Wątek: + 5cm - 5kg!!! :)

hej Dziewczynki

dzisiaj humorek lepszy byłam u innej fryzjerki, polecanej przez mamę chłopaka mojej sioistry :P ale zagmatwane
w każdym razie proponowala loczki, wlosy lekko spięte

Kurcze, ale fajnei byyło Kitolka z Toba pogadać. usłyszeć osobę, której się nigdy nie widziało a z tym moim głosem no wiesz... kiedyś ktoś mi powoedzial, kurcze chyba polonistka, że mam radiowy glos a mi się wydawalo, że mialaś humor w porządku. hm? ale faaaajnie jak mi się przypomni jak się denerwowalam, jak dzwoniłam do Ciebie :P

bilans jedzeniowy niezły

Agassku, ja Cie podziwiam za wytrwałość. Tak fajnie shcudłaś Może i się da tak ograniczać, jeść 1200-1500 ale ja musze popracować nad jedzeniem i nie bac się powedziec , odczu, ze jestem najedzona rozumiesz? o co mi chodzi?

Xixia, Ty wieczna optymistko...

jenny: no własnie nie do końca rozumiem
jak będziesz jadła za mało, to będziesz tkwiła w takim błędnym kole, nie nauczysz się jeść w ten sposób, tylko będziesz popadała w jeszcze większe skrajności. ideałem byłoby jeść mniej i nie myśleć o kaloriach, ale wtedy łatwo zrobić coś źle. moim zdaniem.

a na fryzurkę w końcu już się zdecydowałaś?

miłego dnia :*

no, jenny, jestem optymistką...ale to nie gotyckie, co...? :mrgeen:

Hej Jenny :P
Dobrze że humorek dzisiaj juz lepszy :P a co do dietki to Agassek ma racje pilnuj dietki 1000 kcal mozesz więcej ale nigdy mniej to nie jest rozwiązanie ale masz moja pochwałę zaczynasz jeśc ładnie tylko ciut więcej :P pozdrawiam

hello

Agasku, chodziło mi o to, że ja muszę się nauczyć jeść inaczej. Chodzi mi o to, żeby wyczuć ten moment, kiedy skończyć jeść... to słowo STOP, a nie dokańczanie zupy mimo, że jestem głodna :P Rozumiesz?
Może i jest to błędne koło, ale na prawdę nie umiem mieć dystansu do jedzenia
Bo inne dziewczyny jedz. traktuja jako formę pożywienia "Zjadłam coś. Idę sie uczyć, spotkam się z przyjaciółmi itp. " Takie osoby nie traktują jedzenia jako cos wspanialego jako nr 1 w ich życiu. Wiecie o co mi chodzi Nie myślą non stop o jedzeniu
Xixia
Maguś dzięki za pochwalę ale w tym tyg nie chcę jeść dużo dzisiejszy bilans to 800kcal. a Ty jak się czujesz?

8oo kcal?
mam nadzieję, że nie będę musiała powiedzieć "a nie mówiłam"

ojjj jenny, myślałam, że na tyle długo w tym siedzisz, że wiesz, że takie pomysły trzeba zdusić w zarodku

bo ja tak szybko chcę efekty... ale się te efekty pojawiły :P (ważyłam się rano)
eh.. no co ja mam Ci napisać
i tak nie lubię swojego ciała wiec hmm :P

Jenn;y, co ty znowu kombinujez ?? to może w ogóle przestan jesć ???
ja rozumiem studniowka już sie zbliza wielkimi krokami, ale nie ma sensu sie głodzic i robić sobie krzywdę.

Ja jestem ekspertem od najgłupszych pomysłów na ochudzanie. Ale pozwoliłabyś mi jeść 800 kcal (oczywiscie gdybym sie przyznała do tak mądrego pomyslu ) ????????

No to jeść mi proszę. !!!!!!!!!!!!!!!!
Zrezygnuj na razie z soli. To ci pomoże troche pozbyc sie wody. Będzie cię ciut mniej na tej studniówce.

A mnie za tydien czeka imprezka. Idziemy sobie na "dancing"
i jak ja będe wyglądac ?? jak teletubiś

hello
Ojj co ja kombinuje :P
nic :]
ale pewnie gdyby się mnie spytala, to bym Ci nie pozwolila jeść 800kcal...
ale jak z soli zrezygnowac? ja tylko moge tak robić, kiedy chce zjeść kanapkę z pomidorem, czy serem...

fajnie, ze idziesz na DANSING :P hehe, koło mnie tak jest właśnie napisane: "dansingi" :P :P
jak założysz cos fajnego, to mozesz sie dobrze czuć

ojjjj w sobotę studnioweczka :P :P ojjjj
codziennie mamy proby, robimy program studniowkowy :P :P ale mam nadzieje, ze wyjdzie JAKOŚ :P

Witaj słonko :P hmmm przemilczę fakt że zjadłaś tylko 800 kcal ale jesteś dużą dziewczynką i mam nadzieję że to tylko chwilowe bo w sobote studniówka a potem będziesz już jadła mądrze a co do soli to faktycznie ogranicz jej spozycie a zobaczysz że waga spadnie
Buziaczki :P
A u mnie juz lepeij depresja mi minęła i wziełam się za dietkę u mnie same warzywa i owoce dzisiaj :P i jestem z siebie dumna ze wytrzymałam i nie zjadłam nic słodkiego, chleba i innych smakołyków czekam na brawa