Wątek: moja dietka

ja tez gratuluje tych spodni i powiem ci ze na mnie tez wszystkie spodni sa troche za luzne;P fajne uczucie no nie?

napiszę króciutko: jestem chora, mam gorączkę, nie liczę kalorii ale raczej nie chce mi się jeść, miałam iść dziś na basen a tu jakieś grypsko się przywlokło...

Basiu Rutinoskorbin rano i wieczorem po jednej tabletce. Naprawdę pomaga. I życzę zdróka i powrotu do dobej formy

Dziękuję, już mi troche lepiej. Wpadli dziś do mnie rodzice z tortem czekoladowym posypanym orzechami i zjadłam dwa kawałki.
DZIEJE SIE ŹLE.
Właśnie sobie zdałam sprawę, że codziennie coś jest nie tak, jak tak dalej pójdzie to przytyję zanim tak naprawdę schudnę do tych moich wymarzonych 58 kg. Od dziś nowe postanowienia:
1. SŁODYCZE TYLKO RAZ W TYGODNIU W RAMACH LIMITU 1200 KCAL
2. ZNOWU ZACZYNAM LICZYĆ KALORIE, TYLE ŻE TERAZ LICZĘ DO 1200, NIE DO TYSIACA JAK BYŁO WCZEŚNIEJ-JESTEM MŁODA, PLANUJE JESZCZE JEDNO DZIECKO, A BRAK MIESIĄCZKI TEMU NIESTEYTY NIE SPRZYJA...
3. ĆWICZENIA CODZIENNIE JAK DO TEJ PORY- Z TYM AKURAT NIE MAM PROBLEMÓW
4. KONIEC Z PODJADANIEM MIĘDZY POSIŁKAMI I W TRAKCIE ICH PRZYGOTOWYWANIA :!

Dzisiaj odgrzewając drobiowe curry z ryżem tak się napróbowałam, czy już ciepłe, że spokojnie mogłabym już sobie darować dalsze jedzenie

a teraz jeden w tym dniu pozytywny aspekt-właśnie miałam zjeść orzechowego batonika, ale w ostatniej chwili się opamiętałam i zrezygnowałam

Ach! i w środę mierzenie grubaśnego ciałka. Wracam do ścisłej dietki bez słodyczy i bez podjadania [/list][/quote]

dzisiejsza dietka:
I śniadanie: pół szklanki mleka 0,5%+ 3 łyżki płatków kukurydzianych, kawa z mlekiem
II śniadanie: chudy twaróg z jogurtem nat. i z pomidorem,2 kromki wasy+jogurt+kawa z mlekiem
Obiad: jajecznica z dwóch jajek z dwoma małymi plasterkami wędliny+pół pomidora+pół cebulki
Kolacja:jedna kromka wasy z wędlina i łyżeczką musztardy, jabłko

Wczorajszy dzień też był udany, tzn. bez słodyczy i bez podjadania.
Tylko z ubraniami mam lekki problem: spodnie rozmiar 40-42, a góra to nawet 38 , i jak ja mam sobie kupić garsonkę