Wątek: SmUtKi I rAdoŚcI pO dIeCiE. . .

o rany, troche mnie nie bylo, a Andzia znowu schudla...
No to jak dorzucamy kg to ja jej tez troche dam od siebie, przynajmniej 5)

Ja odchudzam się od początku czerwca jakoś.Schudłam.Ale nie jest to zbyt mądra dieta.Wiem,że jem za mało.Jem np. rano trochę arbuza i 2 jabłka....czasem trochę gotowanego mięsa i kaszy.Ale nie chce mi się wcale jeść ani nie mam napadów obżarstwa więc efekt jo-jo mi nie grozi!!!!NA BANK! Ale jak powinno się jesc zeby efekt był w miare szybki i co najwazniejsze TRWAŁY???!Co JEŚC???! ILE??!

Witam kochane;*

Mialam wrocilc w sobote, ale wrocilam dopiero dzis;p stesknilam sie za wami okropni

a teraz moze w skrocie co u mnie. wiec z dieta ok nie wiem ile waze, zwaze sie dopiero jutro to wam powiem a przez ten tydzien nie liczylam kcal tylko stosowalam diete mż;P i chyba nie przytylam ani nie schudlam, choc okaze sie jutro

dobra to teraz lecem was poodwiedzac a potem na obiadek

Oooo Andzia wróciła Ciesze się że juz jesteś!! Na pewno nie przytyłaś A taką dietę "MŻ" powinnaś juz caly czas stosować, bo nie zaprezczysz że super jest nie liczyć kcal BUZIOLKI I SMACZNEGO OBIADKU!!!

Witaj grubasku,
wpadłam tylko miłego dnia zyczyc
Pozdrowionka

Hej Andzia
Jestem pewna, ze nie przytylas... ciekawe czy jeszcze nie schudlas.
Popieram, lepej stosowac dietke mż, w sumie to ja bym chciala byc na takiej ale nie potrafie sie kontrolowac bez liczenia kalorii

Ehhh ale upał, i przez ten upal to nawet moj internet posluszenstwa odmawia:/ ale na szczescie juz dochodzi do siebie;P

a ja jestem po obiadku i teraz was odwiedzam:d i z gory przepraszam za wszystkie zaleglosci ale postaram sie je szybko nadrobic bo narazie nigdzie sie nie wybieram;P

a co tam u was?

a u nas po staremu tez upal hihih

milego dnia :8

fajnie ,ze jestes

wpadlam sie wyspowiadac ( jak dawno tego nie robilam;P)

Jedzonko:
*śniadanie: 2 jajka na twardo [180]+ kromka zwykłego chlebka [120] + masło [50]=> 350kcal
* IIśniadanie: nektarynka=> 42kcal
* obiad: kapuśniak [250]+ 2 małe ziamniaczki [50]+ fasolka szparagowa [ 150]+ kotlet mielony [ 250]=> 700kcal
* podwieczorek: nektarynka [42]+ jogurt naturalny [ 93kcal]+ 2 kromki wasy crisp'n light [46]=> 181kcal
razem:1273kcal

ehhh chyba alkiem niezle mi poszlo, choc nie wiem czy dobrze policzylam bo wyszlam z wprawy ostatnio;p

a ten chleb n sniadanie to przez mame wcisla mi na sile:/

za to ze sportem gorzej:/ w ogole prawi dzis nie cwiczylam bo tak goroca ze sie nie chce;P dobra lecem teraz na dworek podlac kwiatki:/

grubasku a Ty dalej dietkujesz ,czy juz wyszlas z diety ,czy wychodzisz Bo malutko jesz jak na swoje wymiary i w ogole wage..

3maj sie