ladnie ci dzisiaj dietkowanie poszlo :P
1200kcal to wcale nie jest duzo :!:
to wsam raz :!:
Wersja do druku
ladnie ci dzisiaj dietkowanie poszlo :P
1200kcal to wcale nie jest duzo :!:
to wsam raz :!:
espresso- i dokładnie o to chodzi :P a co do figury to własnie tylko troszkę pracy i bedzie super :P wiadomo wszystkiego mieć nie można, ale trzeba pielęgnować w sobie to co ładne i to akcentować :wink:
moim zdaniem też 1200 to wcale nie za duzo tym bardziej,że ćwiczysz ja mam 1000 ale ćwiczeń do tej pory było zero :wink: i teraz trochę się zastanawiam czy jakbym zaczynała na 1200 a nie od razu od 1000 to dopiero przy zastoju mogłabym te 200 odjąć a tak już nie mam z czego :wink:
pozdrawiam :P
Ale senna i zmeczona jestem.Kto to slyszal o 22 byc zmeczonym, a jednak...;)
Wstawanko o 5:30 robi swoje:]
Jutro powtorka z joggingu, ah juz czuje ten wietrzyk i chlodek:)
Tez mysle, ze nie jest zle jak te 1200 + cwiczenia.
Minerwa racja z tym odejmowaniem, ale cwiczenia zawsze sie przydadza czy przy 2000 czy 1000, warto sie ruszac.Ile czasu masz zastoj? Moze zacznij cwiczyc...:>
Kolorowych snow i do juterka!
Dobranoc:*
espresso :arrow: zastój zaczął się jakos w kwietniu potem była przerwa w dietce teraz wróciłam i coś tak czuję,że dalej jest :wink: a ćwiczyć zaczełam wczoraj...........ale już się zastanawiam na ile mi zapału starczy :wink: a wiem dobrze,że ćwiczenia dużo dają.......a mimo to się obijam :oops:
dobranoc :P
milego dnia :wink:
http://rudy.mif.pg.gda.pl/~murbansk/owoce.jpg
Jejku tak tego nie lubie, a za pozno wstalam dzisiaj:/
7:10, nie pobiegalam:( a taki fajny chlodek na podworku:]
Teraz juz jade samochodem do szkoly, wroce piechotka:)
Na sniadanko zjadalam fitness jogurtowe z mlekiem.
Po szkole do Was pozagladam, a tymczasem Milego dnia!:*
Witam Cie bardzo :*
Może nadrobisz wiecorem bieganie... albo jakimś aerobikiem :) Ja właśnie biorę się za aerobik :)
Pozdrawiam i miłego dnia :)
Juz po szkole ufff:]
Biegania to dzisiaj juz nie nadrobie, ale na pewno cos tam pocwicze w domku wieczorem.
Na drugim sniadanku bylam u kolezanki, jadlam kanapki z ciemnym chlebkiem i serkiem ogorkowym z pomidorkiem i jablko, a niedawno w domku zamiast obiadu (bo nic nie mam ) jogobelle light i platki fitness na sucho (ale te jogurtowe sa pyszne:)).
Piszcie kochane co tam u Was??
Minerwa jak rozmowa?
Lezka, Ktosiulka jak maturki?
No i oczywiscie cala reszta jak tam dietkowanie dzisiaj idzie:)
ja wczoraj sie zaklinalam ze bede cwiczyc a nie cwiczylam,
nie mam kiedy,nawet godzinki nie umiem wygospodarowac :oops:
a wieczorem juz jestem zmczona i nie mam sily,
a dzisiaj mam duzo nauki,
musze sie jakos zmusic, w niedziele jezdzilam na rowerku to wypadaloby dzisiaj cos zrobic,a bieganko odrobisz jutro :wink: dzisiaj wieczorem zrob wiecej cwiczonek niz zwykle i bedzie oka :wink:
jak sie mam do cwiczen zmusic :?:
na basen bym pojechala,ale nie mam stroju :cry:
nie dosc zebym gubila kalorie to jeszcze bym robila to co lubie :P
buziak na mily wieczor :wink:
Hejka dziewczynki :*:)
kurcze espresso ja to i tak Ci zazdroszczę z tym bieganiem ;) bo ja tego nie cierpię, jak wcześniej pisałam, a jak wiemy to śiwetna sprawa! Hmm basenik, kurcze uwielbiem pływać, ale za chiny bym się tam teraz nie wybrała, za dużo znajomych na każdym kroku, a ja tak hmm 'baryłka' - cholernie bym sie wstydziła jak by mnie zobaczyli w kostiumie kąpielowym :D:D
Niedługo zaczną sie luzy w szkole to będę mogła ćwiczyć wieczorami więcej, ale narazie jeszcze mam kupę nauki i zero sił :(
Espresso płątki jogurotwe są przeeepyszne, kurcze ja to własnie mogłabym je jeść tak saem, jak chrupki :D i wyborażam sobie, że to chipsy --> zaspakajam głód na zakazane jedzenie :P
Trzymaj się, Patki laseczki :* Miłego wieczorku :D