-
O to bedziesz niedlugo w domku!!
skorzystaj z tego dnia wolnego, nie ucz sie, tylko zrob cos na co masz ochote, wtedy to cale zmeczenie i brak checi Cie opuszcza
jak zwykle ladnie dietkujesz, widac ze naprawde sie starasz i masz silna wole. Podzwiam i staram sie nasladowac!
milego udanego dzionka!
-
Witam;*
ze szkoly wrocilam, juz o 12
fajnei tak wczesnie wrocic ze szkoly
obiadek juz byl
zjadlam sobie krupniczek i suroweczka( bo moja mam kupila wczoraj moja ulubiona suroweczke
)
no i planuje dzis troszke sie pouczyc, a po poludniu to juz stawiamy na relaks
aaa wlasnie ja wam nei mowilam
jutro jade na jakies dyktando do katowic
ehhh czarno to widze, ale moze bedzie fajnie;p caly dzien poza domkiem,
wiec jedzonko to na pewno beda kanapki;p a i moze sie nauczycielke na jakies buszowanie po sklepach naciagnie
dobra ide teraz zobaczyc co slychac w telewizji, bo dawno juz nei ogladalam nic;p
buziak:d odezwe sie wieczorkiem;*
-
Powodzenia na tym dyktandie...
-
... brawurowa uczennica
podziwiam to, że tak często się uczysz [przynajmniej takie odniosłam wrażenie :P]
heh... łatwego dyktanda 
i udanego buszowania po sklepach :P
-
Podziwiam za chęć do nauki ...
-
Przyjemnej podróży i popisania się na dyktandzie!
jak ja dawno nie pisałam dyktanda, choć w sumie każdy wykład to dyktando tylko w przyspieszonym tempie
miłego wieczorku!
-
łoł... na dyktando do Katowić?
gratuluje!
A jaka jest Twoja ulubiona suróweczka? :> Wrcasz szybko i i odpowiadaj jak było :*
Pozdrawiam
-
Siedzę sobie teraz i piszę historię różańca św. na rele i słucham Radia Zet.. słucham wiadomości i nagle.. słyszę o tym Twoim dyktandzie w Katowicach..
Wygrała Małgorzata jakaś tam.. o dostała35 tysiaków?! Osz to fakaldo :P Taka kasa
Ale mam nadzieję, że się przegraną nie przejmujesz :> a poza tym nie jesteś przegraną
uczestnictwo w takim dyktandzie to już sukces
gratuluje jeszcze raz :*
-
Witam;*
wrocilam z tego dyktanda
diewczynki bylo naprawde super;p słowa takie ze szok:/ ale trudne było straszne;p choc szczerze mowiac to dorosli wedlug mnie mieli prosciejsza wersje niz młodziez
a to nei fer;p
no ale ogolnie naprawde nie zaluje ze pojechalam, choc wedlug mnie za dobrze mi nie poszlo;p ale coz liczy sie sam fakt ze bylam
z jedzoenkiem bylo ladnie, choc powiem ze bylismy w maku i zjadlam takie ciastko francuskie na cieplo nie wiem czy kojarzycie ale mam male wyrzuty sumienia;p
i jeszcze w domku nalesniczki na mnie czekaly:/ takze czuje sie przejedzona na maxa;p naprawde brzuszek mnie boli;p trzeba sobie jakas herbatke zrobic;p
dobra lecem teraz odpoczac, a jak dam rade to was troche poodwiedzam
buziak i 3majcie sie;*
-
no to widze ze udany dzionek mialas
na pewno ci dobrze poszlo
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki