-
Hej Jenny :P a widzisz jednak potrafisz brawo :P
A dlaczego nas opuszczasz będziemy tęskniły :cry: ale baw się dobrze i szybciutko do nas wracaj bo kogo bedę ochrzaniać :P
Tylko grzeczna bądź i nie zmarnuj tego co już osiągnęłaś i pamiętaj o słowie NIE zapakuj go do walizki razem z rzeczami :P buziaczki
-
:)
kurcze... ja też będę tęskniła :( przywiązłam się do Was, jak już pisałam neidawno...
sama nie wiem czy mi się uda jednak ćwiczyć, ale jeśli nie będę się obżerała(szczególnei na noc :? ) to będzie już sukces :)
wpisrajcie mnie telepatycznie.... proooosze :)
umylam wloski, wzięłam prysznic, trzeba jeszcze nóżki ogolic :P
a 6AW to mogłam przed myciem zrobić... :? :P ale i tak go zrobię chociaż mi sie baaardzo nei chce... :)
słowo NIE jeszcze nie zapakowałam przypomniałas mi... ;)
-
6AW wczoraj zrobione :D
Słowo NIE zapakowane :D
tylko, żebym głowy nie zpoamniała jeszcze ;)
JEju, takie wstawanie.... Już teraz tak mniej więcej wiem co musisicie rano czuć... <przytul>
:)
buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuziaczki :***********************
i ostatnie : papapapapapa :) :D :lol: 8)
3majcie się cieplutko i ładnie odchudzajcie!!!!!!!!!!!!!!! I proszę o dobre humory, nie załamywać się ;) (taaaa, pwoeidziaa ta, co nie narzeka ;) :P ). !!!
jak wrócę, to będę miała duuuuuże zaległości :P ;)
PAPATKI :D
-
No to sobie ładnie i grzecznie wypoczywaj :P jestem o Ciebie spokojna bo zapakowałaś ze sobą NIE :P buziaczki :P
-
-
pojechałam, odpoczełam, mialam intensywne zajęcia i zwyciężyłam i wróciłam :D
wyjazd krotki, ale treściwy :)
zmęczona, ale stęskniona :)
muszę poczytać co u Was :P ale aż się boję ile będę musiała siedzieć nad tym ;)
buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuziaczki :****************
-
Jenny witaj :D
i zamiast czytać, bo to ci całą noc zajmie, to najpierw opowiedz co u ciebie słychać, alez ja się za toba stęskniłam :D
-
:* już piszę :D zaraz przyjdę !!
stęskniłaś się ??? :D
ale faaaaaajnie :D
-
no więc przeżyłam 5 bardzo, ale to strasznie bardzo intensywnych dni!
przechodziło przez mnie tyle emocji, od smutku, przez złość i smiech. Nawet sobie nie wyobrażasz, ile emocji mną targało. :)
codzeinnie mieliśmy 5godz zajęć.
a) 1,5godz.=> siedziało się i rozmawało na róóóóóżne tematy. Przede wszystkim każdy miał mówic o sobie. (takie było założenie). => dwa razy dziennie (9-10:30; 14:30-16)
b) 1godz.=> zajęcia ruchowe. Ćwiczenia na asertywność, na zaufanie (np. stoisz ze złączpnymi stopai, a druga osoba stoi za Tobą, a Ty masz się do tyłu opaść, a ja się domyślasz osoba za Tobą ma Cię z łapać-rozumiesz ? ) było ich sporo. => dwa razy dziennie (11:30-12:30; 17-18)
:)
Czuję się silniejsza. Na prawdę bardzo trudno jest mówić o swoich problemach, zwłaszca przy osobach, które są dla Ciebei kompletnie obce :) a było ich 10 (plus dwie panie i pan-obserwator-''wielki brat ''-który nie brał czynnego udziału ;) )
oj, chyba bym musiala czytać cała noc co się u CIEBEI Kitolka działo :) :D tyyyle stron zapisanych, Ło Matko :D
Twój wątek ma powodzenei :D
czemu zmieni laś tytuł ?? :D mam nmadz., że Twój humor jest dobry :) :**** Fajnei było tu w końcu zajrzeć :)
buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuziaczki :***********************
-
Jenny bardzo się cieszę, że jednak dał ci cos ten wyjazd, może łatwiej uporasz się sama ze sobą :D
I ta asertywność na pewno bardzo ci pomoże, zwłaszcza kiedy mama będzie cię chciała wieczorkiem czymś poczęstować. Ale przyznam ci szczerze, że mnie dzisiaj też nosi wieczorem za jedzeniem.
A ćwiczyłaś swoje brzuszki tam ?? fajne były te dziewczyny z tobą w pokoju ?? opisz wszystko dokładniej trochę, bo ciekawa jestem :D
Tytuł zmieniłam , bo potrzebuję odmiany, ja zaczynam tak jakby od nowa odchudzanie, nie jestem na półmetku, tylko na początku , potrzebuje tego, a nie będę nowego wątku zakładać skoro lubicie tu pisać :D
Humor dobry, bo doły już niemodne, razem z Magi nie nosimy dołków, zostawilyśmy je innym.
-
Jenny !! - ale ci fajnie :)
Tez bym takie cuś zaliczyła :)
No cóż..... mi zostaje tylko "spowiadanie się" na forum - ale nie jest źle :)
Pozdrawiam
-
No witaj Jenny :P ani się obejrzałam a Ty już jesteś :P
I wybacz mi ale jeszcze nie przesłałam Ci tych zdjęć zrobię to jutro bo mam je na płycie a wolę dziś z Wami pogadać oki ale jutro masz jak w banku :P
Widzę że dobrze Ci zrobił ten wyjazd teraz będziesz nas wszystkich podtrzymywać na duchu bo jakieś paskudne dołki tu ostatnio krążą :x
Ja miałam szalony tydzień w pracy pewnie dlatego że przed urlopem ale już mam wolne i terzy tygodnie odpoczynku i to zasłużonego :P
Mój misiek poszedł z kolegą na piwko bo miał dziś pożegnanie bo się przenosi z komisariatu do komendy wojewódzkiej więc duży awans :!: bardzo jestem z niego dumna :P a ja też zaczynam szukać nowej i lepszej pracy życz mi powodzenia :!:
Buziaczki i super że już jesteś :P
-
Nie da się tak bardzo dokładnie opisać wszystkiego ;)
Inaczej jest na pewno jak się rozmawia widząć kogoś :) Fajnie by było się z Tobą spotkać, to byśmy sobie pogadały i bym Ci poopowiadala co nei co o wyjeździe :)
Dziewczyny miałay 22 i 25lat. Ja byłam najmlodsza :P POczątk. byłam bardzo zawiedziona, ale zdałam sobie sprawę, że o co innego chodzi w tym wyjeździe. Chcę poznać siebie, zajrzeć do mojegośrodka i wziąć to, co najlepsze :) i ztego korzystać, cieszyć się życiem :) i taka wskazówka dla Ciebie mi się nasuwa. POnieważ zdałam sobie sprawę, że bardzo dużo wynosi się z dzieciństwa, że ten okres jest naprawdę bardzo istotny! :) Takżw wychowaj swojeg Kubusia z mężem jak najlepiej możecie. Obydwoje to zróbcie :) :* Myślę, że Agabie też powinnaś o tym p[omyśleć.
Mam nadz., że nie jesteście złe, że tak piszę, że taka mądrala ze mnie ;) ale po orostu chcialabym, żebyście też mogły z tego skorzystać. Chcialabym Wam coś dać z tego wyjazdu! :)
Na prawdę polecam taki wyjazd! Mimo tego, że był cholernie drogi, cholernie, to POLECAM :) WARTO było! Umówiłam się z rodzicami, że przeznaczę połowe tej kwoty. Bo moi rodzice jakoś mnie do niego nei zachęcali specjalnie... :? Także się tochę poświęcilam :) I osoby które pojechały tam, lepiej znam, niż innych, których znam dłużej(chociażby moją koleżanką, która zanm baaardzo długo!)
Ale się rozgadałam :oops: a jakoś się nie zmuszlam specjalnie ... ;)
Fajnei, że tu zajrzałyście do mnie => Kitolka i Agabie :) :******
-
MAGI przepraszam Cię bardzo, ale ja pisąłam swój post i nie zauważyłam Twojego wpisu, wybacz :) :)
To ładnei, że Twój mąż dostał awans, też bym się cieszyła na Twoim miejscu !!!
Masz teraz wolne? :) e nooo! i jak chesz sój czas wykorzystać ?? :D
Bede postrzymywała Was na duchu jeśli tylko będe mogła, ale będę je wyrzycała, albsolutnie nie wchodzi w grę, jesli miałabym je brać ze sobą ;)
buuuuuuuziaczki :***********
-
Chocdzilo mi o to, że będę te dołki wyrzucała :) nie nazwałam ich :P tylko tak chaotycznie pisałam, ciekawe czy od razu zrozumiałyście... :P
a co do brzuszków, t robiłam jke oprócz śr i dzisiejszego dnia . Mniej jadłam, bo nawet nie byłam glodna (to przez te emocje ;) !! ), jadłam nawet regularnie, bo posiłki były wyznaczone o konkr. godz :)
-
Jenny po prostu chcę wypocząć naładować akumulatory bo chodzę już jak struta ostatnio miałam nerwowy czas w pracy i postanowiłam że podczas urlopu poszukam sobie innej lepszej pracy no i będę aktywnie spędzać czas z moim kochanym maleństwem bo misiek niestety musi chodzic do pracy jako nowy ma przekichane :P a Ty co zamierzasz na wakacje jeszcze :?:
-
Jenny wiesz, dobrze że piszesz i nas naprowadzasz na właściwą drogę, bo ja zdaję sobie sprawę że popełniam dużo błedów wychowawczych, a przecież chcę dla Kuby jak najlepiej :D Czasami dobrze, jak ktoś przypomni mi o tym, bo znowu zaczynam się pilnować aby się na niego nei denerwować, bo on jest taki sam nerwus jak ja i tak samo się złości. A nei chcę żeby mi dziecko na nerwusa wyrosło, w życiu będzie mu trudniej.
Magi hehe, maleństwo masz :lol:
-
Cieszę się, że mogę Wam pomóc :)
przekaz z dzieciństwa => b. ważne stwierdeznie, pytanie...! Na prawdę! Dziecko trzeba docenic, pytać się o jego zdanie, bo każdy przecież z nas uwielbia, jak ktoś sie pyta o nasze zdanie, prawda? Czujemy się ważniejsi! :)
KITOLKA, proszę mi usnąć tą smutną minkę! Bo mas znapisane "Kitlka :( " USUNĄĆ RAZ DWA!!!!! tak być nie może !!! !!! !!! Dobrze, że zaczynasz od nowa. Zmiany są wskazane czasami :)
Magi, trzeba mieć wolne i trzeba naładować akumulatory :) Ale tak porządnie trzeba odpoczać, tak jak lubisz :) no i bardezo dobrze, że piszesz, że AKTYWNIE będziesz spędzła czas z maleństwem! aktywnie ;) :D spacery, zabawy (znam teraz pare takich fajnych!)
teraz 16. lipca jadę do Łańcuta na kurs muz., a w przyszły weekend może pojadę z kolezanką do Wawy na granie na ulicy (znooowu ;) ) :D
buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuziaczki :********************
-
A jakie to zabawy mozesz nam opisać napewno wykorzystamy :P
-
Kurcze, opisałam te ćwicvzenia, chciałam wyslać post i.. dugo się nie wsylalo, bo się pojawiła ta biała strona.. :? Hm, no nic, jutro napiszę jeszcze raz, oki?
Teraz idę spaaaaaaać :)
slę buuuuuuuzoaczki :******************
Śpiąca już trochę jestem, wezmę prysznic i lu lu! :D
Życzę Wam kolorowych snów, żeby Wam się śniły aniołeczki, jakieś mile chwile i wogóle, żebyście miały spokony sen :) :D
buuuuuuziaczki :******
Fajnie było Was ''zobaczyć'' na forum ;) :D :D
posiedziałabym tu jeszcze, ale nie mam już siły....!!!! :*****
-
Dobranoc Jenny ja też uciekam już spać :P
-
o, kurde, to ja taka niemodna chodzę, z taką niemodną minką ??
zaraz zmienię, po prostu jak dołek minął to o niej zapomniałam :lol:
huhu aż bucha z ciebie pozytywna energia :!: :lol: :lol:
bardzo się z tego cieszę :D
A kiedy przyjedziesz do Katowic grać ??
wprawdzie nic nie zarobisz , ale się ze mną zobaczysz :wink:
-
witaj Jenny :D
i jak humorek dzisiaj ?? mam nadzieję, że dalej dopisuje, jesteś pełna zapału i energii do ćwiczeń i odchudzania :D
U nas pogoda okropna, deszcz ciągle pada, jest ciemo i zimno, i spać mi się chce. Ale to nic, co ja się będę aurą przejmować :wink:
Pozdrawiam i wstawaj już z tego łożka :lol:
-
witaj Kitolka :) :D
humorek dobry :D u mnie cieplutko :D
cieszę się, że się cieszysz, że bucha ode mnie pozytywna energia :) Oby tylko to się nie zmieniło, no ale to zależy wyłącznie ode mnie samej, prawda ? :)
tak, jestem pełna zapału do odchudzzania :D Tylko to nei będzie prostsze, poprzeczka wyższa. Bo ten wyjazd ( co do pdchudz.) był jakby nowym początkiem, taki ''start', przygotowanie do tej podrózy do wymarzonej figury(która się z pewnością urzeczywistni ;) )! Jak pisałam trochę mniej jadłam i jestem z siebie dumna, że ćwiczyłam :D Wprawdzie waga nie drgnęła ani w cm nic się nie zmieniło, ale to wcale mnie nie przeraza. Cieszę się, że nie przytyłam! :lol:
A Ty tak wczesnei wstajesz :shock: ? Ojjj :P A jak tam u Ciebie ćwiczenia, jak 6AW ? :> :D
Wstałam z łóżka o 8mej :? Bo jakiś wariat pod blokiem chciał wszystki pokazac jaki to ma fajny silnik w samochodzie. I tak brzeczało z jkaieś 5minut i to wystarczyło, że się obudziłam :P No ale trudno się mówi :P
Ide posprzatac :P Przyjechalam i muszę coś robić, a nieeee chce mi się :P Baaardzo nie chce :] :P
buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuziaczki :**************
Fajnei Kitolka, że wpadłaś :)
Co do granai w Katowicach to czemu nie :D :lol: 8) przemysle sprawe ;) :D tylko to nie takie proste. Ale dzieki!
-
witam Jenny :D
Nasz klub dobrych humorków się powiększa :D całe szczęście że też masz taki :D
A ta pobudka przy pomocy silnika, to taki już urok osiedli :lol: :lol:
pamiętam jak mieszkałam w bloku i co rusz jakiś hałas był, pamiętam jakie to było irytujące :x
Ale się skonczyło, teraz mieszkam w domu, ale swoje wady to też ma.
Pozdrawiam i powiedz mi czy masz jakiś pomysł na diete, czy nie ?? ale chyba najlepiej bedzie jak po prostu będziesz od dzisiaj jadła połowę z tego co wczoraj, wtedy na pewno schudneisz.
A, tak wczoraj sobie przeglądałam twoje zdjęcia , i kiedyś pisałaś że siostra schudła, a ty nie, ale ona jest taka sama jak ty, może wyższa, ale figure ma taką samą, tylko założę się ze ma inne podejśćie, uważa że jest szczupła i automatycznie reszta tez tak uważa.
Zacznij siebie postrzegać jako piękną szczupłą i atrakcyjną, a reszta będzie myśłała tak samo.
-
:)
widzę, że tu pare wątków poruszyłaś :) nawet nie wiem od ktorego zacząć... hmmm :)
mam rozumieć, że Ty też masz dobry humorek? TEZ? jak to sama napisałs? :D
Taaak, ten silnik :? Ja niestety mam dość często lekki sen. Jak ktoś wejdzie do pokoju i lekko trzasną dzrwi już się podświadmomie budzę.!! Ale mam pokój z siostrą, jak kiedyś wspominałam! I to mi się baardzo nie podoba :] !! ale nie wiem czy da się temu jakoś zaradzić! :]
Długo już mieskasz w domku? Dam Ci takie zadanko. Wypisz zalety i wady mieszkania w domu :D Oki? :) 8)
No własnei nei wiem co z dietą. Jakoś nie mam konkretnych pomysłów :P ! :x Teraz wakacje, lato, to może więcej owoców czy coś. Wiesz co, ja tak sobie wczoraj mysląłam trochę o tym jedzeniu. I tak sobie myślę, że w domu sporo jem. Może z nudów? Bo tam tak nie myślałam intensywnie o żarciu :D A w domu pierwsze o czym pomysle to jedzenie własnei! Bo u nas w rodzince się sporo je... :P ale ja temu sporstam! Czy Ty też polubilaś slowo NIE ??!! :D Ono nie jest aż takie zle, na jakie wygląda 8)
Co do siostry, to ona na prawdę jest szczuplejsza Ma ładniejszy brzuch, szczupleszje uda. Ale twarz ma okrąglejsza. i jakby tak zrobić zdj. naszych twarz, ktoś by mogł powiedziec, że to ja jestem ta szczupleszja ale tak nie jest :P
Ale mi się zrobiło wczoraj, jak przyjechałam, miło :) POnieważ Asia z mamą powiedziały mi, że trochę schduałam 8) tak pod biustem zwlaszca :P :lol: hehe :P
A TY Kitolka jakąś dietkę robisz? no i jak to Twoje 6AW ? :D Powie Ci, że taka babka z Shape'a Tamilla ( z płyty) miała fajne brzuszki! podobaly mi się bardzo :D :D
buuuuuuuuuuuuuuuuuziaczki :*******************
-
Hej Jenny :P
Właśnie wysłałam Ci kilka fotek :P no i liczę na rewanż :P
U mnie dziś oki dietka spoko byliśmy w family parku i Krzylek szalał tam 4 godziny brał udział we wszystkich konkursach i dostawał nagrody :P cieszę się że moje maleństwo jest takie chętne i otwarte na świat i nie boi się i nie wstydzi :P bez oporów występuje na scenie spiewa itd :P to super bo da sobie w życiu radę :P
A ja postanowiłam że od jutra przechodzę na SB na dwa tygodnie jestem na urlopiku więc będę miała czas aby przygotowywać posiłki i regularnie je jeść :P
A humorek dopisuje widzę że po serii dołków nastapił okres euforii :P to super i tak trzymać :P a jutro jedziemy na działkę i na grilka :P mam tylko nadziję że będzie taka ładna pogoda jak dzisiaj :P pozdrowionka
I gratuluję że tak ładnie Ci idzie ten wyjazd chyba naprawdę zdziałał cuda a co z naszymi zabawami :?:
-
Witaj Magi :) :*
Zapomniałam o tych ćwiczonkach ups :oops: Pamiętałam rano. Zaraz Ci je opiszę. W sumie tam było więcej ćwiczeń w grupach. Ale znajdzie się taki dla dwóch osób :)
Tak sobie myślę, że ta dietka dla Ciebie to sopbry pomysł, bo rzczywiście jesli masz wolne, możesz trochę poeksperymentować i starac się jeść bardziej regularnie i wogole możesz sobie znaleźć trohchę czasu dla siebie :) A tak wogóle to ile Twój Krzylek ma latek ?
Tak sobie myślałam jeszcze... (ja chyba ZA DUŻO MYŚLĘ po tym wyjeździe woógle :p ) o Twoim dziecku. Ja kiedy byłam mala, bylam bardzo szalona, przebojowa. Takie refleksje przyszly mi teraz do fgłowy, kiedy napisaś, że Krzylek tak lubi śpiewać, występować i się nei krępuje. Pamiętam jak byłam malutka i pojechałam do sanatorium (n. morze) z mamą. I tam mowilam wuieerszyyyki, śpiewalam i woógle w szczególe ;) I ta moja przebojowość, optymizm - gdzieś zniknłęlły. I nei pozwól, by te uczucia (ti te wszustkie pozytywne) zostaly stlamoszone u twojego dziecka przez różne rzeczy. Czy to w szkole, czy to przez innych rówieśnikow... To nie znaczy, że Twoje dziecko się zmieni i woógle. Ale chciałam Ci dać taką małą uwagę, taką malą przestrogę. Mam nadz., że nie jestes zła :)
Ja tak po prostu zauważyłam, ze ten przekaz z dziecinstwa jest b. b. baardzo ważny :) :D!!
A humorek bardzo dopisuję :)
Napisałaś:''chyba na prawdę zdziałał cuda " MAGI, nawet nei chyba, ale na pewno :) Nie spodziewłam się, ale jednak :D :D Nawet nie wiesz jak się cieszę (może wiesz, skoro jesteś drugą osóbka na forum, która mi mówi o moim humorze :D ) ile dał mi ten wyjazd :)
A dołkom mówimy: NIE :D
wszelkim dołkom, wszelkim! I tym dietetycznym i ni etylko :)
buuuuuuuziaczki :************
PS zaraz zajrzę na e-mail :) i postaram się jeszcze zdsiaij Ci coś wysłac :D
PS2 chciałam napisać post, a teraz zacznę pisać te śmieszne zabawy :P pisze Ci to teraz, żebyś wiedziała, że nie zapomne :D
-
Cześć kochana, wpadam tylko powiedziec dobranoc i spadam pod prysznic a potem spać :D
-
oooo Kitolka, to soebie dzisiaj nei pogadałysmy, buuu :(
ale jutro tez jest dzień, prawda ? :) milcyh snoooof w takim razie :) widze, że zmieniasz swój nocny tryb życua :) mam nadz., że będziesz się teraz ładnie wysypiała :)
Magi, zdjęcia wysłane, a teraz na spokojnei napiszę Ci zadanka, chyba dwa :)
buuuuuuuuuuuziaczki :*********
-
Kochana Jenny :P Ty zostaniesz naszą PANIĄ PSYCHOLOG na forum :P
A za co mam być zła każda rada jest na wagę złota i możesz być pewna że zrobię wszystko żeby Krzyś pozostał taki jaki jest teraz szczęśliwy, radosny i nie bojący się wyzwań :P
Ale ja też mam taki charakter że uwielbiam brać czynny udział we wszystkim może nawet powiem o sobie że jestem troszku przebojowa i umiem walczyć o swoje :P np teraz zaczynam szukać nowej lepszej pracy to moje nowe wyzwanie oprócz dietki :P a SB też nowe wyzwanie no i wierzę że dam radę bo dlaczego ma mi się nie udać :P
A wracając jeszcze do Krzylka to ja staram się go zawsze chwalić jak coś dobrze robi, bo ja tego za bardzo w dzieciństwie nie doznałam i był w moim życiu pewien etap że byłam zamkniętą w sobie szarą myszką ale jak poznałam miśka to on mnie otworzył i wydobył ze mnie to co prawdziwe :P zresztą moja mama dużo przeszła bo jak miałam roczek to zmarł mój tata a mama strasznie to przeżyła bo została ze mną sama a poza tym to tata mamę bił :cry: ale to drażliwy temat :!: ja tego nie pamiętam bo byłam malutka :!: ale mama potem poznała mojego obecnego tatę i jak miałam 5 lat to urodziła się moja siostra :P ale ten drugi tata zawsze był dla mnie dobry, nigdy na mnie nie krzyczał i nawet nie dostałam od niego klapsa a nie raz mi się należało :P ale moja mama miała nerwicę i to nawet stan ciężki bo przez rok w ogóle nie wychodziła z domu takie miała lęki i ataki ale sobie z tym poradziła i to sama czytała książki i walczyła ze swoimi lękami i udało jej się i teraz jest dobrze :P ale się rozpisałam :!: ale jak już mowa o takich sprawach to pisze :!: ja czasami mam też wrażenie że coś mi umknęło i coś straciłam niepowrotnie bo też kiedyś śpiewałam w zespole ale jakoś się urwało i koniec a może by było inaczej ale nie ma co żałować tego co było kiedyś :P
-
A Krzylek w kwietniu skończył 5 lat :P
-
1) ''koguty''
zabawa polega na tym, że kucasz i pdruga osoba robi to samo :) patrzycie się na siebie i zaczynacie ''walczyc'' musisz zepchnąć osóbke, która jest na pzreciw Ciebie :) ale robisz to dłońmi . Muszą być one proste (tak, jak byś chciała się oprzec nimi o scianę). Oczywiscie daj sznase wyrać małemu ;)
2) Krzylek stoi tylem do Ciebie. Ty jestes ustwiona w takiej pozycji, że jestes gotowa go złapać , kedy on będzie leciał na Ciebie.
jest to ćwiczenie na zaufanie :) ( ja akurat mialam z nim problemy :? hm )
Jak pisałam więszkość ćwiczeń byłło w grupach.
na pewnoi spodobało by się Twojemu synkowi takie: wszyscy leżą na brzuchach, ściśnięci. I osoba z brzegu turla sie po wszystkich, po czym jest na drugim końcu ''rzędu'' ustawionego przez wszystkich :P :) I tak samo robi kolejna osoba :P
ale tak swobie myślę, że fajne sa cwiczenia np. ''łańcuch skojarzeń'' ( na pamięć pewnie :) ).
Umawiamy się, że słow te będą zielone. Mówisz '' krzak'' Ja natomisat: "krzak, liść". Nast. osoba " krzak, liść, trawa". :) hehe :P Albo mogą być to ćwiczenia na warzywka, zabawki albo jakie tam zechcesz wyobraźnia nie zna granic ;)
Obejrzałam zdjęcie :)
Twój synek jest do Ciebie podobny :) Fajne dziecko :) A te jego minki! :) A co do Ciebie: wyglądasz na taką miłą osóbkę :) Podoba mi się to ost. zdj. Kiedy jestes z synkiem :) Masz bardzo ładne oczy, i jest w Tobie takie ciepło :)
buuuuuuuuuuuuziaczki :****************
Fajnie jest wiedziec, kto jest po drugiej str. monitora :D
-
psycholog na forum => hehe ;) dobre ;)
Nie zareagowalam, ponieważ nie zauwazyłam Twojego wpisu :)
Cieszę się, że mogę Ci pomóc :)
co do dziciństwa, to czasami tak jest, że my chcemy dać innym to czego same nie dostalyśmy, prawda? :) tak to jest czasami!
a poza tym nie rozpisaaś się :) Mi się tak lekko czytalo. Napisalaś to, co Ci na serduchu leżało :)
Dobrze, że umiesz walczyć, bo ta cecha(której ja nest. nie mam :? ) jest b. ważna, zwłaszca w dzisiejsych czasach!!!! :)
i chwal dziecko jak najcz., ale oczywiście nie za wszystko ;) hehe ;)
a tak wogle, o pytaj się ego oo zdanie, bo dzieciaki(chyab z resztą każdy) lubi wiedziec jakie jest nasz e zdanie.. Ojj cholercia chyba już o tykm pisałam :P
Życzę Ci znalezienia tej lepszej pracy! Uda Ci się!
a wiecie ja tak zauwazyałam, że to odchudz. moje obnizyałam o pare stopni w dół. Nie, nie. to nie znaczy, że go olałam, ale p prostu inaczej na to patrzę :)
aj, za dużo myślę ;)
a co do tego, że napisąłś, że Twój mąż Cię ''otworzył'', to fajnie :) często tak jest, prawda? :P moja skostra teraz zachowuje się inaczej, widać to :P no bo teraz poznała kogoś i widać, że jest szczęsliwa :)
-
Jenny tak jak napisałam w emailu gdzie Ty jesteś gruba szczypiorek jesteś i tyle :P a ta druga to Twoja siostra :?:
Ja kiedyś bardzo chciałam grać na gitarze ale nie wyszło :!:
A przyznam Ci rację jestem dobra dla ludźi i lubie im pomagać i w ogóle zawsze się bardzo przejmuję jak kogoś dopada nieszczęście :!: ale wiele razy dostawałam po dupie za tą moją dobroć moja mama zawsze mówi kto ma dobre serce to musi mieć twardą dupę i to jest prawda :!: ale ja nie potrafię być inna taka już jestem :P ale jak mi ktos porządnie zajdzie za skóre to potrafię być wredna i mściwa to taka moja druga natura schowana w skorupę :P a Krzylek faktycznie robi swietne minki tylko mu zdjęcia robić pozuje jak model :P
Ale ja też będę uciekać bo jutro jedziemy na działkę ok 12 i nie będę się wylegiwać w łóżku :P jutro postaram się odezwać jak wstanę jak mnie mój misiek dopuści do kompa albo Krzylek :P
DOBRANOC :P :P :P
A i dzięki za zabawy napewno się jutro z małym pobawimy pa
-
:) buziaczki :*
3maj się i miłych snooof :)
a szczypiorekiem to ja na prawdę nie jestem. Jakbyś zobaczyła mnie np. w kostiumie 2cześćiowym(którego z resztą nigdy publicznie nie założę) to byś zmieniła zdanie! serio!
tak, to moja siostra :)
Trochę slyszę siebie: ''ale wiele razy dostawałam po dupie za tą moją dobroć''. Mi się częśto zdarzały podobme sytuacje. Może trochę w innej ''kwestii'' czasamii. Np. zostałam wykiwana, a zaufałam komuś. Później chciałam dać szanse jeszcze jedną tej osobie, na której mi zależało trochę. Potem znowu sobie myslę, że to był przypadek, że to niemozliwe. No ale jednak różnie się zdarza, prawda? :] nie wiem czy mnie rozumiecie...
ja mam problem z tym, że chcę akceptacji. Wszystkich najlepiej. Chcę, żeby mnie wszyscy lubili itd. :? Chcę się dostosować do innych często. Ale walczę z tym! jestem gotowa do pracy :)! Bo przecież tak wogóle nie dogodzi się wszystkim, zawsze będzie jakieś ALE :) także staram się olac inncyh, nei praykaładać specjalnej wagi! To nie jest łatwe, ale nie jest do nie do zrobienia przecież :D :D
buuuuuuuuuuuuuuuuuuziaczki :**********
ja też pójdę do krainy snooof :) :) :)
-
pytanie
siemka ! mam pytanie czgo unikać zeby nie miec napęczniałego brzucha?
-
witajcie :)
wstałam o 9:30 :D
gimnastykowąłam się 45minut!!! zrobiłam 6AW(cpraz trudniejsze! :shock: !) ćwiczenia z Shape'a, porozciągałam się :D ha ha !
a teraz wypiłam sobie koktajl (banan + truskawki + trochę kefiru) :) i czuję, że mam wiecej energii! i po ćwiczeniach i po kloktajlu :P :D
to na razie tyle, to były moje newsy :P
Basik, cóż ja Ci mogę powiedzieć. Ja? hmm ;) Skorzystaj z rady Kitoli, i jedz mniej! Powiem Ci, że czuję, że mój brzuch stal się ęrdniejszy od kiedy robię 6AW :) Polecam! no i nie obżeraj się. Ja ost. staram, się zawsze, choć troszkę zostawić coś na taklerzu. Nie chce się opychać :) A masz jakiś gruby brzuszek? Czy taki wydęty?
buuuuuuuuuuuuuziaczki :*******************
-
Jenny własnie w wiadomosciach mówili o tym kursie w Łancucie. Cudnie tam będziesz miała, nauka tańca takiego starodawnego itp. Normalnie zaczne zazdrościc hehe zawsze to jakas odmiana od codzienności ;)
A ja juz odliczma za 14 dni będe sie szykowac tj pakowac plecakna egzaminy, bo jedne sobie odpuszczam, prawko mam na głowie.
Pozdrawiam ;)
-
Catti, nei oglądałam wiadmości :P i nie wiem czy na pewno o tym samym kursie mówimy... :] w każdym razie nei będe tam miała kursu tanca :P
:)
będe 3mała za Ciebei mocno kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! baaardzo mocno!!!!!!!!!!!!!!! jak idą przygotowaniea?
fajnei, że wpadłaś :) danow nie gadalyśmy!
dzisiaj dzień spędziałam tak... nijako :P ale co do odchudz. nie aż tak źle (jak na mnie :P ) co do obżerania się ;)
już się nei mogę doczekać kiedy będę maiłą taki pplaski brzuszek!!!!!!!!!!!!!!!! :lol: :lol: 8)
buuuuuuuuuuuuziaczki :*******************8