Wątek: *pytam siebie czym jest piękno?*

Jaka obeznana
Nie, że tam lubi, ale myślę, że będzie mu się podobał pomysł, bo on lubi jak go takie dorbiazgi ode mnie otaczają Najbardziej i tak się będzie cieszył z nutelli ale ją szybko zje to musiałam kupić też coś bardziej trwałego :]

Co do nutelli to prawie wszyscy by się z niej ucieszyli bo ja na pewno.

No ba! Toż ja miłośniczka jestem Sansewierię radzę albo przesadzić do prostokątnej i ewentualnie w miarę płytkiej doniczki, albo liczyć się z tym, że za jakiś czas tak się ukorzeni, że doniczka (nie ważne czy plastikowa czy ceramiczna) zostanie rozsadzona Kochana roślinka

Ja nie lubię nutelli :P To znaczy raz próbowałam tylko i mi nie podeszła Chyba spróbuję jeszcze raz, najwyżej będzie na Was

hehehhehe alegna to chyba mnie zabijesz, ale zalatwilam nawet kaktusa.
Taki typowy kolczasty byl. Ale i tak sie poddal. No ja nie wiem co jest ze mna nie tak, ale mnie zaden kwiatuch nie lubi, ja ich tez nie. Nic na to nie poradze, ale tak juz jest

ktosiulka tego Twojego tez bym zalatwila

Nutella.. nie przepadam, nie to, ze nie lubie, ale zjem raz na ruski rok

Ago Ty nie wiesz co jest dobre

hejo milego dnia

ja tez nie lubie nutelli ale snicersa do smarowania bym se zjadla

a ja lubie miod jesli juz mowa o slodkosciach

Ja zawsze pod dostatkiem miodu miałam i jeszcze sprzedawałam jak żył mój tata.Bo on miał ule i się tym zajmował ale ja osobiście za nim nie przepadam.Raz na dwa no trzy miesiące łyżeczkę np na kanapce to zjem ale nic więcej.

Cześć dziołszki
Alegna kwiatkouwielbiaczu, juz za późno, przesadziłam do okręgłej doniczki, ale pare centów większej od poprzedniej więc może będzie dobrze.

Jak dla mnie miód może być, ale nie musi

Jadę dzisumawiać się na egzamin na prawko szkoda że termin będzie w grudniu ehhh... co to za kraj

No to powodzenia z egzaminem

a co do miodku to tez lubie a tak wogule to nie dostalam snicersa i kupilam nutelle