ok.
uciakam.
papapa
Wersja do druku
ok.
uciakam.
papapa
Baw sie dobrze :lol:
Ja też uciekam :D
Jarominko i Mariki (ciebie pożegnam u Jarominki ) papa :D
bawcie się dobrze :D
Kitolka, jak wrocisz to daj znać :wink: Udanego wypadu :P
No i na mnie tez przyszla pora, zmiatam do domku
Dziewuszki kochane zycze udanego weekendu i pilnowania dietki :wink:
Buziakole
Oj słonko ale sie rozpisałyście w ten piatek :lol: kurcze nie możemy sobie nawet pogadać ciągle sie mijamy szkoda ale cóż zrobić :?: ciacho poprawiłam już nie puder tylko waniliowy ale nie ma różnicy cukier to cukier :P a widzę że sobie radzisz :P super miłego wekendu odpoczywaj :P :P :P :P
Kochana Agniesiu!
Tak, więc mamy poniedziałek a Ty jesteś o rok starsza
Przyjmij życznie zdrowia, miłości, spełnienia marzeń.
Aby Twoje życie układało się tak, byś w każdej chwili mogła powiedzieć "Jestem szczęsliwa"
http://www.wirtualnafrancja.com/post-card/mini/74.jpg
i jeszcze coś ...
http://100krotka.eslask.pl/src/img/o...nosciowe/5.jpg
Dzień doberek :lol:
Dziekuję za życzenia, torcik i kosz róz - piekny :oops: ale niespodzianke mi zrobilas :o Fajnie że sobie pobalowałas w piątek, a teściówką sie nie przejmuj. Najważniesze, ze tobie dobrze sie uklada z męzem i chrzań tę starą babę :twisted:
jesteś?
teraz jestem
Pewnie masz dużo pracy, co?
AGA WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO,DUUUUUZO USMIECHU ,ZDROWIA I SZCZESCIA I WSZYSTKIEGO CO NAJLEPSZE :P :P :P :P :P :P
Dziekuje Pipuchna za życzonka :P
ja zeczywiscie mam duzo pracy, ale myśle ze znajde czasik na pogaduchy :wink:
to super :)
:wink:
Oj, ja tez znow zawalona robota..
:?
Sylwia zrob se wolne chwilke :) ja musze kawe zrobic sobie bo kurcze jakas nie taka jestem :)
Ja też za chwile sobie kawe zrobie, ale teraz musze popracowac, bo mam fure roboty potem sie odezwe
oki
Jarominko - ode mnie też przyjmij serdeczne życzenia.
Zdrowia, szczęścia, pomarańczy
niech ci mężuś nago tańczy
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
:wink: no i szczupłej figury zawsze zawsze
Nusia swietny tekst, strasznie się usmialam :lol: :lol: :lol: dziekuje Ci skarbie
a jak nie mąż to moze inni
:wink:
http://blog.doctissimo.fr/php/blog/o...hipendales.jpg
to tez na Twoje urodzinki :wink:
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: SYLWIA :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
Jarominko słoneczko przyjmij najszczersze i najgoretsze życzenia URODZINKOWE dużo szczęścia zdrowia i miłości i żeby Twój domek był zawsze pełen radości :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Dziewczyny jesteście kochane :P Dziekuje wam bardzo bardzo...
Sylwia, sliczne zdjecie :twisted: :twisted: :wink:
:wink: :P :P :P
Głowa do góry!
popisze później bo teraz jest szefowa :(
OK
Jaromino, ja znowu to zrobiłam...zjadłam dużo tyle samo wypiłam a potem zwróciłam;9
czuję się beznadziejnie;( :oops:
Hej Oliska!
Wiesz, że tak sie nie uda zrzucic, prawda?
Wiem, ze to trudne. Jesli sama nie umiesz sobie z tym poradzic moze warto pojsc do specjalisty.
Kazda z nas (tu na forum) zawsze chetnie pocieszy cie, doda otuchy, ale muszisz dzialac. Nie niszcz siebie i wlasnego organizmu. szkoada zycia.
Trzymam kciuki!
Oj Oliska
Nie mozesz tak robić, nie mozesz....
Szkoda twojego zdrowka ....
Obiecaj sobie że drugi raz tak nie zrobisz, bo do niczego dobrego to nie prowadzi
Musisz sie odblokowac psychicznie, bo chyba tu tkwi problem
Trzymaj sie
i jakby co to pisz
Hej Oliska szkoda gadać :!: to jest bez sensu ja to już w swoim zyciu przerabiałam i do niczego to nie prowadzi potem jest jeszcze gorzej a organizm jest strasznie rozregulowany i nie wykluczone że jeszcze przez to przytyjesz :!: tak było w moim przypadku organizm sie zbuntował i zaczęłam tyc koszmar :!: musisz z tym skończyć mówię ci a raczej dobrze radzę :!: bo zniszczysz sobie życie i zdrowie i psychikę :!: dobrze ci radzę pomyśl czy warto :!: wiem że to trudne i ciężko Ci z tym teraz ale ja do dzisiaj mam momenty że chciałabym się najeść i zrobic to znowu :!: ale mówię nie i koniec :!: to jest błędne koło :P jeżeli sama sobie z tym nie poradzisz to radzę ci poszukaj pomocy u psychologa to pomaga naprawdę :!: i trzymam kciuki za powodzenie jak chcesz to mozesz do mnie zajrzeć służe pomocą :P
dzięki Koffane:)
zauważyłam, że robię to w kilku sytuacjach
1) z nudy
2) kiedy jest mi smutno
3) gdy jestem zestresowana (zdenerwowana)
czytając to forum, gadając z Wami zapominam o tym wszystkim. mobilizuję się do przestrzegania diety....dzięki że jesteście
:*pozdroofka
Witam!
8)
Ja też wszystkich witam :lol:
I zapraszam na kawke
http://www.waterinc.com/products/coffee.JPG
Ale znowu poszalałam... 8)
Wczoraj kupilam kutrke i swetr a dzis...
wyskoczylam z pracy po receptke do lekarza i weszlam do sklepu i....\
kupilam sobie jeszcze spodnie i buty :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
ależ ja jestem szczesliwa jak powydaję pieniazki..
Niestety, po jakims czasie lapie dola bo nie mamy za co zyc..
ale co tam carpe diem :!: :!: :!: :!: :!:
To super, ze tak udały ci sie zakupy :lol: Ja też jak wpadne w amok kupowania to otrzeźwienie przychodzi dopiero później w domu :roll: Ale masz racje raz sie zyje i nie mozna sobie wszystkigo odmawiać :lol:
:D :lol: :lol: :lol:
Super Sylwia gratuluje udanych zakupow :lol: :lol: :lol: :wink: ja tez uwielbiam zakupy jak sobie cos kupie nawet jesli to kosmetyk to czuje sie naprawde extra :wink: :wink: :wink:
no i dopadly mnie wyrzuty sumienia :oops: :roll:
sprawdzilam stan rachunku bankowego :?
CHOROBCIA!!!!!!
No nic, trzeba bedzie jakos sie wziazc w garsc :)
ale co kupilam to już moje :lol: