Wątek: Szukam wsparcia!!

Ja jestem najmłodsza na tym wątku hihi mam 15 latek :P 60-61kilo....170wzrostu. Pierwszy raz odchudzałam się w wieku 13 lat, wtedy miałam 78kilosów....schudłam do 52kilosów, stosując diete żreć mniej. Wtedy to było bez liczenia kalori bez niczego, teraz znowu przytyłam...skasa genetyczna tatuś waży ponad 100 kilo...i znowu się odchudzam

Mój mail to: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] - czekam na fotki
Ja jak się odchudzałam w gimnazjum (mając jakieś 13 lat) to mogłam przez 3 dni zjeść tylko porcję musli z mlekiem i to taką dosłownie na dwie łyżki i koniec! Nie było to za mądre, ale co ja w tym wieku mogłam wiedziec o odchudzaniu..

Nio to dziewczynki fotki juz wam powysylalam....teraz czekam na Wasze komentarze a tak w ogole to Wy tez moglybyscie powysylac mi swoje foteczki Bedzie fajnie jak wszystkie bedziemy wiedzialy jak wyglądamy :P Ide robic zupke...zaglądnę tu do Was jeszcze puzniej. Buziaczki

U mnie zdjecia są na stronie 1 i 2 na wątku...możesz mi też wysłać fotki ( [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] ) a jaką zupke robisz?

Nio Maricia, Tobie tez wyslalam przed chwilką.. a zupkę robię pomodorową na wywarze z fileta z kurczaka...czystą, bez ryzu, bez makaronu

Boże kochany jaka zmiana, ja obejrzałam na odwrót najpierw to szczuplejsza a potem z tym tłuszczykiem, szok poprostu...to jest wielki szok...no ale jak sie jadło takie dobrodziejstwa jak cipsy, chlebek biały, sałateczki to już tak jest...jak Cię mąż zobaczy to chyba na kolana padnie, albo zapyta czy to napewno TY, rewelka poprostu. Gratuluje...a znajomi co mówią na taką kosmiczną zmiane? Rodzice?

o qrna, no faktycznie

ales Ty teraz szczuplutka... qrqa, takie osoby jak Ty normalnie mi uświadamiają, że to jest możliwe... hehe, mężusiowi szczena opadnie jak złoto

normalnie tak mnie zmotywowałaś, że ide pobiegaj jeszcze klejne pół godzinki a jak, nie będe gorsza

Kurcze mawika naprawdę gratuluję. Całkiem inna osoba. A ile masz lat?? z ciekawości pytam.

Pewnie ci było łatwiej sę odchudzać jak mieszkaz sama.

A masz moze jakieś filmiki z ćwiczeniami??

A jak wam idze dziewczyny??
Bo mi tak sobie.Jak co niedziele mamy rodzinne śniadania i zjadłam 2 kromki z szynką, jajkiem, pomidorem i ogórkiem. A na obiad pierś z kurczaka bez panierki z 1 ziemniakiem i kapustą zasmażaną (troszke).
Ale nie wyszłam najgorzej teraz mam 794 kcal. Tylko z ruchem troche gorzej, bo rodzice są i nie mam jak a rower zepsuty Postaram się od jutra więcej ćwiczyć.

A na obiad pierś z kurczaka bez panierki z 1 ziemniakiem i kapustą zasmażaną

miałam identyczny obiad

Amiszka fajny zbieg okoliczności Napisz coś więcej o sobie