Wątek: DO LATA DO LATA DO LATA PIECHOTA BEDE SZLA (reaktywacja :] )

ŻYCZENIA I POZDROWIENIA

Gratuluję nowej pracy

Dziękuję za życzenia
są godne spełnienia
ja życzę tego samego
a oprócz tego ciepła rodzinnego,
humoru dobrego,
i w Nowym Roku-Szczęścia Wielkiego!!!

Aguś, wigilijne buziaki wysyłam

Radosnych Świąt Bożego Narodzenia
a pod choinką paczuszek ze szczęściem
życzy Usiak

Agusiu kochana!!!,
życzę Ci radości w serduszku, rodzinnego ciepła i samych dobrych chwil zarówno w tym magicznym świątecznym czasie, jak i każdego dnia!!
gorąco pozdrawiam

A JA DZISIAJ PO........ KOLEDZIE

Mizerna, cicha
stajenka licha,
pełna niebieskiej chwały;
Oto leżący,
przed nami śpiący,
w promieniach Jezus mały.

Dziekuje wszelkim dobrym duszyczkom, ktore odwiedzily mnie przed Swietami i zlozyli mi zyczenia Dziekuje bardzo mi milo, ze w tym zabieganiu ktos znalazl dla mnie czas Jestescie kochane :* Dziekuje kazdej z osobna i wszystkim razem
Coz... mozna powiedziec powoli ze Świeta Świeta i po Świetach... jak to moja mama mowi, juz po swietach a jakies 8 tysiecy kalorii zostalo gdzies w ciele... No tak, zawsze tak jest ze jak sa Świeta to jakos tak... ech malo dietkowo... No ale ale, czas na powaznie wziasc sie w garsc i zabrac za walke z tluszczem
Ech doskwierala mi malo-komfortowa sytuacja braku mozliwosci swobodengo zapiecia spodni/ kiecki... w Świeta... tak dalej byc nie moze Przeciez nie czuje sie dobrze sama z soba... po co sie meczyc Przeciez latwiej jest poprostu wprowadzic slowa w czyn... walczyc o lepsza siebie
Wiec zaczynam... od jutra
Nie chce byc juz gruba...
Nie chce
We wszystkim mi ciasno... bluzki za male... ooo nie Nie chce znow chodzic w zaduzych numerach zeby ukryc sadlo... chce widziec to cos w oczach innych i w swoich, to najwazniejsze... chce sama sobie sie podobac i czuc sie komfortowo... Chce nie zastanawiac sie "tak to dlatego ze jestem gruba" ... NIE CHCE


Pomozecie




P.S. jutro wejde na wage... sprostam temu trudnemu zadaniu... na moje oko przede mna jakies... no minimum 5 kg... mam ochote dojsc do 72 ale do nich to stanowczo wiecej... coz - jak ktos tak latwo cos zaprzepascil to niech teraz sie meczy, prawda sama jestem sobie winna, ale nie poddam sie bede walczyc o lepsza siebie

ojjj
to bledne kolo
walki z kg...
;/


zycze powodzenia
bo coz wiecej moge zdziałac ? P

Ty wiesz Agus, ze od samego rańca zaciskam kciuki mocno za Ciebie !!
ja juz rano pierwsza batalię wygrałam - z sernikiem czuję, ze dziś będzie bardzo cięzki dzień......... ale i ze to ja wyjdę z niego zwycięsko.....
Trzymaj sie dzielnie..

wiesz, pisałas, ze myslisz o SB.. mi ta mysl tez gdzies się kłębi, ale moze po nowym roku.. na razie zbieram siły... no i zobaczę, bo nic na siłę!!

buziaczki miłego dnia!!

Witajcie kochane ... Wiec dzis wstalam rano i przypomnialam sobie od razu ze musze wpelznac na wage ... co tez uczynilam... Waga ... 77.7 kg... Nie jest dobrze (choc po cichu powiem wam ze spodziewalam sie wiecej zobaczyc... ale to i tak straaaasznie duzo jak dla mnie kilogramow ) ... Przeciez zaczynalam odchudzac sie od wagi 85 kg... a to juz tak blisko tego jestem zeby zaliczyc 100% jojo... dlatego tez... naprawde biore sie w garsc Nie ma ze boli

Pierwszy etap, ktory dzis sie rozpoczal, bedzie trwac do wtorku 2 stycznia bedzie to bardzo scisle m.z ... cel jaki chce osiagnac to przede wszystkim przyzwyczajenie organizmu do mysli o SB...
Drugi etap to SB od 2 stycznia, kiedy to rozpoczynam tworzenie swojej sciezki zawodowej i zaczynam prace ... Pani mowila, ze barek jest, ze stolowka itp... ale musze wylookac tam cos dietetycznego, a jak nie to bede sobie robic lunchowe (bo mam przerwe godzinna na lunch) dietetyczne dania

Ech to plan... ktorego celem jest zobaczyc.... 1. najpierw 75 kg... a potem 2. 73/72 kg jak kiedys Uda sie Przede wszystkim chce sie pozbyc brzucha. ktory wyplywa z kazdej mozliwej strony... To jest cel glowny
Jak chce tego dokonac Dieta + ruch (nie mam w planie z braku czasu narazie zapisywania sie na zadne sporty itp bo koncze prace o 17 zanim dojade to juz bedzie grubo po... poludniu....) -> z ruchu mam w planie napewno raz na tydzien BASEN To basen najbardziej i najlepiej formuje sylwetke... i bede plywac bo lubie i chce Narazie raz w tygodniu to mam w planie, plus brzuszki w domku Moze na dobry poczatek w polaczeniu z dieta... wystarczy
Przeciez jak sie czegos bardzo chce to sie da Prawda