Wątek: SmUtKi I rAdoŚcI pO dIeCiE. . .

heh najlepsza - zalezy dla kogo ? :P

gdzies czytalam ze cwiczyc naljepiej rano rpzed sniadaniem

no ale fakt mi ta pora tez nie za bardzo odopwiada bo z samego rana to mi sie nic nie chce;P

ja na rolkach przed sniadaniem idę pojeździć

Ja nie znoszę ćwiczyć rano jestem taka zaspana, rozleniwiona że mam siłe tylko na to żeby zrobić sobie śniadanie i włączyć kompa xD
Ja staram się robić codziennie pare ćwiczeń na brzuch, pośladki i uda Albo koło południa albo wieczorkiem
Andzia, Ty jedz dzisiaj ile nalezy, nie wykręcać mi się tu upałem i brakiem apetytu
Ale fakt, gorąco jest strasznie... dziś się prawie roztopiłam...
uff uff

Witam;*

wpadlam sie wyspowiadac a potem jade nad zalew na rowerkach

Jedzonko:
*śniadanie: serek wiejski [202]+ 2 kromki wasy crisp'n light [46]+ maca[20]=> 286kcal
* IIśniadanie: owsianka=> 150kcal
* obiad: gołąbek [540]+ sałatka z pomidorów i ogórków[60]=> 600kcal
* podwieczorek: marchewka[30]+ maca [40]+ jabłko [110]=> 180kcal
razem: 1216kcal

Sport:
* 15 minut Callaneticsu
* 50 brzuszków
* 15 minut jazdy na rowerku


sportu mało, bo zrobiłam sobie cos w palca i nie moge chodzic nawet;P tzn moge ale boli jak nie wiem co;(

no to ja lecem sie uszygkowac a jak wroce to was poodwiedzam

hym sporo liczysz za gołabka ..

bo to był taki big golabek;P normalnie wazył 400g;P
wiec jesli 100g to 135kcal to 400 to 540kcal

o matko xD
toż to meega gołab xD

Hym ja nie mam wagi wiec moze mi powiesz jakie on miał wymiary mniej wiecej ?
BO qrde sie okaze że jak moja mama robi tez takie big gołaby to będzie klops, bo ja licze takiego mamusiowego na jakieś 200-250g :P xD

ehh trudno mi powiedziec jakie mial wymiary, ale naprawde duzy byl;P nie zjadlam go od razu tylko podzielilam sobie na niby dwa dania;P i do tej pory go czuje w zoladku;P

taki 300g ma ok 12cm długości i z 6 cm szerokości, więc ten musiał byc naprwde duzy

a lepiej cwiczyc rano, na czczo, bo wtedy, np. przy joggingu tłuszcz zaczyna sie spalac już po 15 minutach, a podczas wieczornego joggingu dopiero po 30...