-
witam popołudniowo :)
oj jak mi się dziś nic nie chce robić!
za oknem fatalna pogoda, tęsknię już mocno za moim chłopakiem (nie widzieliśmy się już 13 dni :( a jeszcze do piątku 6 dni zostało :( - w ogóle dziś dzwonił i jakoś nie było o czym gadać - to znaczy było ale jakoś tak dziwnie...gdyby nie to że na końcu spytał się mnie czy go kocham tym swoim cudownym głosikiem i gdy powiedział że on mnie też mocniutko kocha to po całej tej rozmowie załapałabym mega doła - nie lubię jak się tak długo nie widzimy bo mam wtedy wrażenie że nie potafimy ze sobą rozmawiać, że brakuje nam tematów itp :( ech tak to jest w tych głupich głupich związkach na odległość:( )
co do jadłospisu
to na obiad były naleśniczki
potem nie mogłam się oprzeć i zjadłam szklankę tej mojej zupki z soczewicy
na podwieczorek były 2 wasy muesli (fajne są bo mają taki słodkawy posmak)
na kolację planuję serek wiejski z pomidorem :)
i wg mouch wyliczeń znowu w okolicach 1500 się zmieściłam (dokładanie 1490,5 kcal hi hi hi)
no a teraz zmykam poćwiczyć może mi się humor troszkę poprawi...
buziaki
-
hej babeczki:*
Martuś, mam nadzieję, ża dasz radę dzisiaj...kurcze, najgorsze sa takie nasiadówki, bo bardzo trudno odmówić i nie sprawić przykrości komuś...sama tak mam, jak do babci jadę...ale wierzę, że dasz radę i bedzie Cie motywowało to, że mu tu czekamy na relację i w razie czego, czego Cię albo pochwała albo grożenie paluszkiem, przez nas - strażniczki szczupłych talii i nie istniejących brzuszków :D aaa....no i kurdeee....ja też Cię lubię:D was wszystkie kurdee....fajne jesteście lesaczki i na szczęście się tutaj spotkałyśmy :D
Modulku, kumpelka z flaszka do bardzo dobra rzecz kochana :D Po prostu - czasem trzeba i ..tyle. A też dostrzegam ten plus spozywania alkoholu, że potem się zdycha..ja też mam zawsze rewelacje żołądkowe po wódeczce, więc doskonale Cię rozumiem :) i kurdee...slim figure musze zakupić, bo no... :)
Qra - masz rację, czasem lepiej się nie zmuszać tak strasznie, bo mozna stracić cała radość z ćwiczonek, a to przecież jest klucz do sukcesy - żeby to polubić,prawda...? Bardzo dobrutko Ci idzie i chociaz tym razem pogoda się przysłuzyła do dietkowania, co? hihi...wiesz..jeden rogal mniej i mniej tłuszczyku tu i tam :wink:
A Ania - no po rannym sniadanku miałam wyrzuty trochę..i znowyu troszkę płatek zjadłam...ech..potem ten kubek moc warzyw brokułowy zrobiłam sobie, kawkę...no i postanowiłam nadrobić ćwiczonkowo. Bałam się trochę, czy nie padnę, bo miałam wzniosłe plany....ale dałam radę :D No, moge się dzisiaj pochwalić :D :
:arrow: zaczęłam od 40 minutek rowerkowania
:arrow: pump it up pani Berry (przyznam, że robiłam chyba 3 razy około 30 sekundowe przerwy, ale to był chyba trzeci raz w życiu kiedy to robiłam no i hm...i tak uważam to za sukces :wink: )
:arrow: bums and tums pani Berry, całkiem fajne sa Modulku, rzeczywiście
:arrow: 11 minut steperka bocznego
:arrow: no i pogadałam z kumpela na messengerze i zrobiłam na koniec 8minutek na tyłek
padłam trochę jak skończyłam, ale mega byłam szczęśliwa :D w sumie bedzie ponad 1h i 30 minut intensywnych ćwiczeń :) a Berry..ona jest niesamowita..najbardziej mi się podoba, ż eskacze do pumpów i ledwo moge oddychać, a ona cały czas cóś mówi i zero zadyszki :shock: ta laska jest niesamowita...ale wiecie, te ćwiczenia niektóre sa takie hmm...no...jakby facet to oglądał, to by mógł pomyślec, że to trening dla kobiet, które chcą zrobić karirę w nocnych klubach :wink:
Dzięki dziewczynki za słowa wsparcia..mam nadzieję, że jednak bedzie tak jak mówicie...
ściskam was mocno i idę jeśc połowkę grejpfruta;) kolację I mean :wink:
-
witam wieczornie panienki :)
Od razu sie przynaję,ze byłam niezbyt grzeczna - bez tragedii ale moje wzniosłe plany wzięły w łeb już na samym początku. basen - przeciez dzis jest swieto a dopiero jak miałm sie szykowac na basen uświadomiłam sobie, ze moze być zamkniety. Tak mnei to zniechęciło ze w ogóle odechciało mi sie na całej lini... Bo tak chciałm popływac...eh!! Cwiczyłam wiec niewiele bo tylko zestaw podstawowy wieczorem ale lepsze to niż nic. A powiem szczerze ze już miałam chec machnąc reką i na te ćwiczenia. Do tego zjadłam 1480kcal. Wiem, wiem,ze to całkiem dobrze ale mialm jeśc do 1200kcal... Jutro powrót na założony limit :)
Anja - kurde belek, jestem w szoku :shock: BRAWO!!!!!! Ale ćwiczenia az mi teraz głupio za moj dzisiejszy dzień. Jak przeczytałam co dziś cwiczyłas aż pomyslalam - o kurcze, jutro musze coś wiecej poćwiczyć :) DZiekuję za motywacje :)
A co do Deane - to laska rzeczywiście jest niesamowita. A wczoraj chciałm zobaczyć czy na youtube jest ten jej zestaw bo któras z dziewczyn sie upominała... I patrzcie na co trafiłam: rzeczywiscie do nocnego klubu, jak nic anju :D
http://www.youtube.com/watch?v=hSDybbEi-Lo
Swoją drogą - taki jedrny tyłek to bym chciała mieć :lol:
Kiedyś uważałm teledysk "call on me" za bardzo durny. W sumie niby jest durny ale jakąs taką sympatią jakby zapałam do tej babki odkad mam ten aerobik z nią. Nie wiem czy rozumiecie o co mi chodzi... :| :)
A z herbatkąto dość często jest taka sytuacja ze nie ma akurat spalania - przynajniej mi sie to zdarzylo nie raz :)
QRA - związki na odległość sa trudne :| Jestem jednak pewnw ze te sześc dni minie nim sie obejżysz :)
I jak ćwiczonka?? :)
Moduł - i jak tam imprezka z kolezanką ?? :) Osobiście bardzo lubie takie mini imrezki z winkiem w tle ;)
Marta - i jak dzis minął dzień?? jak tam obiadek w restauracji??
teraz już zmykam, wczoraj jednak nei polożyłam sie wczesniej :) Dziś spróbuje bo chce w miare wczesnie dzień rpozpocząc a nie spac do 11 :)
Dobranoc
P.S. Któras z dziewczyn - przepraszam, nie pamietam która - pytała o ćwiczenia z Deanne. Mogę je tu umieścić, tylko prosba do Anji - podaj mi jeszcze raz te linki...rapidshare czy jakoś tak to było.... :?: :?
-
no nie chciało mi się straaaasznie ale o 21:30 powiedziałam sobie że nie ma co i wykonałam codzienny zestaw ćwiczeń: heat z diane i ósemki :) no i jedzonko tak jak pisałam wcześniej ok 1500 :)
a ten eledysk z diane - O MATKO! jesli cwiczenie tego jej programu prowadzi do posiadania takiego ciala no to motywacja jest niezla... heh no bo tak jak pan w geterkach to nie chcialabym wygladac hi hi hi
a teraz zmykam już spać bo jutro do pracy idę...
dobranoc
-
a Gosiaku, tutaj jest link - z profilu Modul, gdzie na naszym forum są ćwiczonka z Dieane http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...r=asc&start=90 tam to powinno być do ściągnięcia chyba...:)
o tu gdzieś wygrzebałam...o to chodziło...?
The Ultimate Dance Workout By Deanne Berry - Pump it
up.avi"
http://www.megaupload.com/?d=25JXM9VI
http://www.megaupload.com/?d=GO8FS9WB
"Bums & Tums"
http://www.megaupload.com/?d=AEB08V5Z
http://www.megaupload.com/?d=9G8K8AFV
The Ultimate Dance Workout By Deanne Berry - Chill.avi
http://www.megaupload.com/?d=UMP0OMCR
The Ultimate Dance Workout By Deanne Berry-heat
http://www.megaupload.com/?d=UPK64PTM
-
Łojezu...a ten klip gościu no rzeczywiście...tyłek to ona ma zajefajny...
i miło mi bardzo, że Cię zmotywowałam:P u nas to tak rotacyjnie, motywujemy siebie nawzajem :wink:
-
Hej dziewczynki;]
Alez sie wczoraj narabalam drinkami. Bylo bardzo fajnie. W sumie dzis nie mam nawet kaca. Ale sie nagrzalam niezle wczoraj. Jeszcze dzwonilam do mojego Slonka i sie wkurzyl na mnie. Taka narabana dzwonilam i sie poklocilismy, ale nie za bardzo pamietam o co :? No nic wyslal mi smsa na dzien dobry, wiec chyba wszystko gra.
Ide pic kawke. Wpadne pozniej. A co do jedzenia wczoraj to od obiadu - zjadlam kromke chleba jeszcze i dwa placki ziemniaczane. I wypilysmy drinkow z 0.7 l na dwie :? dzizus
-
Qrko kochana - nie martw sie. Ja wiem jak to jest ze zwiazkami na odleglosc. Moze w moim przypadku ta odleglosc jest mniejsza. Ale jednak mam tak samo - im dluzej sie nie widzimy tym jest jakos gorzej. Czasem tez jakbysmy nie mieli tematow do rozmowy. Dlatego staramy sie, zeby ten kontakt byl jak naczestszy. Widzimy sie na weekendy i jeszcze w tygodniu - ja przyjezdzam. Zawsze mam cos do zalatwienia we Wrocku, wiec lacze przyjemne z pozytecznym ;] Juz niedlugo sie zobaczycie i moze na poczatku bedzie dziwnie, ale zaraz wszystko wroci do normy. Nie cierpie tej sytuacji, zwiazku na odleglos, ale co robic? Na razie niestety trzeba to jakos przetrwac.
Kochane nie wiem czy dzis pocwicze, bo na razie boli mnie glowa i czuje sie troche zdechla. Moze poznym popoludniem. Zobaczymy
Calusy.
-
dzien dobry :)
humorek dzis nieco lepszy :)
zjadlam juz standardowe sniadanko (3xwasy, almette, pomidor) i zaraz lece do pracy :)
hi hi hi modulku no coz - chylę czoła - 0,7 na dwie wypić to jednak jest sztuka :)
wpadne wieczorkiem
-
Witajcie kochane :) :) :)
Juz się melduje po wczorajszym dniu :)
W restauracji zjadłam obiadek,ale nie było źle.Dużo sałatek i oparłam sie pokusie serniczka z bitą smietanką :) A do tego jeszcze Ewa upiekła ciasto,moje ulebione i walczyłam z soba jak mogłam.Jeszcze jest pół brytfanki w lodówce,ale nie dam sie :)
Dostalismy tez z Łukaszkiem dwie bombonierki,kurczę wiecie jakie to pokusy.Jak nic w domu nie ma to jest dobrze,ale jak wiem,że to wszystko lezy i tylko czeka... :( to xle mi z tym :(
Ale dieta to dieta.nie chce zrezygnowac na całe zycie ze słodyczy,ale na razie.a jak raz sie złamie to bedzie koniec :(
Jeśli chodzi o ćwiczenia,to musicie pogroziić mi palcem :(
Wczoraj tez nie ćwiczyłam,bo Łukaszek mówił,że nie mam dla niego czasu i żebyśmy chociaz wczoraj troche ze soba pobyli.No,ale były inne ćwiczenia :oops: ,więc coś tam spaliłam.
A dzis juz troszke poćwiczyłam :)
:arrow: był rowerek 45 minut i
:arrow: 8 na brzuszek
Może jeszcze coś zrobię,ale jakaś taka jestem słaba.Nie wiem,czy to spowodowane jest małą ilościa kalorii??????
Ale jaoś dam radę :)
AnjuWielkie dzienki za link do ćwiczeń tej słynnej Diane Berry :) Na razie nie da się ściągnąć,ale jak tylko dam rade to spróbuje coś z nia poćwiczyć,skoro ona tak daje czasu :)
A przyjacielem sie nie martw bedzie dobrze.Zatęskni i wróci :)
Anja ja też jestem pod wrażeniem Twoich ćwiczen.Normalnie szok!!!!Skąd tu na to bierzesz siłę????
QRAGratuluje mobilizacji do ćwiczonek :) Mimo,że ci sie nie chciało zmobilizowałaś się!!!!Tak trzymaj !!!!!!!!!!!
GosiuGRATULUJĘ KOLOGRAMA MNIEJ!!!!WIELKI SUKCES!!!!!!!!!!
No to zykam pod prysznic i do mojego skarba,bo siedzi przed telewizorkiem i czeka na mnie :) :) :)