-
jenny :D fajnie macie z tym planem, my w ogole nie mamy nic do powiedzenia w tej kwestii. Dostajemy plan do reki i do widzenia. Kilkakrotnie mam zajecia do 21.20 :roll: wracam wtedy do domu jak przecisnieta prze wyzymaczke :? czlowiek juz okolo 18 przestaje myslec :lol:
-
Hej Jenny ;)
Nam tez daja rozklad zajec gotowy ale jest duzo mozliwosci zmiany tzn mozna zmienic grupe jak znajdziesz kogos na zamiane, na wyklady mozna chodzic z dziennymi. Np. na fracuski ja chodze z rokiem wyzej :P;)
ustaw sobie tak zajecia zebys nie miala bezsensowych przerw, ale tez zebys nie miala za duzo jednego dnia. No i zebys mogla zjesc spokojnie sniadanie i obiad :D:D hihi
-
buuuuuuziazki :*
cmok cmok :D
-
ja też nie mam nic do gadania jeżeli chodzi o plan, na szczęście jest w miarę okej. tylko akurat mam problemy z dopasowaniem angielskiego i hiszpańskiego :roll:
i niby mogę zmieniać czasem godziny z inną grupą, ale u nas są tylko dwie grupy i jak coś tamta ma lepiej, to wiadomo, że wszyscy by się chcieli przenieść, dlatego nie sądzę, żeby pozwalali na takie masowe migracje :P
co to jest fuksówka? :shock:
no i jak wrażenia po pierwszym dniu? :D
-
hej hej :*
znowu na chwilkę :?
przeziebienei mniejsze :)
plan mniej wiecej ulozony, ale bylo ciężko by dopasowac, myślałam, ze szału dostane :twisted: raz to nie pasowało, raz co innego :twisted: ych :?
Kituś : cmok cmok :D
Agasku fuksówka to imprezka dla studentow I roku, tak jak połowinki czy cos w tym stylu :P rozumiesz o co mi chodzi??? :) a jak tam u Ciebei stuuuuuudia? :D
Corsic mam nadz., ze schudne na studiach :D więcej zajęć=mniej żarcia :D 8)
Ago a jak Twoje zajecia? :D mam nadz., ze rzadko kończysz o tej 21 :roll: ja mam ok trzech zajęc od 18 do 20/20:30 :roll:
eh :]
mam nadz., ze zajrzę do Was na spokojnie.... :roll:
buziole :* :) :) :) :) :) :)
-
kilka razy mam do 21.20, a kilka razy bede musiala czekac 1,5 godziny na mame, bo ja jestem zwolniona ze statystyki :roll: a, że razem jezdzimy i wracamy autem, bede musiala kwitnac w szkole albo 1,5 godziny pozniej, albo wczesniej :? beznadzieja :roll:
-
hej Jenny młoda studentko :)
tez sie chcialam pytac co to fuksowka ale rozumiez ze to takie otrzesiny :P
Jenny ciesze sie, ze jestes pelna zapalu! nie chce go oslabiac ale mysle, ze po 2 miesiacach zrezygnujesz z polowy wykladow ;P ;) i dobrze! wiecej czasu na gimnastyke :D:D
Ago a Ty przez te 1,5 godziny mozesz biegac po szkole! albo wchodzic po schodach i schodzic ;) GIMNASTYKA :)
-
życzę miłego dnia :lol: :lol: :lol: :lol:
-
u mnie studia fajnie, oczywiście narzekam na zajęcia, że nudne, ale na razie same organizacyjne i gadają bez sensu, a ja tam muszę siedzieć :P
ale ogólnie cieszę się, że już moją grupę spotkałam i w ogóle :)
u nas chyba nie ma czegoś takiego jak fuksówka. niby jakieś otrzęsiny miałam na rolniczej, ale nawet na nie nie poszłam, bo były w środę, a ja w środę miałam zajęcia do 2o :evil:
a tu chyba nic... ale może będziemy robiły połowniki :mrgreen: (bo ja mam dwustopniowe studia :P )
miłego dnia :*
-
hej :D
wiesz, Jenny, nowe życie nowe studia, zupełna odmiana :)
a ty dalej taka gruba jak byłąś :roll:
wiesz co ?? ale ten twój brzuch, to sie pzyda pzecież, bo mozęsz sobei te skrzypce na nim oprzeć np.
ja to mogę na brzuchu szklankę pełną postawić, i sie nie przewróci :?
taką półeczkę mam
a tak w ogóle to odchudzasz sei dalej czy wreszcie uwierzyłaś że śliczna jesteś i masz ładna figurkę ??
miłego dnia :D
cmok cmok cmok cmok :D