-
Hej Jenny :P
No Ty to masz fajnie impezki :P ja już nie pamiętam kiedy byłam na impezce z jakąś koleżanką i to same ostatnio chodzimy ze znajomymi w kupie :P ale pamiętam te wypady z koleżankami byłyśmy takie beztroskie :P hahaha
No to zdaj sprawozdanie jak się bawiłaś :!:
A to Twoje wczorajsze objadanie to dziś przeszło na mnie i to ja dzisiaj się objadłam :oops:
Buziaczki :!:
-
-
na tym liczniczku pewnie teraz mam ze dwa kilo wiecej :cry: :cry:
-
Jenny dzisiaj twój wielki dzień, masz grać na tym ślubie najpiękniej jak potrafisz :D
oj, szkoda szkoda, ze nie idziesz na to wesele, wielka szkoda :(
-
hello :)
dzisiaj moja waga pokazała powiedzmy 58kg, także muszę zaraz zmienić tickerka... :?
tak, mój wielki dzień :D mam nadz., że będziecie mi kibicowały!! :) :) tylko gardziołko mnie trochę boli, ale wypłuczę, wysmaruje itd itp :)
szkoda, nooo,że nie idę, sama przecież nie pójdę :P ale widocznie tak musiało być
dzisiaj 4. dzień 6AW, a wogóle to czuję mięśnei, chociaż to jest pozytywne => ćwiczyłam i są zakwasy...
buuuuuuuuuuuziaczki ;****************
przepraszam, że moje obżeranie się idzie na innych :] hehe :roll: postaram się go zachować... bo ja chyba z tym walczyć ne potafię... :?
-
Ejj Jenny zamaist chudnąć tyjesz :?:
Opierdziel Ci się nazleży obżartuchu :D A dzisiaj skoro masz wielki dzień to powodzonka życzę i trzymam kciuki :D Napewno bedzie dobrze :D
I proszę ładnie powracać do pionu z ditkowaniem - to mówię ja Jarząbek :lol:
-
i to duuzy opierdziel... inaczej się tego nazwać nie da...
wszyscy coś robią, a ja tak naprawdę NIC nir robię wielkie NIC...
bo ja w sumie trochę się gimnastykuję, ale nie robię żadnej diety, ale wpieprzam po południu, wieczorem... ja wiem, że to złe, ale nie potrafie z tym walczyć...
buuuuuuuuuuziaczki :**********
mam nadz., że dobrze dzisiaj pójdzie :) chociaż to :D wypłukałam gardziołko :) i niedługo jeszcze się rozegram, przed wyjściem :) ale to eszcze trochę czasu zostalo... :) :D
ehhhh....
-
kurde, Jenny chciałabym ale mi sie nie chce, co to za podejście ??????? :evil:
nikt ci nie każe stosować konkretnej diety, bo są głupie i nude, ale po prostu ogranicz o połowę zjadane jedzenie i denerwuje mnie to twoje obżarstwo. Dlaczego twierdzisz że nie umiesz inaczej, przeciez da się, ja np. wczoraj i przedwczoraj i dzisiaj męczylam się i męczę z chęcią najedzenia się (zawsze zajadałam stresy), ale nei jem, piję herbaty, inke, wychodze na ganek, i już chyba z dziesięć razy wchodziłam do kuchni z silnym postanowieniem że się najem, ale wychodziłam z herbatą. I trzymam się, głodna nie jestem, bo zjadłam sobie moją papkę z ziaren (ratunek dla wlosów) i jakoś daję radę. I wiem że wytrzymam, potem będzie obiad (juz się gotuje), takie niby łazanki , i to sobie zjem i potem dalej już truskawki i czeresnie.
I ty do cholery tez bierz się za siebie, bo biadoleniem nic nie wskórasz.
Powodzenia na występie, będziesz cudnie grała i ta młoda para do konca życia zapamięta swój piękny ślub wzbogacony twoją piękną grą :D
-
no właśnie Kitolka to jest tak, że ja wieczorkiem kiedy jestem tak bardzo na siebie wrkur... zdenerwowana to sobie myślę, że jutro ostry ryhor itd a tu z tego tylko dupa wychodzi no! zawze jak coś jem to zjadam to za szybko i chcę więcej, więcej, więcej...
zauważyłam, że moi rodzice często podjadają, zwłaszcza mama :? a ja mam bardzo podobną figurę do niej i nie chcę doprowadzić do tego, jak ona wygląda. Mamy typ figury gruszki : sczupła góra(oczywiście brzuch tu już nei wchodzi :P ) , ale dół...
także tak to ze mną jest
nie powinnam tu wogóle chyba zaglądać, bo jeszcze wszystkie będą obżerać się :?
a Tobie Kitolka gratuluję, że nie zajadasz stersów. Jest za co bić dla Ciebie brawa! wszystko idzie w tą dobrą strone
mam nadz., że humor lepszy. Jeśli nie, to możesz mi go telepatycznie przesłac
buuuuuuuziaczki :******************
ps zdam relacje jak było co do tego ślubu. jest dopiero na 19tą, ale chcę być z jakies 20min wcześniej. pojść na górę, nastroić się itd. przynaj,niej wtedy nie będę jadła !!
-
Hej Jenny :P
Powodzenia na weselu będziesz pięknie grała :P
U mnie dziśiaj już dobrze i grzecznie :P a Ty też się postaraj a nie ciągle podjadasz :P no coś Ty żeby waga szła w góre a nie w dół to okropne :P
Bierz się do roboty słonko :P
-
hello :) fajnie, że wpadłas :)
postaram się być grzeczną, tylko musicie mnie troszkę wspierać, liczę na to ! już napisałam to w wątku Kitolki, ale dwa razy nic nie zaszkodzi, prawda? :> :P
a Tobie gratuluję niezdjedzenia cista!!!!!!! suuuuuper :) długo Cię namawiali ?? :> 8) jesteś wielka ;)
tak, muszę się wziąć do roboty! błagam, nie pozwólcie mi zjeść jak wróce... (a będę tak ok. 20:30/45) bo boję się jak ja będe się zachowywała i tego, że moja mama mi zapewne zaproponuje coś do zjedzenia... Hmmm :?
buuuuuuuuuziaczki :************
-
Namawiali bardzo długo tym bardziej że ja pracuje w jednym budynku z moją mamą i właśnie tam mnie ciągneli do pokoju na sernika z wiśniami dzwoniły przychodziły ale powiedziałam nie :P a moja mama mnie męczyła no zjedz malutki kawałek bo się zmarnuje :!:
Sprytna jest ale się oparłam i nie zjadłam :P
Jenny powodzonka zdaj relacje jak wrócisz pa :P
-
to jeszcze większe brawa :) że była tam mama i że Cię dłuuugo namawiali ;)
ja przy gościach mogę zjeść różnie, czasem się powstrzymam, zjem ciut mniej, albo trochę więcej, ale jak jestem sama... ekhm... :roll:
dobra lecę :) zjem coś teraz a później moim ulubionym slowem będzie : ''nie'' ! ''nie, dziękuję; ''nie jestem głodna'' :D
buuuuuuuuuuuuziaczki :*******************
ślub: 19:00 :D
-
Moja mamulka uważa że już nie powinnam się odchudzać i zawsze mi podsyła pod nosek zmaczki bo mówi że wyglądam już jak z Oświęcimia hahaha
Ale ja jestem silna i nie słucham się mamy, niedobra córcia jestem :P
A Ty słonko trzymaj się słowa NIE :P zmykam nie przeszkadzam Ci idziemy z małym na plac zabaw jeszcze raz powodzenia no i pięknie graj pa :P
-
hello :) witam Was :D
wróciłam :)
teraz odpisuję, bo przy stole siedzimy => tzn ja , rodzice, siostra ze swoim chłopakiem :D kanapeczki na talerzu, lapmka wina :P ha ha :) wypiłam herbatkę i trochę wina i KONIEC :D także baaardzo się cieszę :D trzymam się słowa NIE :D ost. posiłek (w postaci troskawek o koktajlu truskawk. ) był o 17:30 :D
zagrałam :) zaśpiewałam :)
pojechałam tam z tatą :) mówił, że jak zaczęłam śpiewa psalm to się ludzie oglądali za sebie :D :lol: było Ave Maria ( skrzypce; śpiewanie ) dwa razy :) tylko, że różne oczywiście :) serce waliło trchę na początku mszy, ale było OK :D zagrałam i zaspiewałam jak najlepiej potrafię :D
miło tak sprawić komuś przyjemność.... :D
buuuuuuuuuziaczki :*************
mam nadz., że humorki też macie dobre :) :) 8)
-
Jenny szkoda że nie mogłam posluchać twojego występu i podziwiam cię bardzo że pomimo lekkiej tremy wystąpiłaś, ja bym nie wystąpiła za żadne skarby, za duży nerwus jestem. nienawidzę sie za to :D
Ale bardzo się cieszę że tobie dobrze poszło :D
I cieszę się że powiedziałas nie, ale mogłaś zjeść jedną kanapkę , nie zaszkodziłaby ci. I wiesz co możesz zrobić, pogadaj z mamą, zeby cię nie częstowała niczym po 20stej, bo starasz się nie jeść, ciężko ci się przestawić na brak wieczornego jedzenia i potem cie dołuje jak pojesz wieczorem. powinna cie zrozumieć, a jak nie zrozumie, to trudno, trzeba się zaprzyjaźnić ze słowem NIE
Magi to możemy sobie podać ręce z naszymi mamami, ja ważę 63 kg, i jak się okazuje mam już anoreksję (to opinia mojej mamy), tłuszcz mi się wylewa z każdej strony a ona nei wiem gdzie, ale same kości widzi :shock:
zrozumiałabym gdybym była szczupluteńka (poniżej 55 kg) to miałaby prawo (a nawet obowiązek) się martwić, ale nie przy wadze 63 kg.
hehe ja i anoreksja, ja tak kocham jeść, a ona mi wmawia jadłowstręt :roll: :?
-
hej Jenny!
Przyłączam się do gratulacjii :) BRAWO !!!
Ja niestety skusiłam się i kupiłam dzieciom nutellę !!! O ZGROZO!!! już kiedys tam zachapiłam łyżeczke :oops: :oops: dobrze, że nie więcej :lol:
Gratuluje pozytywnego dietkowania :)
-
:D
Agabie, miło Cię tutaj widzieć, zaraz zobaczę co u Ciebie, bo... coś dawno mnie tam nie było... :oops:
co do występu to skromnie mowiąc ;) jestem z siebie zadowolona :) !!
Wiesz co Kitolka, wolałam ne jeść tej kanapki, bo wiem, że nie skończyłby się na jednej ;)
Ale moim zdaniem, trudniejszą sztuką jest odmówienie zjedzenia powiedzmy np. cukierka (po spróbowaniu) niż ogólnemu odmowieniu... Rozumiecie o co mi chodzi :?: :> :)
nie wiem czy dałoby sie coś przesłać z moim graniem i śpiewaniem... Bo jak grałam u kuzyna w X 2005 to dostaliśmy na dwóch płytkach ich ślub i wesele. i na tej pierwszej ja tam własnei spiewam. I nei mam pojęcia czy coś można byłoby takiego przesłac.
a co do mam i anorektyzek, to jest tak, że one ZAWSZE będą uważały, że jemy za malo, a jak zjemy mniej to będzie wielkie zdziwienie ;)dbają dbają i jeszcze raz dbają o nas :P az za bardzo ;)
buuuuuuuuuuuuuuuziaczki :******************8
-
Hej Jenny :P
Moje wielki gratulacje wiedziałam że dasz radę i będzie pięknie :P
Ale jeszcze bardziej jestem z ciebie dumna że odmówiłaś sobie kanapeczki ho ho słowo NIE działa :P
Ja też wieczorkiem go użyłam bo oglądałam z moim miśkiem film na jedynce i on pałaszował ptasie mleczko i ciągle mnie kusił mało siłą mi go nie wepchnął ale wygrało NIE i pocieszyłam się 2 zielonymi ogóreczkami i ćwiczeniem brzucholków i steperkiem a misiek wcinał te ptasie mleczko dalej :!:
A mój Krzylek dopiero usnął bo oglądał bajkę może jutro da mamusi pospać :P
-
czyli mam rozumieć, że niewyspan jesteś !! A nóż się jutro uda ????
a mam nadz., że czytasz swojemu dziecku !! pamiętaj, że cała Polska czyta dzieciom ;) :D
Tobie też gratuluję, że nie zjadłaś tego okropnego, niedobrego, neizdrowego, tłustego ( ;) ) ptasiego mleczka :D :D :D :D
suuuuuuuuuuper :)
słowo NIE ma sile!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
a ogóerki swoją drogą, to smaczne są :D
a robiłas takie normanlne tradycyjne brzuszki czy 6AW ??? :>
a tak wogóle to taki stepper to nie ''powiększa'' ud? bo coś słyszalam, że się nie chudniie, tylko mięśnie ud się rozrstają?? Piszę to, co słyszzałam, nie wypowiadam się, bo nie mam w domciu steppera :)
buuuuuuuuuuuuuuuziaczki :***********
ale mi jakos fajnie jest!!!!!!!!!! :D :D
-
Jenny pewnie że czytam mojemu maluszkowi bajki i to kilka razy dziennie i mój misiek też :P Krzylek to uwielbia i zawsze wieczorkiem to nawet nie ma mowy aby usnął bez książeczki :P Uwielbia Franklina i boba budowniczego no i ostatnio ma fioła na punkcie Kubusia Puchatka :P też go lubię słodkie są te bajeczki a Kubusia i Hefalumpa to czytałam i oglądałam razem z nim chyba z 1000 razy :!:
A on już sam sobie też próbuje czytać ale to wygląda tak że czyta same literki ale jeszcze niezbyt dobrze idzie mu składanie tego w wyraz ale chwalę go za chęci bo cały alfabet to zna już od dawna i ładnie go pisze :P
A brzuszki to oczywiście A6W tylko ja je nazywam brzuchole albo brzucholki w zależności jaki mam do nich zapał :P
A na steperku chodzę bo daje w kość i można się nieźle zmachać tak chodząc a co do ud to pewnie się bardziej umięśniają i łydki też ale mi to nie będzie przeszkadzać oby tylko wygonić tłuszcz :!:
-
hehe ;)
to może ja sobie kupię taki stepperek ?? hm? 8) jak ma swpją kasę? ;)
to może się uzbiera ??? :lol:
To bardzo dobrze, że czytasz swojemu dziecku :) a tak a propo's (nie wiem jak to sie pisze! :P ) to ile Twoja pociecha ma latek ?? :>
Kubuś Puchatek jest super, zawsze na topie ;)
buuuuuuuuuuziaczki :***********
-
Mój aniołeczek z różkami ma 5 latek i chodzi do drugiej grupy w przedszkolu tzw. czterolatków bo urodził się w kwietniu i rocznikowo jest prawidłowo :P z tym że chodził dwa razy do maluchów bo jak jeszcze mieszkaliśmy w Szczecinku to chodził tam rok i akurat się przeprowadziliśmy w lipcu i od września poszedł do nowego przedszkola i od początku :P bo to jest przedszkole państwowe i pani dyrektor stara się aby w grupie były dzieci z odpowiedniego rocznika :P no i jedna pani przedszkolanka prowadzi dzieci od początku do końca :P więc jak go bym dała wyżej to byłby z dziećmi które się już znają rok itd :P zresztą to zrobiłam też dlatego aby mu przedłużyć dzieciństwo :P jeszcze zdąży być dorosłym :P
A ja za swój steperek dałam 100 zł w jakimś markecie a ściślej mówiąc mój misiek mi go kupił na urodzinki :P [/url]
-
Dobranoc Jenny ty też zmykaj w krainę snów pa :P :P :P :P :P :P :P :P
-
kraina snów => jak to pięknie i zachęcająco zabrzmialo ;)
papapapapapapapapapa :***************************
-
Jenny masz racje, skoro łatwiej ci nie zjeść wcale niż trochę to nie jedz, byle nie pchać w siebie wieczorem.
Wydaje mi się że da się przesłać piosenkę, Xatia mi raz wysłała jako MP3, zapytaj ją jak to się robi, bo ja aż taka mądra nie jestem.
Co do steppera to w moim przypadku był tylko slomiany zapał, strasznie go chciałam mieć, no i mąż mi kupił ( w ramach prezentu na rocznice ślubu), sama sobie wybrałam na alllegro, używany ale bardzo dobry, daliśmy za niego 67 zł.
Pozdrawiam i życzę miłych snów, ja też zmykam spać :D
-
Właśnie co do brzucha to callanetics też cuda działa ;) sprawdzone tez na mnie ;)
Kurcze cos zaniedbałam ostatnio watki, ale tyle sie dzieje, że makabra ;) i byle minoł lipiec i wtedy luzzzz 8)
Pozdrówki ;)
-
cześć Dziewczyny, zaraz nadrobię zaległości i tutaj u Was :)
tylko jakw róce, jade do Ptaka pokupować pare rzeczy. Będziemy tam z mamaą, a ona też coś chce sobie kupić!! więc ne wiem kiedy dokł. będziemy :P
buuuuuuuuuuuuuziaczki :************
na razie!!!!! :D
-
Catti a co się takiego dzieje ?? coś u Yasmin czytałam że gdzieś podróżowalaś ?? nie wiem nic...
Jenny to ciesz się zakupami :D każdym najmniejszym drobiazgiem :D
i będzie mi smutno, bardzo smutno przez ten tydzień jak sobie pojedziesz, ale każę ci świetnie się bawić. i nie smutac za bardzo.
-
No pod Poznaniem byłam :) na grillu. sami bogaci ludzie, ale tacy normalni zero wywyższania się.
I skusiłam sie tam na baranine, nawet lubie, ale ta tam była fatalnie zrobiona fujjjj. jedyna co mi strasznie smakowało to karczek, bo szaszłyki z kurczaka była za suche i jakies takie słone.
Pozdrówki ;)
-
hello :) wróciłam :)
kupiłam sobie dwie sukienki.... :lol: jedna na takie chodz. na miasto czy coś w tym stylu, a druga na takie wyjście (np. na wczorajsze wesele ;) ). Jest po prostu śliczna.... ahhhhh :lol: :D :D jak mi zrobią zdjąkta i wrzuce na kompa to może i przesle ;)
rybaczki i bluzkę na ramiączkach ( pomarańcz. z krzyżaczkiem z tyłu ) :) :D :D
zauważyłam, że inaczej już kupuje. Kiedyś zdarzało mi się często kupować pod wpływem rodzców czy sprzedawców(bo przeciez coraz rzadziej się spotyka takich, którzy nie wcisną Ci ubrania, jezli źle lezy). :D Często miałam tak, że ubranie leżało w szafie i leżało ... i natym się skończyło :P
upał nie do zniesienia!!!! :? dzisiaj rano jak wstałam ( a ost. psiłek był wczoraj o 17:30 => jestem z siebie dumna :D ) było mi niedobrze, jakoś tak dziwnie... :? chciałam zjeść bułkę z szynką i ogórkiem, ale mama stwierdziła, zebym go nei jadła, bo jest ciężkostrawny. I tak zjadłam pół bułki. a jak byłam w hali i to pod koniec jakoś główka rozbolała :? no nie wie, chyba przez tą pogodę nie jestem do niej przyzwyczajona :]
a jak tam nd mija ?? :D :D
Kitolka, nei wiem czy moją mamę dałoby sie przekonać, żeby mi nie dawała tego jedz. ale pogadam z nią. Teraz jest w sumie po salacie, bo jutro mnie nei będzie (buuuuu, będę tęskniła PRZYWIĄZŁĄM SIĘ DO WAS :) ). mam nadz., że nie będę podjadala tam, z zwłaszcza wieczorkiem :)
Catti a co to jest ten callanetics ? :roll: bo ja nei mam pojęcia... hehe :P a tym grilu to czemu mówisz, że sami bogaci? to jakiś byl specjalny grill? organizowany przez kogoś ?
buuuuuuuuuuuziaczki :******************
-
Ojjjjjjj się rozpisałam :P
ale MAM NADZIEJĘ, że to przeczytacie ;)
buuuuuuuziaczki :*******
-
To był grill przez takiego bogatego faceta organizowany dla jego partnerów w interesach ;)
A tu masz linka do callaneticsu http://www.wizaz.pl/callanetics/index.php może to polubisz.
Kurcze cisteczka wcinam :lol: ale takie pyszne mniam, a kaloryczne że ho
Pozdrawiam ;)
-
ZOSTAW CIASTECZKA W SPOKOJU!!!!!!!!!!!!!!!!!
one są brzydkie, niezdorwe, nafaszerowane tymi świnstwami !!!!!!!!!!!!! :twisted: :evil:
to kmiałaś fajnego grilla :D
zajrzałam na linka, teraz nie mam siły robić tych ćwiczeń => jak dla mnei za gorąco i wogóle jakos tak słabo się czuję :?
da isę to wydrukować z tymi obrazkami ? :>
buuuuuuuuuuuuuziaczki :*************
zaraz mam obiadek :D
-
I tak zjadłam, ale nie całe :P ale i tak duzo kalorii mnie kosztowały.
Kurde czy ja w końcu sie wezme za diete, dobrze, że przestałam jeśc na noc :D
Mam jeszcze Belriso a potem kefir z otrębami 8)
Marzy mi sie to 55kg a limit o 400 kcal przekroczyłam więc moge sobie pomarzyć.
No nic może jutro będzie lepiej o 400 mniej :D
Pozdrówki ;)
-
Oj Catti Catti....
Po co jadłas te ciasta, skoro wiesz, że mają tyle kcal ? :twisted: Nieładnie. Wtedy nigdy nie osiagmiesz swojego celu !
no ale mam nadz., że jutro bedzie lepeij!!!!!!!!!!!! :)
własnei segreguję sobie ubrania.... Łojejjj aż się zmęczyłam. Poneiważ mam ubranai w dwóch pokojach (bo nei zmiesciłyby się w jednym pok., który mam wspólny z siostra.... :? ) musialam je przenieść do jednego...
Jdne bluzki za stare drugie za male... hmmm :roll: Jedne zostawiłam, bo wiem, że jak schudnę to wejdę, ale drugie np. wyrzuciłam, bo przecież nie będę mała dziewczynka z gimnazjum :P :] hehe :P
ale sporo rzeczy mi jeszcze zostało...
ale jestem zadowolona z dzisiejszych zakupow, a zwłaszcza z tej sukienki!!!!!!!!!!!! :D :D
buuuuuuuuuuuuuuuuuziaczki :**********************
-
Witaj Jenny gratuluję udanych zakupów :D Moje też się udały w sumie... :)
Życzę Ci kochana miłego wyjazdu i pamiętaj żeby nie przywieść dodatkowego bagażu w postaci jeszcze jednego kilogramka :!: Grzecznie jak tylko dasz radę ma byc :D
Zrozumiano :?:
Pozdrawiam cieplutko :D
-
hej,
chce byc tu z wami od dzisiaj. mam 32 lata, waze 66-65 kg, wzrost 165cm. moja bolaczką jest brzuch i uda. moze nie waze zbyt duzo ale mam problem z tłuszczem na brzuchu (dwie ciąże). :lol:
ćwiczę od niedawna, jeżdze na rowerze, no i robie te nieszczesne brzuszki
-
witaj Jenka :lol:
ochrzaniaj Catti , fajne to nie, zawsze ja na ciebie najeżdżam a tu widzę że koleżanka zabrała się za umoralnianie Catti :lol: ale słusznie należało jej się. Ja też lubię Belriso a ona się nic ze mną nie podzieliła, tylko smaka mi narobiła, aż obśliniłam cała klawiaturę :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Ja tez niedawno przetrzepałam szafy i sporo wyfrunęło. Aż lżejsza się poczułam jak się ich pozbyłam. :D
Jak wrócisz ciężejsza z tego wyjazdu to cię normalnie zamorduję.
Mika to witaj w klubie mamusiek :D ja mam jedną dzidzie (2 latka) ale dalej mam paskudną figurę po tej ciąży i mocno wierzę, ze mi się uda. I zapraszam również do siebie gdzie więcej mamusiek się pojawia. Ale Jenny też trzeba przypilnować,, bo cholerka lubi podjadać wieczorami,czasami czuję sie jakby to było moje drugie dziecko które trzeba ciągle pilnować :lol: :lol:
-
hello zmory jedne;) a przede wszytskim zmoro Kitoo ;) :P
Mamusia od dzisiaj tak ? ;) :P
Agneisia, zrozumiano ;) Yes, sir ;) postaram się wrócic bez rzadnego dodatk. kg, ale może lepiej by bylo gdybym lęzejsza przyjechała, co ? ;)
MIKA :) witaj wśród nas :) dobrze trafiłaś :) Patrz juz Kitolka Cię zaprasza ;) Moją bolączką też jest brzuch i uda.... ale wolałabym mieć grube uda, aniżeli brzuch... :?
i przyznam Ci się, że Kitoka ma razję....podjadam wieczirami ... hehe :oops: ale jest LEPIEJ :D
tak, spodobało mi sie najeżdżanie na innych ;) ;) nauczyłam się od takiej Pani co się zwie Kitla :D :D :D :P :P :P
ale mam świeeeetny humor :D
ha ha !! :D