hej :D
i jak ?? wypieknialas ?? aż ja nabrałam ochoty na taki wieczór pięknośći, ale dzizsiaj już późno i tylko sie umyje i lulu :D
wiesz, Weider jest tak okropny zę wcale ci sie nie dziwie że nie dałaś rady :roll:
chyba ci mówiłam jak ja ćwiczylam, jak zrobiło sie 12 powtórzeń to robiłam je przez tydzien, i tak każde zwiększenie ilości to ciągnełam przez tydzień, aż któregoś razu nie pocwiczylam, na następny dzień też jakoś zapomniałam i już nie zrobiłam ani jednego powtórzenia, i choćbym nei weim jak mocno siebie przekonywała żeby zascząć to nie , nawet pierwszego dnia nie zrobię nie znoszę tych ćwiczeń :evil:
no miłego wieczorka życzę skarbciu :D