łoo matko jenny tylko nie do Katowic :roll:
dziewczyno zeszłabyś nam na psy :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
Wersja do druku
łoo matko jenny tylko nie do Katowic :roll:
dziewczyno zeszłabyś nam na psy :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
Jenny Słoneczko :D
Pamiętam kiedy ja stałam przed takim problemem jaki teraz masz Ty :roll: Przemyśl sobie co chciałabyś, robić, co zapewni Ci egystencje na poziomioe w przyszłości, ale wiesz, jak mówi Agassek zawsze możesz rozpocząć inne studia w razie draki :) Tak więc główka do góry , będzie dobrze. A jak dietka :?:
hej dziubol :)
jak dzionek?
przesyłam poranne buziaki!
a ja poranna usmiech! :mrgreen: 8) 8) 8) 8)
eeee a ja poranne buziaki, poranny usmiech i poranna czekoladę :P
hahahah jestem lepsza :twisted: :twisted: :twisted:
to ja do tych 3 rzeczy dolaczam poranna muzyczke na obudzenie :):D 8) 8)
jenny a gdzie Ty się podziewasz?, hę?
corsi Mądralo ja jestem najlepsza :twisted: :twisted: :twisted:
Ago tak sie tu panoszysz, ze Jenny sie boi wejsc na swoj watek!! :twisted: :twisted: zrob jej troche miejsca :P:) :twisted:
nie-e :P
jenny ja tylko tak cichutko tu siedzę, a corsi zaraz ze mnie robi wcielonego diabła :twisted:
corsi? nie bądź taka do przodu, okejos? :P
Jenny Nie boj sie Ago ona tlko glosno szczeka, ale tak naplrawde to nie gryzie :twisted: