Wątek: Zapraszam do odchudzania młode mamy i nie tylko :-)

Witam

Karla na samym początku grtuluję spadku wagi, bardzo sie ciesze z Twojego sukcesu Na pewno nie było Ci łatwo, ale dałas radę, popatrz jaką masz silną wolę. Dobrze, że biodro za bardzo ci nie dokuczało i mogłas spacerować

Fajnie, ze juz wrócilś, bo pusto bylo bez Ciebie
Napisz jak cwiczysz, bo ja jakos nie mam pomyslu na gimnastykę, z tego co sie orientuję to ćwiczysz na rowerze stacjonarnym, ale czy coś jeszcze?

Pipuchna pocieszę Cię że nie leczony katar trwa tydzień, a leczony tylko siedem dni

wiem ale z leczonym katarem sie tak nie meczysz

A probowalas homeoptii?? Ja kiedys milam krople ktore dodawlo się do łyżki wody, potem trzymlo pod jezykiem minutke i polykalo. Smak to mialo okropny jakby palony wegiel, ale to bylo bardzo skuteczne. Kurcze nie pamietam nazwy, jestem w prcy i tez nie mam jak Ci teraz tego sprwdzić

wiesz pomaga mi sudafed i gripex jak narazie to mi przechodzi ,tylko wkurzaja mnie te strupy na nosie

To smaruj kremem, ponoć dla lepszego oddychni mozna posmrować miejsce miedzy nosem ustmi mascia mjerankową i pomoaga. Zaoptrz sie tez w sztyft Cetix do nosa też ultwia oddychanie

mam Wick czy jakos tak tez mi pomaga tylko ze strasznie wysusza nosek smaruje tez mascia alantan i kremikiem tez smaruje katarek mam od soboty wiec juz mi przechodzi

A jak tam twoja dietaka ? Na śniadanko byly trzy skiby chlebka z almette?

nie, dzis nie chce mi sie jesc sniadanka ,wczoraj przez te scenke zjadlam tylko 500 kcal ,i tak sobie mysle ze jesli znow bedzie swirowal to wezwe policje ,powinno dac mu to do myslenia ze nie mozna sie znecac nad rodzina

narazie pije sobie herbatke ziolowa

500 kcal? to cosik malo Ja tez kiedys tak malo jadlam, ale po kilku dniach nadrobilam z nwizką

wiem ale naprawde w takim momencie odechciewa sie wszystkiego