Wątek: Moja droga do marzeń:) -od dziś 1000kcal, kto się przyłączy?

no wlasnie takie zbieranie ogoreczkow to fajna praca jest duzo spalisz i jesli bedziesz je zbierac na swiezym powietrzu to jeszcze sei opalisz

Aaa witam laseczki
Ale jestem szczęśliwa właśnie wróciłam, tam od tego Pana ;P Zbierać będę już od następnego weekendu <lol> i jeśli nie będę się obiajać to dniówka wyniesie 50zł <juuuuupiii> ale jestem szczęśliwa, w końcu, nie będę musiała obciążać mamy i starczy mi na wszystko
Będę pracować, raz w foliach, raz normlanie na polu, zależy ale jak pisałam wcześniej, do samej pracy jest spoooory kawał, dokładnie drugi koniec miasta i ja będę jeździć rowerkiem więc jeszcze rowerek i sam ruch w pracy ) ale sie cieszę , jeśli będę pracować w foliach to się nie opalę, ale jadąc na rowerku tak <juupii> ile zalet widzę do tego pracuję tam ze swoją przyjaciółką, wraz z dwoma dorymi kumplami, więc i towarzystwo miłe
Zjadłam dziś:
płatki fitness + mleko
2 grahamki z pomidorkiem i ogoreczkiem
serek wiejski light
jabłko
Jeszcze ok. 300kcal... ale dziś głodna jestem wyjątkowo, wrrr...
Oki dziewuszki, mykam, będę wieczorkiem, bo zaraz wychodzę

ważenie w poniedziałek ciekawa jestem...

widze ze ta twoja praca to same plusy a co do dietki to tez sliczniutko ci poszlo

Kurcze no to dzisiaj, jest chyba dużooo ponad 1000
przed wyjściem zjadłam jeszcze:
talerz zupy koperkowiej bez ziemniaków, choć kusiły
potem 2 piwa
troche chipsów :/

Ale dobra, tłumacze sobie to tak, że no musiałam oblać moje DOBRE WARUNKI PRACY - I'm very Happy ))) kurcze 50zł dziennie tygodniwo 300, bo w niedzielę, nie pracuję... kurde już wiele razy w wakcje pracowałam, ale taka fucha mi się jeszcze nie trafiła do tego będzie ruch, mrrrr

U mnie dzisiaj 1200 kcal, troche ruchu tez bylo:]
Dopiero wrocilam od kolezanki, a wczesniej spacerek byl tez:]
Jutro caly dzien na zaglach... kocham mazury

weera ta twoja praca to fajna sprawa i zycze ci zeby ci sie tam dobrze pracowalo

to super z ta praca,
praca ciezka,ale na pewno dasz rade :P
i pomoze ci schudnac i jeszcze pieniazki bedizesz miala,
lepiej byc nie moze hyhy
chcialabym zeby juz byly wakacje,lipiec najlepiej

milego dnia i buziak

Mmm, kaczuszka, ale mi teraz smaka zrobiłaś na malinki Chyba sobie na drugie śniadanko jakiś jogurt malinowy zjem hehe
Weera, a co do pracy to uważaj na plecki.. po dniówce ból jest nie do wytrzymania :/ Ale trzymam kciuki, bo poza tym same pozytywy Powodzonka, buźka :*

Hej dziewczynki, kurcze nie miałam ani chwili żeby tu wpaść przedwczoraj i wczoraj więc robię to dziś ! W sobotę była 18kolegi wiem, że w domQ wtedy zjadłam tylko dwie kromki razowca z serkiem light Piątnicy i danne z ziarnami zbóż, żeby móc u niego poszaleć :P no i chyba poszalałam:P było bardzooo fajnie ale jestem raczej pewna że i tak zmieściłam się w 1000kcal , wczoraj zaś byłam na koncercie kolegi w pubie i idąc tam z myślą, że mogę jeść jakieś 'niedobre' rzeczy to w domu zjadłam tylko 3razowce z serkiem light piątnicy + pomidorek, ale jak się okazało wypiłam tam tylko jedno piwko i na tym koniec, a wróciłam późno i już nie mogłam dobić do 1000... nie wiem jak to się dzieje ale wogóle nie byłam głodna co ja zawsze pochłaniam ogromne ilości jedzenia po alkoholu! No ale dobra, przejdźmy do sedna !
Dziś się ważyłam no i... moja waga wskazuje 64kg ?? Ale jak pisałam wcześniej ona coś nie trybi, miałam sobie dodawać po 2kg, bo taka była różnica między moją, a wagą pielęgniarki...
To w takim razie wychodzi, że ważę 66kg Więc mam pytanko ---
Czy to możliwe, żebym schudła przez tydzień 3kg???? Będąc na 1000 i w sumie zero ćwiczeń ??? Coś ta waga moja chyba szwankuje
Narazie nie zmienię strżnika wagi, bo jestem ciekawa co wy o tym myślicie?

Agulon, ja wiem obawiam sie tego troszku (moje biedne plecki ) ale no kurcze dla tyakich pieniędzy
Kaczuszko nie Ty jedna chciałabyś już wakacje tylko, że wszyscy na około w kusych rzeczach... ehm też tak chce !!
Grubasku, dzięki :* ja mam nadzieję, że same plusy

Ja dizisaj sie wazylam, mam -0,5 kg, ale z moimi wykroczeniami no to i tak jest dobrze.
Jesli to poczatek odchudzania to mozliwe zebys schudla 3 kg, bo tracisz duzo wody. Mozliwe ze gdybys cwiczyla to byloby nawet wiecej mimo ze w wymiarach mogloby byc mniej, bo miesnie sa ciezkie.
Gratuluje straconych kiloskow, oby tak dalej!!!!!)