć bo jak się tyje to mam większe problemy z jajnikami i od jutra dietka ścisła i leki i zaczynamy :P

Tak więc trzymajcie za mnie kciuki i zaczynam walkę z Wami z Wami jest mi łatwiej

Ale dosyc tego bazgrania troszku pewnie zamieszałam ale teraz już napisałam wszystko i sorki za marudzenie ale musiałam się wygadać wiem że to zrozumiecie pozdrawiam i całuję Was mocno

Maguś - wszystko bedzie OK, trzymam kciukensy za dzidziusia, za Twoje zdrówko no i tym małym obżarstwem sie nie martw!!!! Każdemu sie zdarza...ja tez wczoraj troche "zaszalałm" ale dzis wróciłam na "prostą" Buziaiki!!!!

Dzięki Joan
Fajnie wiedziec że ktoś mi pomoże wesprze i pocieszy wiem że będzie dobrze upadłam ale sie podniosłam

Upadki są po to, zeby móc z nich powstać Trzymajmy się razem...i nie dajmy się małym potknięciom

Sloneczko, nie przejmuj sie tymi kilosikami, najwazniejsze jest zdrowie, a waga się nie martw. Chyba za duzo stresu i zmartwien na glowe Ci sie zwalilo, a to Krzynio chory a to Babcia, ciocia ... a teraz powinnas miec komfort psychiczny, nie stresować sie, nie denerwować, zobaczysz juz niedlugo test pokaze, ze jesteś w ciązy, wieze w to goraco!!!! Na pewno wszystko będzie tak, jak sobie wymarzylas, tylko musisz troszke sie wyciszyć i wyluzować. Czasem jest tez tak, ze jak bardzo cos chcemy to nic z tego nie wychodzi. Potrzebujesz teraz dużo spokoju i ... miłosci męzusia Trzymam kciuki i usmiechnij sie o tak