Wersja do druku
Wiesz, ja tez szłyszalam ze to najlepsze mieska dla malych bąblów. Mama mi mówila ze jak bylam mala to tez jadlam miesko z gołąbków bo kupila u jakiegos gospodarza :oops: . Najwazniejsze ze zjadl, a ze troszku grymasil? nie ma co sie dziwic w końcu to nowy smak dla niego :lol:
Rany, Jarominek, z czwartej strony cię wygrzebalam :? musisz częściej zagladać .
napisz co nowego u ciebie :D
Pozdrawiam i życzę miłego dnia :D
Buuu bylam u lekarza, ale jakos nie specjalnie jestem zadowolona z wizyty :roll: Myslalam ze poznam płeć dzidzi, ale niestety niunia zasłaniała sie jak mogla i nic nam nie pokazała :wink: najgorsze jest to ,ze za bardo nie moglam sobie jej poogladac, bo lekarz kazał mi lezeć plackiem, a gdy tylko podnioslam głowe to burczał że" skracam mu obraz" grrr i nie wiele widziałam :(
Poza tym wszystko ok, tylko mam duzo lezec i odpoczywać i nastepnym razem mam zrobic sobie krzywą cukrowa, podobno to jakieś paskudztwo do picia :?
Kitolek minęłysmy sie :lol:
No masz rację, że paskudztwo. Pewnie dostaniesz do wypicia glukoze na czczo. Ja po tym badaniu dostalam takiego urazu do glukozy, że nie przelknę niczego co jest słodzone glukozą.
Ej, co ty się tak przejmujesz tym że nie znasz płci dzidzi ?? ja nie chciałam wiedzieć i miałam niespodziankę :mrgreen:
tym sie akurat tak bardzo nie przejmuje, ale kazal mi duzo lezec bo dziecko ma dośc nisko głowe co moze byc spowodowane zbyt dlugim siedzeniem. niby to nic zlego, no ale... trzeba uwazać :roll:
A na skierowaniu mam napisane, ze tą glukoze moge wypic z cytryna :? Hm moze wtedy to bedzie smaczniejsze :lol:
To skoro kazal to zaraz po powrocie do domu marsz do łożka :!:
A może faktycznie to bedzie bardziej pijalne :?
pfsiefuj, nigdy wiecej tego obrzydlistwa :evil:
Masz racje musze lezec, ale kurcze mnie az skreca jak mam tak packiem bezczynnie lezeć. :roll: Może poczytam jakąś ksiązke i to mnie na jakis czas zajmie, no chyba, ze bede jadla lody na leżąco :D :D :D :D
No z ctytryna ta glukoza to dała sie wypić ale słodkie strasznie , mi kazali dodatkowo popić ją szklanka wody, blee....
POleż jesli lekarz Ci zalecił.
Ja do końca pracowałam po 1o godzin niby nic mi nie dolegałoi czułam się dobrze , a jak pan doktor wysyłac mnie chciał do szpitala to się zaparłam i powiedziałam ze nie pójdę :( no i nie poszłam. ale jak już było 10 dni po terminie to prosto z pracy po wizycie u niego wylądowałam w szpitalu i tam tydzień prze porodem leżałam No i miałam problemy z porodem - położna stwierdziła że to wynik gonienia do pracy do samego końca - bo organizm nie miał czasu sie przygotować :( Alez ja głuptas byłam, teraz to na dwa tygodnie przed porodem zrobiłabym sobie wolne :)
Odpoczywaj jak najwięcej to ważne nawet bardziej dla Ciebie niż dla dzidzi. Miłego leżakowania ni smacznych lodów :)
Hej słoneczko :D
Oj nie martw się że nie zobaczyłas płci dziecka ja dowiedziałam sie dopiero po siódmym miesiącu taki spryciarz był z tego mojego malucha zawsze się odwracał tyłkiem :wink:
I fajnie że kupiłas kocyk to wspaniałe zajęcie kupowanie dla malucha :D
Pozdrawiam Cie gorąco i jak masz lezec to leż jak najwięcej to dla dobra maluszka trzymajcie się :P :P :P buziaczki
Hej
A ja dziś super sie czuje :lol: i tak sie zastanawiam na co by dziecko mialo dzis ochote moze na jogurt nat. z musli :?: Znalazlam fajne forum na www.maluch.pl tam rozmawiają same cięzaróweczki oj jakie to wciagajace 8)
DD masz racje , ze nie mozna tak wariowac z praca, dlatego ja tak sobie mysle, ze jakis miesiąc przed porodem pójde sobie na L4, zeby troszku sie zrelaksowac i odpocząc, a chyba przedewszystkim psychicznie przygotować :P
Magusiu widze, ze ten Twoj maly to musial byc niezly akrobata hi hi, Ja chyba sie rozejze czy gdzies robia USG 4D bo pdobno jest fantastyczne,bardzo wyraznie mozna zobaczyć dziecko, musze się rozeznac ile kosztuje i jak dlugo sie na to czeka :wink: Moze sie wybiorę
Jutro mam kolejne zajęcia w szkole rodzenia. Bedzie temat o karmieniu piersią ,juz sie nie moge doczekać :D :D :D :D Oj jak bardzo mi sie podobaja takie zajecia :D
To fajnie ze podobaja ci sie zajecia , ja uczylam sie od mojej mamy :) jesli czegos nie wiedzialam pytalam sie albo mamy albo tesciowej :) albo szwagierki :) karmienie piersia u mnie bylo zabawne bo jak karmilam jedna piersia lecialo mi z drugiej chyba zamiast mojej malej coreczki mialam urodzic dwojke hihihihi ale zawsze jak karmilam podkladalam sobie pieluche tetrowa :)
jesli chodzi o plec dziecka ja nie chcialam wiedziec :) ale czulam ze to bedzie dziewczynka, jak juz wyszla na swiat dali mi ja , cala od krwi byla ale powiedzialam do niej "moja malutka ksiezniczka" :) tak slodko sie do mnie przytulila i popatrzyla na mnie :) az mi sie lezka teraz zakrecila w oku :)
A ja czuje , ze księcia bedę miała :mrgreen:
Hej,
ja zrobiłam to USG 4d, przez przyadek :)
Poszłam na USG taki trójwymiarowe żeby dobrze wszystko u dzidziusia w środku pooglądać. Nie zdecydowaliśmy się na 4d bo dość drogie było :( a pan doktor powiedział, że nie zawsze można zobaczyć dziecko dokładnie. Więc zrezygnowaliśmy. a jak już byłam na tym USG to pan doktor miał uczennicę której pokazywał jak sprzę obsługiwać. No i zrobił nam dodatkowo gratis 4 d w celach naukowych :lol:
Niestety miał rację, obraz nie zawsze udaje się idealnie nałóżyc i niwiele widzieliścmy :( /udało się Panu doktorowi zrobić zdjecie buzi w 4d i takie śmieszne to zdjęcie jest. Buźka wygląda jak z wosku, ale wyraźnie widać oczka i nosek i ustka :) No i jest to zdjęcie kolorowe. Fajna pamiątka, za jakis czas pokażę Nikodemkowi jak w brzyszku wyglądał.
No i na tym USG pan doktor powiedział nam że będzie chłopczyk - ja tak czułam od początku :) Jednak nie chciałam wiedzieć, mąż bardzo chciał wiedzieć, a pan doktor wygadał sie zanim zdąrzyłam powiedzieć że nie chcę:)
Najbardziej podobała mi sie reakcja mojego męża, który strasznie chiał synka. Na wieść że to będzie synek krzyknął zmartwiony: "ojej to nie będzie Karolinki?" Śmiesznie tak jakoś to wyszło :)
Jarominek :mrgreen:
zyczę ci takiego mądrego i zdrowego ksiecia jak mi sie udał :mrgreen:
ale juz nei bede tak sie chwalić. jUż ci kiedys na priva pisałam jakie to moje dziecko jest mądre. Ale jest, bo widzę róznicę między nim a innymi dziećmi w jego wieku :roll:
hmm, i tak pewnie uznacie mnie za śmieszną matkę co sobie wmawia że jej dziecko jest wyjątkowe 8)
Pozdrawiam :D
E tam od razu wmawia sobie, pewnie, że Twoje dziciąteczko jest wyjątkowe!!!
Przecież jest jedyne w swoim rodzaju i drugiego takiego mądrego urwiska jak Twój nie ma :)
Ja też myślę, że mój synuś jest wyjątkowy... :oops:
Heh moja coreczka tez jest wyjatkowa :) :lol: :lol: :lol:
Hi hi hi jestescie superowe i ... wyjatkowe
Ale to prawda, ze kazda matka uwaza swoją pociechę za wyjatkową :P Moja też pewnie taka bedzie :P Oczywiście, wszystkie dobre cechy ktore odziedziczy to beda po mnie, a te gorsze po męzu :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
DD fajnie, ze udalo Ci sie załapac na 4D ja widzialam troszke takich zdjęc w necie i faktycznie wydaja sie takie "woskowe" ale jakosciowo zdecydowanie lepsze niż ze zwyklego USG :wink:
Przyszedl klient i kolezanka sie nim "zajmuje" a ja z Wami na forum siedze :oops:
Rany, Jarominek :shock: to co wy jezscze w tej firmie robicie poza ubezpeiczeniami , skoro kolezanka sie "zajmuje" klientem a ty sie wstydzisz :oops:
:) hehe wiesz moj maz twierdzi inaczej ze to co ma wyjatkowe jest po nim a reszte ma po mnie :roll: :shock:
He he he kitolek dobra jesteś :mrgreen: Ona go ubezpieczala, a dokladniej to jego samochod :lol: :lol: A ja zawstydzona bo zamiast jej pomóc to z Wami gadam :wink: Nic zbereźnego na mysli nie mialam :twisted:
Pipuchna oświec męza, że to dziala dokladnie w druga stronę, czyli, ze to co twoja córcia ma najlepszego to po tobie rzecz jasna :D :D :D :D :D :D :D :D :D
Hej mamusiu :P :P :P
Wiesz co ja też czułam że to będzie chłopak ale zobaczysz a takie USG faktycznie troszku kosztuje ale za to jest pamiatka na całe życie :P
Jak ja byłam w ciąży to chyba jeszcze takiego nie robili no może w wiekszych miastach :?: a ja zmieniłam lekarza i wybieram się w poniedziałek do babki jakos tak mniej sie krepuję i lepiej mi sie rozmawia z kobietą a nie z facetem o tym wszystkim :!: jak byłam w ciąży z Krzyniem to też mnie prowadziła kobieta i bardzo byłam zadowolona :!: zobaczymy co ona mi powie :?:
Pozdrowionka i buziaczki :P :P :P
No i jestem
Przylecialam ze szkoły rodzenia :roll: Kurcze taki wiatr, ze malo mnie nie zdmuchnęło :? Paskudna pogoda Zajecia były na temat karmienia piersią, fajnie było :( Teraz siedze przed kompem i wcinam mrozone truskawki mniamu mniamu :wink:
Maguś, sliczne masz zdjecie przy serduszkach :D Bardzo mi sie podoba :lol: Ja tez kiedyś chodziłam do pani ginekolog, i byłam zniej baaardzo zadowolona, ale niestety wyjechała na roczny kontrakt do Angli, a potem sie okazało, ze nie na rok a na stale :( Magusiu moze poczytasz sobie forum www.maluchy.pl Tam pisza tez dziewczyny,które chca zajścw ciąze, a z róznych wzgledow im sie nie udaje,może znajdziesz tam cos dla siebie.
DD masz racje co do laktatorow, polozne polecały ten z Medeli np Harmony i chyba taki sobie kupie 8)
cieszę się ze na coś się przydałam :) i polecam się na przyszłość!
witajcie kochane,wrocilam hm mam nadzieje ze na dobre! gratulacje dla przyszlej mamy,zdrowego malca i szybkiej utraty kiloskow:)
ja rowniez planuje dzdziusia kolejnego,zaraz wejde na te stronke o malcach:)
chce by to byla dziewczynka bo mam juz chlopca lobuza,znow zaczelam dietke bo sie zaniedbalam poluzowalam sobie bo ciaza bo ale jakos nie moge zaskoczyc a przytylam juz 3 kg okolo boje sie dokladnie zwazyc wrrr,znow licze,kalorie do 1300-1500 narazie,basen znow obowiazkowo od przyszlego tyh,i jedzenie do 19.w ciazy tez chce stosowac dietke.caluski
DD twój malec jest przesliczny, cudny no, :P :P Bardzo, bardzo dziekuje za te zdjecia :!: :!: :!: :!: i jak dzielnie pił sam z butelki :P DD i ty jesteś bardzo ładna iświetnie Ci w nowej fryzurce, na prawdę, sliczną masz buźke 8)
Karla dzieki za gratulacje :wink: i fajnie ze juz jesteś , a kilogramami sie nie przejmuj , wiem ze jak sie uprzesz to potrafisz ładnie schudnąc, a jeszcze jak będziesz chodzić na basen to sukces murowany. Życze Ci żebyś szybciutko została mamą, zaraz zobacze co tam u Ciebie sie działo :P
Hej słoneczko :P
Co tam dzisiaj u Ciebie jak samopoczucie u mnie dzisiaj super az mnie energia rozpiera :P
A na stronke zajrzę znalazłam już i internecie dużo przydatnych stronek i zaczęłam ostro się starać mierze temperature codziennie i pije różne ziółka na poczęcie :P wierzę że tym razem będzie dobrze :!:
Karla witaj ja tez sie staram o dzidzię i tez chce aby to była dziewczynka :P powodzonka w staraniach :P
Buziaczki :P
Bedzie bedzie NA PEWNO :lol: :lol: I super ze masz tyle energii, bardzo sie ciesze :P
Hej Jarominek :D
a ty jak sie dzisiaj czujesz ?/ znowu będziesz wcinała truskawki ?? ja chyba tez sobie kupię. no kurde, smaki mam jak w ciązy 8) ale nie jestem :mrgreen:
Mam fajny humor, chociąż trochę zadziorna dzisiaj jestem, lubię sie podroczyć z każdym. Tylko że nie każdy rozumie moje poczucie humoru :roll:
Ale trochę ci zazdroszczę tej ciąży, bo noszenie w brzuszku dzidziusia to chyba najpiękniejsze chwile w życiu :D
Ale tez sie kiedyś zdecyduję na drugie, i też mam nadzieję na dziewczynkę. I wcale nie pogniewałabym sie jakbym miała dwojeczkę od razu :mrgreen:
Hej kochane:)
Jarominko dzieki za gratulacje :) Ciesze sie, ze wreszcie mam to z glowy, bo ciagnelo sie jak wrzod na tylku :D Od razu ulga :)
Kurcze nie poczytalam postow bo nie mialam czasu ( nauka, nauka ) - mam nadzieje, ze juz lepiej sie czujesz??
Truskaweczki? Mniam, zjadlabym. Ale jem pomaranczki i mandarynki. Ostatnio sie obzeralam i powiedzialam dosc! Postanowilam zadnych slodyczy i tlustych rzeczy. Duzo serkow, kefirkow, jogurtow, chudego mieska drobiowego, ryb, ciemnego chlebka a wlasciwie to wasy, bo po bialym mam wzdecia a po ciemnym zgage. W realu wyglada to tak, ze dzis zjadlam tylko dwie kosteczki czekolady i lizaka - ze slodyczy, wiec chyba nie jest zle. No i reszta - chudy drob, mleko, kefir, chudy bialy serek, wasa, owoce. Ostatnimi czasy to codziennie byly frytki, chipsy i jakis batonik, nie liczac obfitych sniadan, obiadow i jedzenia w nocy.
Powiedzialam dosc, bo nie chce w ciazy zbyt wiele przytyc, gdyz pozniej bedzie problem ze zrzuceniem.
Dzis moj prawie narzeczony zabiera mnie na romantyczna kolcyjke - chyba poprzestane na jakiejs salatce i lampce wina albo soku ( musismy uczcic moj sukces ).
Jak znajde wiecej czasu to poczytam zalegle posty.
Milego wieczorku kochane :)))
Buziole kochane
Późno ale jestem i u siebie
Kitolek dwoje na raz?? Hmmm ja kiedys tez bardzo chcialam mieć blizniaki, najlepiej jednojajowe, ale teraz bym sobie tego nie mogla wyobrazić z jednym dzieciakiem jest urwanie głowy, a co dopiero z dwójką :lol: :lol: :lol: kurcze znowu chce mi sie truskawek :roll: chyba kupie jutro. Przed chwilka zrobialm sałatke z pory bo bardzo mi sie chcialo, ale jak już skończyłam ja kroic to mi sie odechcialo :roll: :? chyba jakaś dziwna jestem :?
Modulku fajnie ze zagladasz.Zgaga jest paskudna, tez mialam i to dośc długo, prawie po wszystkim co zjadłam, ale teraz mi przeszla, podobno w ciązy to dośc częsty objaw. Fajnie, że zdrowo sie odzywiasz, mi jakoś ostatnio nie zawsze to wychodzi :roll: Bardzo smakuja mi batoniki Mars te deliht ( nie wiem jak to sie pisze :roll: ) Wsuwam prawie co dzień jednego, a i deser z wedla duet, :P Udanej kolacji i nie odmawiaj sobie wszystkiego. W końcu ciąza rzadzi się swoimi prawami :P
Buziaki
I dobrej nocki, bo ja juzide nynać :P
Pa
Hej Jarominek :D
Cieszę się ze dobrze sie czujesz :D
a to że sałatki z porów nie zjadłąs o sie nei dziwię, też bym nei zjadla. NO jak jeśc cos takeigo ??
Wydaje mi się ze spokojnie dałabyś sobie rade z dwojką na raz. A poza tym fajnei jest, bo dzieci mają swoje towarzsytwo i jak juz raczkują, to sie ze sobą bawia. I masz trochę wytchnienia. Bo ja się musze na okrągło z Kubą bawić autkami.
to nasze życiowe powołanie, zabawa autkami.
Oj Kitolka ja to bym sie autkami pobawiła, bo od machania zabawkami nad maluchem ręce odpadają :)
Czekaj Daria, nic się nie bój, Jeszcze zatęsnkisz za grzechotkami.
Mnie kuba rano budzi i jak ja do męża mówię "wstawaj , trzeba iść do pracy" to ja słyszę "mamusiu wstawaj, trzeba iść sie bawić autkami" :roll:
i nie ma zmiłuj :roll:
Hej słoneczko :P :P :P
A ja też bym zjadła truskawki bardzo lubie latem zrobiłam dużo koktajli mrozonych ale juz wszystkie wyjedliśmy i truskawki też :? muszę w tym roku zrobic więcej :!:
Kitolek sałatka z pory jest pyszniasta i bardzo zdrowa ale wcale się nie dziwię że Jarominek jak ją zrobiła to juz jej nie chciała jeść tak jest w ciąży :!: najpierw mamy na coś smaka a potem nam przechodzi ja mam tak do dzisiaj przed @ :P
Buziaczki :P :P :P
Jak poniedziałkowe nastroje?
Witam poniedzialkowo :lol:
A ja uwielbiam salatke z pory, podam wam przepis
1 pora (taka zeby miala dużo bialej części)
4 jajka na twardo
kawałek sera żóltego tak z 30 dag
kilka ogorków konserwowych
jablko (choc niekoniecznie)
troche majonezu
sól pieprz
Porę pokroic w kostke, posolic troszke, zeby zmiekla do tego zetrzec na tarce ser żółty i jajka (na drobnych oczkach), na duzych oczkach zetrzec jablko (zeby nie zrobila sie papka) ogorka pokroić w kostke, dodac majonez i doprawić sola i pieprzem.
Salatka na prawde pyszna :lol:
Kitolek Ty to musisz byc fajna mama skoro zrywasz sie z łózka po to aby pobawic sie autkami 8) Fajnie ze znajdujesz tak duzo czasu dla malego, ja tez bym tak chciala, zobaczysz zaprocentuje to w przyszlości
DD ani sie nie spostrzegniesz i tez bedziesz sie z Nikodemkiem bawic autakmi :P Hi hi Kazdy wiek maleństwa ma swoj urok i jest niepowtarzalny i grzechotki i autka tez :wink:
Maguś ja sama nie wiem co mnie tak naszlo z tymi truskawkami :twisted: Niby widzialam na targu za 3,50 ale wolalam kupic mrozone bo wydawaly mi sie lepsze. Nie wydaje mi sie, aby truskawki o tej porze roku byly smaczne 8)
Dzis znow lece do szkółki :P bedziemy ogladac film poród naturalny i porod w wodzie hmm. Ide z mezem, ciekawe czy po obejzeniu nadal bedzie sie upierac zeby byc caly czas przy mnie w czasie porodu.
Dzis rano sie wazylam i kurcze jest 66 kg jeszcze nigdy tyle nie wazylam :P Musze tikerka zmienić :P
Witaj Słoneczko!
http://www.dzieci.bci.pl/strony/karo...pluszakami.jpg
Miłego, pluszowego dnia!
Hej soneczko co tam u Ciebie :P wiesz co ja uwielbiam mrożone truskawki takie zimne :P i lubie je sobie wrzucac jako kostki lodu do napojów :P buziaczki