Wersja do druku
Magi :* dzięki za radę :) bo sie tak zasanawiamco potej 13 :? Niooo, to będzie wtedy dopiero... :P nie wiem czy schudne do 56, dzisiaj już Xdzień !!! :(
więc co dalej robic, co z uwzgęldnieniem gimnastyki sama nei wiem :?
a Tobie jak idzie? :)
PS nie znikne ;) o to sie nie marwt to nierealne ;) ale chcem wazyć te 50kiedyś ;) :D do studniowki jest czas niby ;) hehe ;)
Jenny wiesz co ja słyszałam że ta dietka jeszcze działa jakiś czas po zakonczeniu jej więc jak przejdziesz na 1200 to powinnaś jeszcze chudnąć :lol:
A u mnie dietka super ale chyba sobie zrobię ją do końca tygodnia i przechodze z powrotem na 1200 bo mnie nudza już te posilki oczywiście będe je wykorzystaywać bo są samczne ale z chęcią zjadłabym jabłko czy gruszkę albo śliwki hehehe :lol: trzy tygodnie na I fazie w zupełności wystarczą a jak bede miała ochote to jeszcze jesienia lub zimą do niej wrócę :lol:
jenny: jak Ty jestes na tej diecie, to szybko mi te dni lecą :lol:
już właściwie kończysz :) super :)
nawet jak nie schudniesz do 56, to na pewno zmniejszy Ci się żołądek.
nie powiem, że łatwiej Ci się będzie ograniczać
bo kurde po takich dietach apetyt jest wręcz niemożliwy ;)
ale dasz radę!
może i zrobie tą dietke 1200 tylko.. nie będzie mi się chcialo kcal liczyć ..... :P hehe :P
widze że pokochałas prawie że SB :D
No prawie to moja kolejna miłość hehehe :lol: ale dobrze mi zrobi przerwa od niej a więc do końca tygodnia potem warzenie i dietka 1200 kcal to moje cele na ten tydzień :!:
Agassi, dwa posty na raz ;)
moim celem jest cotygodniowe ważenie się i mierzenie :) ale... to 1sze robie co dwa dni czasami... :P :roll:
nooo, nie będzie łatwo po diecie... :? ale szkoła się zacznie więc nie będe miała czsu na podjadanie ;) :P
Agassi, mi tez szybko wbrew pozorom lecą te dni :P
nio Mag,pzerwe tomożez zrobić :)
hej !!!! :)
melduje, że zyje, nie miaam wiecvzirem dost. do kompa :(
teraz mykam na basen, odezwe się jak wróce i na spokojnie poczytam co u WAS :) :*
buźka
dobrze, że żyjesz :)
ja wpadłam się pożegnać, no bo kurde w końcu jadę na moje wakacje :)
dietkuj ładnie, wracam w następny czwartek. i mam nadzieję, że waga wtedy będzie pokazywała 55 :lol:
buziaki
i do usłyszenia :)
oooo, Agassi.... :) nie pożegnalam się z Tobą :) na pewno sobie odpoczniesz :)
nio, postaram się mieć te 55 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 8) :lol:
własnie przyjechałam z basenu....
ufffffff.... :)
poplywałam sobie :) 8) 40basenów :D :D :lol: i jak pływalam, to przez jakieś 20/30min siedzieli sobie dwaj ratownicy. Pływałam na tore=ze 1, oni siedzieli sobie zraz na parapecie... i mialam wrażenie że gapią się na moja dupe ! :roll: grubą dupe... bo na każdym torze była jedna osoba, z zcego ja jedna dama... ;) ehhhh
buziaki
Ee to jak sie patrzyli to pozazdroscic kochana:P Ja jestem duman ze jedna osoba patrzy na mnie i widzi jak mi sie calko zmienia jest bardziej kobiece:P
:lol: :lol:
hehe ;) Dobra jestes ;)
ciekawa jestem, jakby tak usłyszeć ich mysli, tak.. na jeden dzien... ciekawe, ciekawe... co np. by tam o mnie pomyśleli, ale.. tak na serio... :P ;)
czesc Jenny88 nie moglam Cie wczoraj odwiedzic bo nie bylo mnie w domku.... zajrzyj do mnie na watek to zobaczysz jak u mnie dietkowanie....a tobie powiem ze niezle Ci idzie.... a 1200kcal to moim zdaniem troszke za duzo tak zaraz po takiejokrojoonej diecie... moze lepiej 1000 jakis tydzien, poltora a potem stopniowo po 100kcal wiecej... ale wage i tak juz masz fajna... a ratownicy na pewno nie patrzyli na Twoja duza dupe tylko bardzo zgrabny tyleczek.... czy Ty myslisz ze faceci lubia patrzec na cos co jest duze.... zapewniam Cie ze nie :lol: wiec gratuluje laseczko :lol:
No widzisz mowilam Ci z epatrzyli i gadali ale laska tam plywa:P Ja neistety jestem gruba i brzydka. Moj brzusio wielgasny u Camelci jest na watku ogromny bleee :shock:
hej
własnie wrociłam :)
byłam w kinie ''7krasnoludków'' w cinemacity 8) postawiłam kolezance bilet bo jutro ma urodziny :!:
i teraz mnie lapie zmęczenie.. chyba po tym basenie... kolano mnie jeszcze boli... :? od czego? sama nie wiem :?
ja już wole nie wiedziec na co oni w końcu patrzyli... ;)
CZUREK nie jestes gruba i brzydka :) A TAK POZA TYM TO CHCEM TWOJE ZDJĘCIE 8) :D wyślesz mi ????? :)
Camelka, widziałam jak Ci wczoraj poszło... :) chyba jest niexle, coooo??? :D :D
Czesc Jenny.Ja na poczatku swojej diety stosowalam 1000kcal czasem bylo wiecej. :twisted: Pozniej przyszlo zalamanie i zbedne kilogramy.Teraz staram sie jesc do 850 kcal(do niedzieli) pozniej stopniowo zaczne zwiekszac kalorie.Wiecej o mnie i o mojej diecie dowiesz sie czytajac moj watek
Pozdrawiam :P
http://img169.imageshack.us/img169/6991/k01of9.gif
:)
fajnie, że wpadłas :) :)
gdzie Twój watek? :)
PS tylko wiesz co... mi się nie chce liczyć kcal... mam wraż. że to strata czasu.... :P
PS2 tak wogóle, too nie zjadłam popcornuw kinie :D ha ! 8) 8) a koleżanki tak :P
Moje zdjecie ale jakie mojego brzusia czy wszystko??
Hejka kobitko :lol: no nie jaką grubą dupę Ty jesteś jednak wariatka musisz koniecznie zmienić te swoje myslenie jesteś super laska i tyle :lol:
pozdrawiam udaje się na spoczynek pa :lol:
Cześć Jenny88, postanowiłam Cie odwiedzic :)
Ratownikami się nie przejmuj. Jak ja bylam ostatnio na basenie to siedziało takich dwóch i się nabijali z ludzi, którzy troche słabiej pływali, a to mnie strasznie wkurzało. Ja co prawda pływam dobrze, ale nie tak jak ci pomarańczowi bogowie z basenu. Jakbym zobaczyła, że się ze mnie nabijają, to pewnie bym sie wymknęła do domu, a potem dłuuuugo rozpamiętywała :( Dlatego szybko sie odwrócilam, żeby nic nie widzieć i sie nie przejmować. I mam gdzieś co sobie myslą o moim pływaniu. I Ty też to olej. Swoja droga 40 basenów to naprawdę sporo.
no Jenny88 nie jest zle... a nawet jest juz coraz lepiej... wpadnij do mnie i poczytaj :) jutro ja Ciebie nawiedze bo dzisiaj nie mam juz sily na nic.... buziaczki
hej Dziewczyny :)
może rzeczywiście nie będę się nimi przejmowała ! Niech sobie ,yślą, co chcą !
Magi, próbuję zmienić moje nastawienie, pracuje nad tym, ale.. to nie jest takie łatwe... :? a czy ktoś powiedział, że jest... ? :(
Aywell super że wpadłaś :* :D Postaram sie to olać, jak tam będę nast. razem.. Oni myśla, że niewiadomo kim są, a każdy pływa tak, jak potrafi, prawda? :)
Czure, zdj Twoje :) a jak chcesz brzusia to wyslij takie jakie miałas i jakie masz teraz :)
Kurcze... dzisiaj czuje się fatalnie :? zaczęło się od wczoraj. Wrociłam do domuz kina, to byłam padnięta !!!! Zaczęło mnie boleć kolano. wiecie co ??? Połozyłam sie do łózka o... 21:30 :shock: ale byłam tak zmęczona..., że NIE MOGŁAM ZASNĄĆ...bez sensu, co ? :P a dzisiaj boli mnie mięsien brzucha prosty, tylko na górze. Przedwczoraj oprócz weidera robiłam inne brzuszki i chyba się nałożyło... Kurcze... no a w basenie to nie byłam z jakies 2,3 miesiące, bo... się wstydziłam chodzic... :roll: Zwłaszcza, że moja siostra z jej chłopakiem mnie namawiali... a ja że jestem uparta... no, to wiecie, nie poszlam... :?
buziaczki :)
sorki, za długiego posta :P
Jenny88Jasne :) Poza tym mam to gdzieś, ja mam też jakieś swoje dzialki, w których jestem mistrzem świata i każdy takie ma. A takie nabijanie się z ludzi, ktorzy dbają o swoje zdrowie i przełamują opory psychiczne, zeby się zmienić, jest moim zdaniem prostackie i świadczy o glupocie nabijajacego się. O.Cytat:
Oni myśla, że niewiadomo kim są, a każdy pływa tak, jak potrafi, prawda?
Jenny ja tez iwecznie wstydziłam sie iść na basen - myśl o stroju mnie przerażala i nie chciałam iść z nikim. w te wakacje miałam urlop i razem z bratem ijiego żona pojechaliśmy do Tatralandii na Słowacji i wiesz co? szalałam w stroju całymi dniami nawet na chwilę nie zawijając się w ręcznik, który kiedyś zawsze leżał blisko brzegu. Bawiłam się świetnie!!! a były tez i większe kobiety, które również nie wyglądały na załamane czy zawstydzone!!!
Trzeba sie przełamać - wtedy żyje się intensywniej! ( i kilogramy też leca w dół wtedu szybciej) :))
Gratuluję!!! nie słuchaj reszty - słuchaj siebie!!! ( i nas czasami :))
jenny to daj meila to cos znajde dla Ciebie:)
czesc Jenny88 to zmeczenie to na pewno po czesci wina basenu... bo basen jest bardzo dobry ale jak sie ma dobra kondycje.. bo jak nie to wypompowywuje sily z czlowieka, co nie znaczy ze nalezy nie chodzic na basen :) nalezy chodzic i to jak najczesciej, ale taki efekt intensywnego dnia u Ciebie wystapil i sie tym nie martw... masz aktywne zycie a malo jesz, wiec organizm sie troszke poddaje, ale przejdzie mu... taki los :lol: ja tez tak mam, np dzisiaj jestem jak detka nie mam na nic sily :( no ale wszystko kwestia tego ze duzo ciwcze i wiecej spalam niz jem... heh co z tego jak waga na dzien dzisiejszy stoi w miejscu :(
camelciu nei pzrejmuj sie. A ja disiaj jakas pelna energii jestem mam ochote ćwiczyć biegac:P Zaraz ide po zakupki potem cosik pobiegac. Potem zrobic abs. A na obaidek zrobie sobei sałatke z serkiem feta i chyab to wszystko. Bo w ogole nie jestem głodna. To pzrez te otreby pszenne. Bo błonnik hamuje laknienie to i mam teraz. Mimo ze to niedobre to i tak jem
czurek fajnie ze masz tyle enegii, ja niestety nie... a na dodatek mam tak zimno w domu ze masakra... nie chce mi sie w piecu palic... ale chyba sie zaraz zmobilizuje i zaserwuje sobie jakiegos kopa bo przeciez bez tego to ani rusz...
No u mnei też zimno Camelciu. Naszczescie dzisiaj nie pada, ale czuje ze niedlugo lunie ztego nieba. JMoj misio wlasnie jedzie a ja juz odlcizam dni do powrotu hehe:P
heheh przypomina mi sie jak moj Piotrek wyjezdzal w pierwszym roku naszego wspolnego chodzenia.... oj to byl placz... i namietne liczenie dnia po dniu do jego powrotu :/ a teraz jest juz troszke inaczej.... my to jestesmy jak malzenstwo bez obraczek i papierka... :) co nie znaczy ze jak jutro pojedzie to nie bedzie mi przykro i ze nie bede plakusiala... bo na pewno tak bedzie :( ja to okropnie wrazliwa jestem niestety :?
Wszyscy na kogos czekaja :P
Milego dnia dziewczyny :D :D
http://img169.imageshack.us/img169/6991/k01of9.gif
Taa, ja też czekam. Miś wróci w poniedziałek. Nie było go tydzień, ciekawe czy coś zauważy... może tak, a jak nie, to móglby chociaz oszukać, na takie klamstweko bym się nie obrazila, tym bardziej, że tyle cwiczę i dietkuje, ech... żeby były rezultaty.
Podobno ma dla mnie prezencik :D Ciekawe co to.
Camelciu aj też wrażliwa jestem. Mimo ze wcozraj bylw domciu ale si epakowal to tlyko na godiznke sie spotkalismy by sie pozegnac to potem calyd zien ryczalam. A dzisiaj jakos mi lepiej. Zadzownil do mnie z Niemiec bo byl na jakimś postoju teraz tlyko jeszcze 20 godzin go czeka i bedzie w Hiszpani:)
witam serdecznie :D
już jestem, chudsza o kilogram (tylko i aż :D )
więcej nastukałam u Magi, nie mam siły tego samego pisać na kazdym wątku :D
Pozdrawiam kochanie :D papa :D
czurek no aj plakalam krociutko tylko jak go na autobus odwiozlam ale plakalam :/taka juz jestem :)
Hej Jenny i jak tam minął wekend :?: mam nadzieję że dobrze :lol: ja sobie wypoczęłam bo naprawdę byłam zmeczona tym tygodniem pracy :x ale od jutra znowu robota i całe pięć dni do wekendu :!: ale wytrzymamy :P tylko żeby pogoda nie była taka paskudna bo dzisiaj cały dzionek pada :P pozdrowionka :P :P :P
Hejka !
Buziaczki dla wszystkich :)
Jenny - dzięki za odwiedzinki kiedy leżałam plackiem w łóżeczku. Powoli wychodzę z choróbska ale teraz chyab będę przewrażliwiona :) Nie wiedziałąm że zapalenie płuc jest takie podstępne :cry:
Buziaczki
hmm, Jenny, gdzie jesteś ??
jenny a ty gdzie? Wracaj do mnie do ans wszystkch no laseczko
hejjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj :)
no nareszcie to forum działa :!: :!: :!: :!: :!: :D
w sb skończyłam 13 :)
efekt -3kg, a w cm (mierzyłam się w sumie w 7miejscach-biust, p.biustem, brzuch(3) biodra udo) minus 18,5 cm :D :D :D
i się bardzo ciesze :)
dzisiaj początek roku szkolnegoooo :P a jutro 4lekcje mam hihi :P :P :P :D
Kitolka, fajnie, że przyjechałaś stęsknilam się za Tobą
i za Wami też dziewczyny :D :D :D :D
zobaze co u Was, ale później bo teraz taniec z gwiazdami :)
PS wkurzyłam się na to forum, bes esnsu :!: :!: :!: :evil: :evil: :evil:
Jenny88 gratulacje, naprawde fantastycznie Ci idzie. 3 kg to jest naprawdę cos. Jak mi taka frajdę sprawilo zgubienie pół kilo, to wyobrażam sobie jak podskakujesz z radosci po zrzuceniu 3 8)