Wątek: Mieć siłę by wstrzymać łzy...

Zamieszczone przez Lezka24

Stawiam na ćwiczenia teraz. Wybrałam ćwiczenia "A6W" i powiem że fajnie mi się je wykonuje. Narazie . Zobaczymy jak przyjdzie mi robic po 3 serie po 12 powtorzen... Chyba umre

Ja też robię weidera, ale powiem szczerze, że nie umiem robić 3 serii na raz, dlatego rozłożyłam je sobie i robię 3 razy dziennie po 1 serii.. Tak jest o wiele łatwiej

Można tak sobie rozkładac? Ja wyczytałam ze najlepsze efekty sa własnie tylko jeśli się trzyma ściśle "przepisu". Ja będę się starała ćwiczyć zgodnie z moją ściągą, która wisi na ścianie a jeśli nie będę wyrabiać to będę robić przerwy po np. 5 min między seriami.

Łezka nie odchudzam sie, ale czesto tą stronke odwiedzam bo poprostu jest tu przemila atmosfera No i staram sie jednak zdrowo odzywiac i cwicze codziennie wiec czesto jakies rady stąd są pomocne Buziaki:*

Wiesz, ja wiem z autopsji, że jakbym miała zrobić 3 serie na raz to by mi się po prostu nie chciało i w ogóle bym nie ćwiczyła Więc wolę robić po 1 serii 3 razy, ale robić - nie zależy mi na szybkich efektach, tylko na efektach w ogóle A poza tym ponoć po tych ćwiczeniach jest bardzo widoczny "kaloryfer" a tego nie chcę, nie podoba mi się to po prostu u kobiet. Chcę mieć tylko (aż?) płaski, lekko wyrzeźbiony brzuszek bez tłuszczyku

Agulon

ja chyba jednak bym wolała mieć ten sześciopak na brzuszku taki delikatny niż ten mój obecny tłuścioch :d
Oczywiście jeżeli uda mi się zrzucic sadełko i zobacze ze za bardzo się rozrastam mięśniowo to przestane ćwiczyc A6W i będę robiła jakieś zwykłe brzuszki albo inne proste codzienne ćwiczenia żeby utrzymac figurke. Ehhh ale ileee to jeszcze czasu i wysiłku przede mna....
Jak sobie pomyśle co mnie czeka to aż mi się troche nie chce... Ale z drugiej strony jak sobie pomyśle, że idę po plaży albo po basenie w stroju kąpielowym i wszyscy znajomi się patrzą ze zdumieniem, że mi się udało dojść tak daleko to aż obrastam w skrzydełka Mhh marzenia narazie...
Na tych wakacjach pewnie jeszcze nie będę mogła się pochwalic niczym ale na następne lato...

Zamieszczone przez Yvonne20

Łezka nie odchudzam sie, ale czesto tą stronke odwiedzam bo poprostu jest tu przemila atmosfera No i staram sie jednak zdrowo odzywiac i cwicze codziennie wiec czesto jakies rady stąd są pomocne Buziaki:*

Masz rację.. atmosfera tu jest cudowna :! Obcy ludzie a potrafią być tak mili i pomocni. Ja nabieram dopiero doświadczenia, ale tym co wiem i jestem pewna również sie chętnie podziele z innymi
.... a za jakiś czas.... będe tu ekspertem hehe

Ojj napewno do tego dojdziemy prędzej czy później, nic sie nie martw Ja tez się martwię, czy wytrwam w tym weiderze, musimy się jakos nawzajem mobilizować

Z ta atmosfera to prawda, wraca sie na forum i odrazu jakos tak lepiej, wiecej wiary w to, ze sie uda, a tym bardziej, ze sa tu osoby, ktore dokonaly owego cudu
Nie myslmy inaczej dziewczyny, musi sie udac!!

Zamieszczone przez espresso

Z ta atmosfera to prawda, wraca sie na forum i odrazu jakos tak lepiej, wiecej wiary w to, ze sie uda, a tym bardziej, ze sa tu osoby, ktore dokonaly owego cudu
Nie myslmy inaczej dziewczyny, musi sie udac!!

Właśnie chyba najbardziej mobilizują mnie te strażniki wagi na tematach dziewczyn, które sa juz przy koncu wykresu i brakuje im tylko kilka kg do wymarzonej wagi :!
I ja wierze, że mi się uda.. Teraz tak ale wcześniej to różnie to bywało.
Budziaczek i dzieki za odwiedziny :P

Dziewczyny jeszcze tu, u siebie, spróbuję się zapytać o to, o co pytałam na pamiętniku FitStyl
W jaki sposób zrobić, żeby pod moimi wypowiedziami widać było zarówno strażnika wagi i link z moim pamiętniczkiem?
I w jaki sposób zrobić, żeby nie było widac namiarów tego linku tylko np. Tu jestem albo Odwiedź mnie... ?
Hmm? Dziekuje z góry za podpowiedzi i rady