Wątek: + 5cm - 5kg!!! :)

Zamieszczone przez agassi

wakacje nie są po to, żeby się zadręczać dietą

też prawda

sama nie wiem z tymi wlosami.
ale dzięki za rady
co do krotkich to hm, fajnie by było może i obciąc, ale hm, raczej nie na teraz. Są upały i byloby ,i gorąco - te wlosy na szyi i blee za gorąco :P
a na zpełnie krótko to nie chce :P

heheeh :P :P :P :P :P
to se nawklejałam tego

Xixia na kacu, no ładnie, ładnie

a po co mi ładny brzuszek bo mam gruby i mi się nie podoba i czuje się z nim źle

a wiecie, ze serialnie (śmieszne to slowo :P :P ) jak zajmowalam sie tymi zdjęciami, to zapomnialam o jedzeniu
juppi
ale jak se przypomniałam ... Ło Matko

buziole :*

heh, no ja też czasem jak się w coś wkręcę, to zapominam o Bożym świecie
choć nieczęsto mi się zdarza, żebym o jedzeniu zapomniała :P

ja bym też chciała coś zrobić z włosami... w sumie po wakacjach chyba zrobię delikatne pasemka. i chciałabym grzywkę. taką prostą na czoło, ale obciętą po skocie. nie wiem czy wiecie, o czym mówię :P

a z dietą... w sumie wciąż zmieniam zdanie... :P
ale na razie nie dietuję. robię przerwę. ale tak, żeby nic nie przytyć. jak zjem mniej, to nawet lepiej, byleby nie jeść więcej niż 2ooo-25oo.

buziak :*

Jenny fajna dooopcia z Ciebie :P ale w krotkich rzeczywiscie slicznie wygladalas :P a co bys powiedziala na zmiane kolorku jesli teraz nie chcesz scinac?

nie!proszę tylko nie farbuj :P masz śliczny, oryginalny kolor. nie warto
ja mam takie zwykłe a jest mi ich żal więc w końcu najwyżej zrobię delikatne pasemka po wakacjach

miłego dnia jenny!

Agasku tak tylko powiedzialam :P powiem wam ze ja farbuje i kurcze moje wloski sa juz takie brzydkie fuj tzn wloski hmm kolorek orginalny(ciemny blond) ma sie rozumiec wiec faktycznie nie farbuj bo zniszczysz sobie wlosy ,ja myslalam ze ten kolorek twoj jest farbowany psieplasam

hehe, a może jest farbowany :P nie wiem, nigdy nic nie słyszałam, żeby jenny farbowała :P
heh a co to znaczy pipuchna, że Twoje naturalne mają ciemniejszy kolor ściemniały przez farbowanie? ja słyszałam, że tak się dzieje, ale w sumie byłam zdziwiona
to tym bardziej będę się bała farbować. bo ja w razie czego chciałabym wrócić do moich
a mam ciemny blond- bardzo, bardzo pospolity kolor

Nie ja mam z natury ciemny blond ,teraz mam pasemka kiedys mialam wisnie pozniej oberzyne(fiolet) itd tak ze moje naturalne wyblakly sa brzytkie wiec wole je farbowac

hmm... no, ale w taki razie zawsze tak będzie!
jest jeszcze taka opcja, że możesz pofarbować na taki kolor jak masz swoje naturalne i czekać, aż odrosną zdrowe i piękne
ale pewnie będziesz się męczyła...
ale potem byś mogła już tylko szamponami koloryzującymi je traktować i byłoby si :P
(odezwała się ta, która najbardziej zna się na rzeczy :P )

niewiem zobaczymy narazie czekam az pasemka mi zejda zobaczymy co zrobie poziej powiem Ci ze moj naturalny kolor nie podobal mi sie wiec zaczelam go zmieniac najpierw szamponami koloryzujacymi pozniej farbami ,ale chyba zostane przy farbach tylko ze takich naturalnych kolorkach :P ale jak narazie to spodobaly mi sie pasemka :P i co najlepsze to sama je robiem hihihihi wiec jest tanio i orginalnie

uuuu, to ja się na ten temat nie wypowiadam ,bo włosy mam z zielonym odcieniem