śliczna ta sukienka! taka skromniutka to dobrze, bo teraz wszystkie takie poważne, wielkie i lubię taki fason z odcięciem pod biustem. i długość fajna. ja też Ci kiedyś moją pokażę, tylko nie mam pojęcia, gdzie mogą być zdjecia :P
ładnie wyglądasz
śliczna ta sukienka! taka skromniutka to dobrze, bo teraz wszystkie takie poważne, wielkie i lubię taki fason z odcięciem pod biustem. i długość fajna. ja też Ci kiedyś moją pokażę, tylko nie mam pojęcia, gdzie mogą być zdjecia :P
ładnie wyglądasz
Hej Jenny!
sukienka bardzo mi sie podoba!! i ten szal! b. fajnie! a jaka bedziesz miec fryzure?
Agassi ma racje! ładnie wyglądasz!
A ja tak wyglądałam na studniówce (w tancu, ja to ta z przodu oczywiscie!):
Hej Jenny
Prześliczna ta sukienka , naprawdę jak mi sie takie podobają a ty jeszcze jestes niezbyt wysoka i tak słodko w niej wyglądasz, bo ja to bym żałośnie w takiej wygladała.
A jaką chcesz miec fryzurę ?? Aha, i jak to pomyslałaś żeby zamaskować swój wielki brzuch nic go nie widać
Corsica twoja sukienka tez śliczna, takei też mi sie podobają, i takie włąśnie bardziej do mojej postury pasują
Ech, ja wygląadalam tragicznie na swojej studniówce. Miałam czarną spódnicę i biała bluzkę tak mnie mama przekonała i żałowałam. Chociaż w moich czasach to generalnie królowała czerń. I większość dziewczyn była ubrana na czarno i biało.
Wiecie, co ?? nasza małą ciapa zaszalała i wymysliła nowy wątek, i co więcej odważyła sie go założyć. Tylko marną popularność ma, bo i dział malo popularny
tu wam wklejam linka, bo Jenny chyba zbyt nieśmiała żeby to zrobić
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=68444
Kitola to jest spódnica z bluzką :P ja właśnie chyba też NA RAZIE wole spódnice a nie sukienke bo tak można różne fałdki zamaskować a w sukience wszystko widać! Ale niedługo to będą tylko sukienki!
Jenny już przeczytałam co tam naskrobałaś!
hello
cieszę się baaaardzo, że Wam się podba moja sukienka jak mi się miło zrobilo
hehe
Agasku tak, jest skromna choć szczerze mówiąc byłam do niej nieprzekonana... że nie jest studniowkowa... wrrr ale jest oki już jest
Corsic, jakie ładne zdjęcie masz jeszcze jakieś???? a powiedz mi, dobrze się bawiłaś???
ja zdecydowałam, ze idę SAMA. Nic na przymus. :P
Kitolka, cieszę się, że Ci sie podoba ano, zaszalałam z wątkiem ale w sumie pewnie i tak serwis nic z tym nei zrobi
Jeszcze nie wiem, jaką będę miala fryzurę, ale myślę sobie, że raczej do góry je spiąć, bo w długich będzie mi za gorąco. hmm Bo chyba w długich gorzej wyglądam, nie?
Ahasku no i jak wspomniałaś wklej zdjęcia ze swojej 100
buu czuję się gorzej mam większą chrypę, kaszel do tego nei wiem, może pani dr dała mi zły antybiotyk? bo biorę go od śr...
buziaczki
Trzeba żyć, a nie istnieć!
jenny: znalazłam moje zdjęcia tylko nie mam żadnego takiego, żeby było mnie widać dokładnie całą. nie wiem czemu także widać tylko górę sukienki.
wtedy ważyłam z 1o kilo więcej niż teraz... jak nie lepiej porażka
a Ty się teraz, póki niedziela, wygrzej w łóżeczku, żebyś jutro już do szkoły mogła iść
miłego dnia!
a leżę trochę w lożeczku :P staram się, choć baaaaardzo nie lubie... ale chyba pójdę do mojej stryjenki(lekarz) i mnie zobaczy, co i jak :]
E nooooooooooo jakie zdjęcia dziękuje :* To ile tam ważyłaś? ładna góra tej sukeinki!
a Ty jak się bawiłas???
własnie zjadłam pyszny rosół, mniam
Trzeba żyć, a nie istnieć!
no nie wiem, ile dokładnie. między 72 a 76. bo przed samą studiówką robiłam kopenhaską i wtedy chyba do 72 schudłam masakra :P
i kupiłam dżinsy wtedy, a po studniówce już w nie wejść nie mogłam... i leżały w szafie chyba z pół roku. a teraz sa luźne <jupi> i już ich nawet nie noszę :P
a bawiłam się średnio na jeża :P
to suuuuuuuuuper pewnie lepiej się teraz czujesz!!!!!!!a teraz sa luźne <jupi> i już ich nawet nie noszę :P
a zcemu średnio się bawilas? :> :> :>
Trzeba żyć, a nie istnieć!
jenny, no ja wpadłam do ciebie obejrzeć fotki i też muszę powiedzieć, że masz sliczną sukienkę1!!! mnie się takie podobają, i kolorek jest śliczny no, laska z ciebie!!!
corsi, kurde, gdz\ie te twoje 80 kg?!?!??!?!?!?!?1 czy ja jestm ślepa!?!?!?!? bardzo mi się podoba dół twojej sukni, czy jak to mówiłaśm spódnica. w ogóle podobają mi się sukienki, ale niestety, nie na moją obecną figurę
agassi, na tych fotkach + 10 kg wyglądasz jakoś tak słodko, nie wiem, tak niewinnie, haha, i buźkę masz fajną, co taka minka na tym zdjęciu z pifffskiem? nie smakowało?
Zakładki