Strona 1 z 7 1 2 3 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 62

Wątek: Mam 26 lat i 70 kg do zrzucenia...POMOCY!!!

  1. #1
    Kellys jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2006
    Posty
    0

    Domyślnie Mam 26 lat i 70 kg do zrzucenia...POMOCY!!!

    Zaczynam od dzisiaj na diecie 1000 kcal... Jestem jak na razie pozytywnie nastawiona. Waze 130 kg i chce by moja waga spadla do 64 kg. Mam nadzieje, ze mi sie uda. Idzie lato, juz nawet jest cieplo a przegladajac moja szafe przestalam sie miescic w ubrania o rozmiarze 52. Kompletna klapa Kiedys wazylam 90 kg i schudlam do 62 kg. To dopiero byl sukces! Czasami mysle, jak moglam sie az tak zapuscic Od dzisiaj zaczynam i mam duzo silnej woli. Oby sie powiodlo Ok, ide kupic wage do wazenia produktow.

  2. #2
    Awatar julcyk
    julcyk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,289

    Domyślnie

    cześć.
    na początek proponuję, żebyś przeczytała to: http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...047&highlight=
    i może wątki Hybris, Cauchy, Triskell czy Gaagi. one są na XXL-kach i naprawdę rozsądnie się odchudzają. co prawda Gaaga dawno się już nie pokazała ale myślę, że możesz znaleźć te wątki.
    link, ktory Ci podałam proawdzi do wątku o tym jak się zdrowo odchudzać, żeby nie zrobić sobie krzywdy itd.
    napisz ile masz wzrostu i jakie masz założenia diety.
    zdrowe odchudzanie to gubienie około 1 kg tygodniowo, ale myślę, że jak startujesz z tak dużej wagi to na początku waga będzie spadała szybciej.
    poza tyym proponuję, żebyś zaczeła się więcej ruszać [przypuszczam, ze masz pracę siedzącą...] na początek spacery, żebyś zbytnio nie obciążała stawów.
    życzę Ci powodzenia i samozaparcia, bo dluga droga przed Tobą. ale nie trać ducha. uda się!!
    JA

    JOJO waga około 85 kg.

  3. #3
    Guest

    Domyślnie

    Witaj!!! Ja tez zaczelam niedawno,waze 86,wazylam 90kg.Mysle,ze chciec to moc...
    Odchudzasz sie dalej??

  4. #4
    Kellys jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    O! Weszlam na swoje forum a tu juz 2 wiadomosci! Dzieki wielkie Kupilam wage do wazenia produktow (elektroniczna) i oberwalo mi sie od mojego faceta. Wydarl sie na mnie ze pieniadze trace. W koncu za swoje kupilam. Pogderal, ze waga do wazenia produktow jest w domu zbedna (na oko odmierzac to prawie to samo). Hehe, co on tam wie. On wolalby bym cwiczyla i kupila sobie jakis stroj do biegania. Eee...za duzo kasy. Wole cwiczyc w domu (ostatnio wynalazlam cwiczenia Pilatesa) - mam nadzieje, ze sa dobre. W koncu zaczynam dopiero od dzisiaj,wiec dluuuuuga droga przede mna. Co do biegania...to pare lat temu skrecilam noge w kostce i zle sie zroslo, wiec takie bieganie wg lekarza dobrze nie wrozy. Lepiej pozostane przy diecie 1000 kcal i cwiczeniach Pilatesa.
    Dziekuje za rade Julcykowi. Z tym spacerem to dobry pomysl. Do pracy jezdze tramwajem, raptem 5 przystankow od miejsca gdzie mieszkam. Jest teraz cieplo, wiec 30 minut spaceru to bedzie przyjemnosc. Tylko po pracy jestem zmeczona. Pracuje od 8:00 do 17:30, wiec chyba po pracy tramwajem do domu...Aha! Mam 170 cm wzrostu. Postaram sie zajrzec na te stronke co mi podalas.
    Dzieki Rybka87 za wiadomosc. Pewnie, ze sie odchudzam. Od dzisiaj. Chcialabym wazyc te twoje 86 kg, ale droga daleka.
    Pozdrowienia dla wszystkich

  5. #5
    Maricia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-12-2005
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    3,461

    Domyślnie

    Pamiętam jak ja wazyłam 78 kilo, było strasznie mi byc na tysiaku...dlatego przeszłam na 1500kalori...było mi lepiej i efekty też były...
    lipiec 2008 84,7 luty 2009 68,8 marzec 72 16 kwiecień 69,9 14 sierpnia 77kg 16 sierpnia 75,4kg

    W poszukiwaniu samej siebie... - Strona 251 - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  6. #6
    Kellys jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej Maricia! Jesli to twoje zdjecie na tym poscie to...GRATULACJE! Takiej figury to tylko pozazdroscic. Ja sobie musze poczekac co najmniej z rok na taki efekt.
    Dzisiaj 2-gi dzien mojej diety. Jest bardzo cieplo na dworze i nie chce sie jesc tylko pic (naturalnie wode mineralna). Chyba dobrze trafilam z pora roku, bo gdybym zaczela w zimie to nie wiem jakbym dala rade z odchudzaniem. Dzisiaj gotuje obiad na pare dni mojemu facetowi. Taki pyszny sos z ryzem. Coz, mi pozostaje sie tylko oblizac, bo to bomba kaloryczna. Pozdrawiam

  7. #7
    Awatar julcyk
    julcyk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,289

    Domyślnie

    no i jak Ci idzie?
    JA

    JOJO waga około 85 kg.

  8. #8
    alexandretta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej Kellys - powiem tak - co do ćwiczeń - Pilates to świetne ćwiczenia, ładnie kształtują sylwetkę ale za ich pomocą nie spalisz tłuszczu, niestety. Koniecznie powinnaś zacząć ćwiczyć coś aerobowego - polecam rower, nordic walking (nie obciąża stawów) czy coś innego - wolno a jak najdłużej. oczywiście Pilates też

    A co do diety - ja jestem na South Beach - schudłam już 5 kg naprawdę bez większych wyrzeczeń. Może zapoznaj się z zasadami jej bądź Montignaca i na tej podstawie staraj się jeść 1000 kcal? Wiadomo, że nadwaga to skutek m.in. błędów w diecie a te łatwiej wyeliminować dietami programowymi niż restrykcją kalorii. Pozdrawiam i trzymam kciuki.

  9. #9
    Kellys jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jak na razie idzie mi dobrze, ale mysle,ze to dzieki pogodzie. Na dworze upalnie i chce mi sie tylko pic. Z jedzeniem jak na razie ok. Przestrzegam diety 1000 kcal i nie czuje jak na razie glodu. Musze kupic sobie centymentr, bo najbardziej zalezy mi na tym by ubywalo centymentrow w obwodzie brzucha i biodra. A to musze sukcesywnie sprawdzac. Spaceruje rano do pracy co zajmuje mi okolo 30 minut i jestem niezle zmeczona...zasapana, ale mysle, ze po miesiacu to sie zmieni i odczuje pozytywny wplyw takiego spacerku. Jak wystarczy mi sil to po pracy tez bede wracac spacerkiem do domu. Zobaczymy. Co do cwiczen Pilatesa...sa rozne poziomy zaawansowania i rozne warianty. Znam osoby, ktore bez stosowania diety schudly 20 kg i dalej chudna. Zalezy po prostu jaki zestaw cwiczen sie wybierze: czy te pomagajace zgubic troche ciala czy te ksztaltujace sylwetke.
    Ok, pora na obiadek. Pozdrowienia dla wszystkich, ktorzy pisza na moj post!

  10. #10
    Kellys jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzisiaj niedziela...Wczoraj bylam na dlugim spacerze w parku. Ani troche sie nie zmeczylam. Czyzby wplyw diety? Choc dopiero jak stane na wage w czwartek to albo bede sie cieszyc albo rozpaczac. Wiem na pewno, ze jesli zobacze spadek wagi da mi to wiecej zaparcia i sil do stosowania diety. Wieczorem idziemy w odwiedziny do przyjaciela mojego faceta. Tamten jest wspanialym kucharzem. Wymyslilismy, ze powiemy mu, iz jestem chora i biore leki, wiec nie bede jadla tych "wspanialych pysznosci". Jakos dam rade

Strona 1 z 7 1 2 3 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •