Dzieki za instrukcje Anczyskovelzimna Suwak juz zmieniony. Uff! wyglada o wiele lepiej anizeli na poczatku.
No chyba Ninti masz racje...Ale jakos nie odczuwam glodu, wiec dlatego uwazalam,ze dieta 1000 kcal jest akurat dla mnie. Nigdy duzo nie jadlam, wiec niska kalorycznosc potraw to nie problem dla mnie. Gorzej ze slodyczami...Mam na nie ogromna ochote i wystarczy jakis stres czy klopot a....wcinam bez zastanowienia. To jest mi gorzej opanowac. Moge powiedziec, ze jestem uzalezniona od slodyczy i praktycznie z tym przyszlo mi walczyc Poczatki baaaaardzo trudne. Wiem, ze Pepsi jest niezdrowa, ale popijam teraz niskokaloryczna (light) zeby nie czuc glodu slodyczy. To mi pomaga. Boje sie zjesc cos slodkiego, bo wtedy koniec. Juz sie nie opanuje. Mysle, ze powinnam czesto jesc jakis jogurt owocowy i dodac ananasy do swojej diety. Wtedy moze nie bede czula by zjesc cos slodkiego. z ta Pepsi to tez musze skonczyc. Eeech...daleka droga do tych 60 kg, ale dam rade. MUSZE
Zakładki