No i nie poszłam na rower. Zjadłam jeszcze dodtakowo do 1300 kcal bo wypilam jeszcze kole z puszki, ale nie czuje sie jakos zle.Wydaje mi sie ze dzisiaj dzien byl dobry.
No i nie poszłam na rower. Zjadłam jeszcze dodtakowo do 1300 kcal bo wypilam jeszcze kole z puszki, ale nie czuje sie jakos zle.Wydaje mi sie ze dzisiaj dzien byl dobry.
Witam;*
jak dzis dietka idzie;>?
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154
waga 55 ;(
wzrost: 163
BMI : 20.7
łydka: 35cm
kolano: 38cm
udo: 53cm
biodra: 86cm
przed pępkiem: 79cm
talia: 65cm
kolejne ważenie 31.07
Cześć grubasku. Fajnie że wpadłaś. Sorki że do ciebie też nie wpadam ale nie bardzo mam czasu tyle zeby przeczytac tyle postów co jest w twoim wątku. Mam nadzieje ze nie bedziesz mi mieć tego za zle. U mnie dietka dzisiaj dobrze mimo ze zjadlam pizze bo mialam na nią ochotę,a poza tym dawno juz pizzy nie jadlam. (zjadlam tylko polowe).
W sumie wyszlo mi na 990 kcal zjedzonych i ok 600 kcal spalonych wiec mysle ze jest niezle. Niestety nie jezdzilam dzisiaj na rowerze ttylko pocwiczylam 6 weidera, hula jop i inne cwiczenia oraz domowe czynnosći.
A jak tam dzisiaj u ciebie dietka??
Hej jak tam u was dietka??bo u mnie narazie ok 400 kcal, na obiadek mam kurczaczka i ogórek. Chciałabym sie troche wyzalic. Złapalam dzisiaj troche dola i czuje sie taka gruba ze najchetniej nic bym nie jadla bo mam wrazenie ze kazda zjedzona rzecz odklada sie w postaci tłuszczu. Jest to spowodowane tym co mi moja mama powiedziala. Powiedziala ze nadal jestem grubsza od siostry a mi sie wydawalo ze jest inaczej. To jest niesprawiedliwe. Ona nic nie robi, normalnie je i jest szczuplejsza ode mnie. A ja musze trzymac diete,cwiczyc i meczyc sie. Przez to zlapalam dola i zaczynam watpic w sens mojej diety pomimo ze widac roznoce od poczatku odchudzania w mojej sylwewtce( przynajmniej ja widze). Sorki ze tyle sie rozpisalam ale musialam to wydusic zsiebie. Mam nadzieje ze was nie zanudzilam. Fajnie by bylo jakby ktos odpisal. Wpadne wieczorkiem i zobacze jak wam idzie. Pa trzymajcie sie.
Widzę że jednak nadal nikt nie pisze. Trudno. Powoli trace wiare w to forum ze pomaga bo od dluzszego czasu nikt na moje posty nie odpisuje. Nie wiem dlaczego.
Napisze jednak jak dzisiaj dietka bo to jest pamietnik. Zjadłam dzisiaj na 1330 kcal a spalilam ok 1070 kcal wiec mysle ze nie jest zle. Jutro mam wazenie i mierzenie i troche sie teog bojhe. Nie chce by waga pokazala tyle samo albo wiecej tylko mniej.
Witam;*
na pewno bedzie pieknie po tym wazeniu i mierzeniu
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154
waga 55 ;(
wzrost: 163
BMI : 20.7
łydka: 35cm
kolano: 38cm
udo: 53cm
biodra: 86cm
przed pępkiem: 79cm
talia: 65cm
kolejne ważenie 31.07
Hej po ważeniu nawet nawet chociaż waga pokazała tylko pół kilo mniej. Myślałam ze bedzie więcej. Liczyłam ze do końca lipca będzi 52 kilo przynajmniej ale w takim układzie jak tak wolna waga mi zlatuje to raczej nie będzie tak dobrze. Ale pocieszeniem są wymiarki. Z każdego miejsca ubył mi 1 cm a z talii nawet 2. Myślę że to przez hula-hop.
Mam pytanie do ciebie grubasku. Jakie cwiczonka wykonujesz zeby tracic tluszcz a zeby sie mięśnie nie robiły??
A co do dietki to dzisiaj zjadłam na 1120 kcal i spaliłam 615 kcal. Myśle ze nie jest najgorzej. A jak u ciebie??
Hej jak tam dzisiaj?? Bo u mnie nawet dobrze.Dzisiaj zjadlam na ok 1700 kcal bo zamówilismy sobie pizze i akrat mialam ochote na nia wiec sie nie ograniczalam. Ale tez sporo spalilam ok 1150 kcal na rowerze i na spacerze. Postanowilam po radach dziewczyn z forum zamianic cwiczenia fizyczne na rower, biganie i rolki. Na rowerze juz jezdze a do rolek i biegania narazie sie zbieram ale w koncu zaczne. Z cwiczen zostawie tylko 6 weidera i hula-hop, bo zauwazylam ze na nogach straszne miesnie mi sie robia wiec nie bede robic cwiczen na nogi. Lepszy rower i rolki.
Miałam dzisiaj pocwiczyc hula-hopem ale nie dam rady bo tak sie spalilam i ciezko y bylo. Pozniej tylko zrobie sobie 6 i koniec. Chcialabym zeby ktos jednak napisal.
Szkoda ze nikt nie pisze. Widze ze nie mam co liczyc na to forum bo nikt nie chce mnie wspierac. Nie wiem dlaczego. Nie wiem co jest ze mna nie tak ze nikt nawet nie chce sie do mnie odezwac na moim pamietniku. Szkoda ale i tak bede pisac.
Dzisiaj zjadlam na 1120 kcal i spalilam ok 260 kcal. Wiem malo, ale caly dzionek prawie spedzilam na opalaniu i pozniej juz nie chcialo mi sie isc na rower. A hula-hopem tez od wczoraj nie krece bo sobie brzuch spalilam i mnie boli jak krece. Napiszcie jakie sporty uyprawiacie??( jesli ktokolwiek to czyta)
um... ja czytam sama przestalam pisac - bo mialam wrazenie, ze malo komu sie chce czytac moje *******y. zakonczylam "odchudzanie" . wpierniczam slodycze, pije alkohol, generalnie uzywam sobie. mam to wszystko gdzies -
jesli chcesz - moge do Ciebie wpadac i Cie wspierac - jesli naprawde tego potrzebujesz :* buziaki
Zakładki