Oj, Marzenka, widzę, ze faktycznie dołek masz. I problemy. A ja tu sie dołuję z powodu pierdół.
Będzie dobrze, wiesz o tym doskonale. Po prostu tak się jakoś fatalnie skumulowały wszystkie kłopoty naraz.
Widzę, ze ujawniłaś naszą tajemnicę![]()
![]()
Coś ci powiem, zajdziesz w tą wymarzoną ciążę, ale wtedy jak przestaniesz o niej mysleć. Bo u ciebie to się zaczynała obsesja pojawiać. Jak wyluzujesz, wyleczysz jajniki, i bedziesz się z Miskiem kochać dla czystej przyjemności, a nie w celu zmajstrowania kolejnego bąbla, to zajdziesz i nawet nie zauważysz kiedy
Pozdrawiam![]()
Zakładki