Wątek: Moja droga do marzeń:) -od dziś 1000kcal, kto się przyłączy?

Oj tak francuskie z jablkiem mmmmm....tak przed snem trzeba sobie pomarzyc
Ja jak za duzo marze to nachodzi mnie ochota, wiec lepiej niech przysnie mi sie dzisiaj ja we wlasnej osobie w troche mniejszych wymiarach;p

Oczywiscie Wam tez tego zycze na dobranoc.. kazdej niech sie przysni kazda
Tylko jak tam za bardzo snic zaczniecie to bede miala pozniej wyrzuty ze nie wstalyscie do szkoly, na zajecia, do pracy:]

Jejku już ta godzina ?? <wow> Boże taka byłam pochłonięta pracą, że nawet nie zauważyłam :P bo montowałam film do szkoły i przyjechali koledzy, którzy w sumie zrobili to za mnie ale trwało to 3 godziny i przez ten czas to w góle nie myślałam o jedzeniu, teraz też mi się nie chce mrrr,
ale przed 18 zjadłam jeszcze:
dwie kromki ciemnego chlebka (wrrrr ) z pomidorkeim i jabłuszko i na tym koniec, ale no kurcze weszłam na forum, patrzę a wy mi tu się rozmarzacie o pysznościach jakiś roglach francuskich czy czymś

Esspreso Ty chyba nie tylko sobie narobiłaś smaka hehe, bo mi już ślinka leci, ale zaraz pójdę spać i zapomnę Aha wiesz, że ja też je wyjadam są pyszneee, ale kurde irytuje mnie to, jak mało ich jest

Minewra dzionek bardzo miło, wieczór również - bardzo zapracowany ale w miłym towarzystwie, to czas szybko mija ( - i tak powinno być zawsze ) przynajmniej nie myslę, co by tu wszamać , a co do chlebka to mam nadzieję, ze się odzwyczaję dzięx:*

Boż, Grubasku w lutym?? Jejku, ja jakoś niedawno no ale od niedawna dopiero przecież, zaczęłam kontrolować swoją wagę i to co jem... ale gratuluję silnej woli:*

Kaczuszko ja bym nie wytrzymała od 16 :P bo siedzę zawsze długo i bym potem chyba umarła dlatego ja swoje jedzenie kończę o 18 ) a i tak jest mi trudno, bo kiedy się uczę potrzebuje energii więcej i wiesz... ale muszę dać radę :*

Oleciek, rozmarzyłaś się nie Ty jedna teraz to wszystko, te rogaliki, pączki, ciastka wyobrażam sobie - Mogę bo nie chce mi sie jeść wyjątkowo :*

Oki kończę, idę dziewuszki do łóżeczka, poczytać książkę jeszcze i lulu PaTkI :*:*

Hey halooou !

Wczoraj było ładnie z dietką, więc można Cię pochwalić

Tylko że dzisiaj już nowy dzionek więc się pytam jak dzisiaj mija ? :>
Haa mam nadzieję, że jest pozytywnie i dietowo- ćwiczeniowo :P

Buźka ;*

No witajcie laseczki dzisiaj dzionek leci szybkooo bo wcześniej ze sQl zostaliśmy zwolnieni - matury hehe, no i tak zjadłam do tej pory:
kromka wasy z serkiem
jabłuszko
malutka miseczka zalewajki bez ziemniaczków
filecika gotowanego + surówka ( 2 pomidorki, troszkę sałaty i cebuli, cytrynka i sól do samku)

To by było na tyle narazie... a co tam u was laseczki?
Ja się cieszę, bo jutro wolne bedę mieć czas, żeby dziś choć troszku poćwiczyć, tak myślę 8 min. ABS na brzuszek (a chciałbym mieć skakankę, albo hula-hop ) tylko hmm, kurcze dziś też pewnie wyjdę i pewnie jakieś piwko wypiję (chociaż wiem, że to puste kalorie) no ale cóż trudno...
Pozdrawiam, buźki:*:*

No to skoro wiesz ze puste kalorie to nie pij :P
Ja wiem że czasem tak dla towarzystwa to można, no ale czy nie lepiej zrezygnować z piwka na rzecz soczku na przykład ? :P
Zdrowiej będzie :P

no ja tez mam jutro wolne super bedzie mozna spokojnie pocwiczyc

No właśnie Grubasku, nareszcie będzie można spokojnie poćwiczyć hehe
Oleciek, hmm widzisz tak to jest, że ja wiem, a jednak... dziś to się może bez tego piwka obejdzie ale jak będzie jakaś impreza, czy większe wyjście ze znajomymi to niestety, ale wiem że nie dam rady, biorąc pod uwagę, że oni sami będą mi stawiać i podtykać pod nos...
No cóż, ja juz wychodzę, będę wieczorkiem patki :*:*

Ja tez dzisiaj na piwko wieczorem sie umowilam. Zalezy czy bede miala ochote, moze akorat wypije sok..tego jeszcze nie wiem:] Podobno piwo tez jest zdrowe raz na jakis czas

weera- ja tam piwka jak wychodziłam ze znajomymi tez nigdy nie mogłam sobie odmówić, starałam się więc tylko aby te wypady ograniczyły się do weekendów