-
Ja też zaraz idę spać. Ja mam 159 cm wzrostu (malutko)
A co do hula hop to nie kręce dlugo, moze pare dni. Kilka razy kręciłam 10 minut a dzisiaj zaczęłam 15 i zamierzam już codziennie 15 kręcić. A ty jakie masz doświadczenia z hula-hopem? Ile już stosujesz?? Widzisz jakieś efekty??
-
Nio ja Aniu wlasnie tez kręce dopiero od kilku dni, dlatego pytalam Ciebie, bo u mnie na razie efektow nie widac Ale nie wiem, moze to dopiero gdzies po miesiacu, dwoch... Nio to widze ze obydwie sie bedziemy wazyc tego samego dnia 2 czerwca(piatek) Zycze Ci powodzenia, oby ta waga pokazala jak najmniej
Buziaczki :*:*:*
-
Dzięki Mawika Tobie tez tego życzę. Ale obawiam się tego ważenia bo początkowe dni tego tygodnia diety nie były zbyt dobre. Mam nadzieje ze cociaz pokaze ten kilogram mniej. A takw ogóle jak wam idzie??
Mi narazie nieźle na sniadanko zjadłam dwie kromki graham z szynką, pomidorkiem i ogórkiem. Na obiad mam ziemniaki zapiekane z mięsem, cebulą i serem i właśnie nie wiem ile one mogą mieć kalorii?? Wiecie może??
-
a ja wlasnie jem sobie obiadek MILEGO DIETKOWANIA;*
-
Jak tam wasza dietka ?? Bo mi dzisiaj nieźle, wyszłam na 970 kcal i z cwiczonkami tez nieźle 430 kcal. Ogólnie jestem zadowolona ale nie widzę poprawy wyglądu mojego brzucha i obawiam się ważenia w piątek .
-
Hejka Aniu ja tez sie obawiam tego wazenia bo cos ostatnio lenistwo mnie ogarnia i za malo cwicze...ale moze od jutra przyplynie mi wiecej energii...mam nadzieję... ..bo normalnie juz nie wiem jak odgonic tego lenia
-
hej no ja obawiam się tego wazenia i powoli trace nadzieje na schudnięcie. Potrzebuje chyba zmotywowania albo większych efektów.
Oprócz tych 3 dni w ktorych trocszke pofolgowalam to od poniedzialku nie jest tak źle. Dzisiaj po obiedzie jestem juz(goracy kubek) i wyszlo mi 560 kcal.
A spalonych mam ok 400 kcal
A wam jak idzie dzisiaj??
-
Szkoda że nikt nie odpowiada Ja jednak dobilam do 909 kcal a spalonych mam 395 kcal. A jak tam u was??
-
Czesc Aniu Ja tez sie jakos trzymam. Szczerze mowiąc to juz sie tak przyzwyczailam do tego odchudzania, bo to juz prawie 4 miesiace, ze przywyklam do niskokalorycznych posilkow, w domu mam same zdrowe rzeczy...wiec nawet nic mnie nie kusi zeby zjesc cos slodkiego (no...chyba ze kinderki mojej coreczki...ale przeciez nie zjem dziecku kinderkow ) Ja wyszlam wczoraj na 850 kcal...jak zwykle za malo, ale nic na to nie poradze, ze tak mi wychodzi, bo przeciez nie bede jadla na sile zeby zwiekszyc do 1000kcal. A z cwiczeniami tez jest nawet niezle...ostatnio mam strasznego lenia...ale wczoraj jakos go przezwyciezylam...rowerek, skakanka, hulahop, tanczylam..itd. Nie wiem jak ty, ale ja uwielbiam tanczyc. Wlaczam sobie w domu muzyczkę i tancze nawet godzine, albo dwie Dzis jestem juz po sniadanku, i zaraz ide do rodzicow na piechotkę( 4km ) to tez bedzie jakis trening ..no...a jutro....wazenie
-
Cześć mawika. Widze ze niezle ci idzie.No ja nie mam takiej możliwości żebymieć w domu tylko dietetyczne rzeczy więc na każdym kroku jest coś kuszącego. Musze cwiczyc silną wolę.
U mnie dzisiaj tez nieźle. Z obiadkiem mam w sumie na 586 kcal więc nie jest źle.
Z ćwiczen to zrobilam dzisiaj 6 weidera(3 dzień), 15 mimut hula-hop, i 25 minut ogolnych cwiczen.
A od dawna skaczesz na skakance?? Daje to jakieś efekty??
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki