Strona 10 z 26 PierwszyPierwszy ... 8 9 10 11 12 20 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 91 do 100 z 256

Wątek: Moje zmagania z kilogramami i nie tylko...

  1. #91
    grubasek1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-04-2006
    Posty
    79

    Domyślnie

    no gratuluje podejscia do diety ciesze sie ze nie chcesz juz chudnac bo przeciez 50 kg to bardzo dobra waga a my do takiej wlasnie dazymy a nie do niedowagi;P

    gratluje i milego wieczorku;*
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154

    waga 55 ;(
    wzrost: 163
    BMI : 20.7
    łydka: 35cm
    kolano: 38cm
    udo: 53cm
    biodra: 86cm
    przed pępkiem: 79cm
    talia: 65cm

    kolejne ważenie 31.07

  2. #92
    Ania19bn jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-05-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć Mawika jak tam dzisiaj??

    Co do planu to opisalam go na swoim pamietniku. Sorki ze ci go tu nie napisze ale on naprawde jest bardzo dlugi Mam nadzieje ze mi wybaczysz.

    Co do linku to na glownej stronie klikasz na profil towarzyski i tam gdzie wklejony masz ticker to wklejasz link do strony z twoim pamietnikiem(wchodzisz na swoj pamietnik i kopiujesz adres z paska adresow)

    ABS to sa cwiczonka na brzuszek, trwaja 8 minut i jest to filmik tanczy sie z takim kolesiem.

    A co do twojego przytycia to nie umiem ci pomoc bo nigdy nie bylam w takiej sytuacji. Staraj sie moze dodawac kcal i dalej ruch.

  3. #93
    hipopotamek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    dobry wieczorek wrocil potworek :P

  4. #94
    Awatar mawika
    mawika jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-05-2006
    Mieszka w
    Mielec
    Posty
    6

    Domyślnie

    Hejka Dawno mnie tu nie bylo...sorrki ze sie nie oddzywalam tyle, ale mialam teraz tyle rzeczy na glowie ze szok Ja w koncu osiągnęlam swoja wymarzoną wage...w kooońcu Ach...jak sie cieszę. Teraz trzymam sie nadla dietki zeby ta moją wage utrzymac, troszkę wiecej jem, juz nie licze kazdej kalorii, ale nie jem slodyczy, nic tlustego, zero fastfoodow i w ogole nauczylam sie zrowego odzywiania a co najlepsze polubilam to. O wiele lepiej sie teraz czuje w swoim ciele i o wiele lepsze samopoczucie jest jak sie czlowiek zdrowo odzywia. A przekonalam sie o tym...bo ostatnio zrobilam sobie dzien jedzenia bez ograniczen, pomyslalam ze mi sie nalezy po tylu miesiącach wyrzeczen. No i jadlam wszystko, ciastka, chipsy, czekolade, tosty, paluszki i w ogole wszystko na co miala ochotę...i wyobrazcie sobie ze na nastepny dnien wylądowoalam w szpitalu z bolem brzucha i wysoka goraczką. Po kroplowce troche sie poprawilo, ale goraczka utrzymywala sie jeszcze przez nastepny dnien. to jest normalnie szok jak organizm potrafi sie obronic przed takimi niezdrowymi rzeczami. Teraz juz tym bardziej utwierdzialm sie w przekonaniu ze zdrowy tryb zycia to najlepsze co mozy byc dla czlowieka Oczywiscie nadlal bede tu zaglądac i chcetnie będę sluzyc radą tym co dopiero zaczynają i nie wiedzą jak sie do tego zabrac, albo tym co dietka jakos nie idzie...mam juz spore doswiadczenie No i mysle ze bedziecie sie ze mna dzielic nadal swoimi osiagnieciami. No wlasnie A jak tam u Was dietka Napiszcie cos Pozdrowionka gorące, wpdne jeszcze wieczorkiem

  5. #95
    hipopotamek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    hehe hipcio znow wpada sie tylko przywitac..tak w biegu ale napisz szybciutko co u ciebie, bo teraz oczywiscie bede pilnowac, czy dodalas cosik nowego

  6. #96
    Awatar mawika
    mawika jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-05-2006
    Mieszka w
    Mielec
    Posty
    6

    Domyślnie

    No w koncu sie ktos odezwal Juz myslalam ze wszyscy o mnie zapomnieli Czesc hipopotamku, u mnie tak sobie, ostatnio mam nie za wesole dni i w ogole jestem przygnębiona, a przez to nawet zaczelam troche wiecej jesc Nie chce nawet stawac na wagę i sprawdzac, bo jesli przytylam to wolę nie wiedziec, bo to jeszcze bardziej mnie zdoluje. A wszystko przez to ze juz po prostu nie wytrzymuje...mąz za granicą, ja mieszkam sama z corką, tesknie za nim strasznie, powoli nie daje sobie rady juz z tym wszystkim, nic mi sie nie chce...chce mi sie tylko plakac. Wiem ze to forum jest na temat odchudzania, ale musialam sie wyzalic tu, bo nie mam komu Codziennie obiecuje sobie wieczorem, ze jutro rano wstane, wezme sie w garsc i bede sie cieszyc z zycia...ale nigdy mi sie to nie udaje...wrecz przeciwnie, z kazdym dniem jest coraz gorzej. Juz nie wiem co robic

  7. #97
    hipopotamek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    a moze sprobuj jakos wciagnac w to corke...albo powiedz sobie, ze jak maz wroci, to bedziesz piekniejsza i szczuplejsza...chociaz o 1 kg, ale bedziesz!!! znajdz na siebie jakiegos haka..powies kartki nad lozkiem(mi akuratvkartki nie pomogly) ...dasz rade a ja juz wrocilam na dobre, wiec na pewno ciebie nie opuszcze ty kopniesz mnie ( byle mocno, bo nic nie robie;/) a ja troszq ciebie i..bedziemy dzialac

  8. #98
    Awatar mawika
    mawika jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-05-2006
    Mieszka w
    Mielec
    Posty
    6

    Domyślnie

    Dziekuję Ci za wsparcie. Teraz na pewno mi sie ono bardzo przyda Z tymi karteczkami to juz myslalam nawet, i moze faktycznie sprobuje A napisalas zebym sprobowala wciągnąc w to corkę, nie bardzo zrozumialam w co mam ja wciągnąc...bo chyba nie w odchudzanie...ona ma dopiero poltora roczku A jak tam u Ciebie? Stosujesz jakąs dietkę?

  9. #99
    hipopotamek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    o jejkus..ale gafa to slodizutka musi byc

    chwilowo nie :/ bo ze mnie to taki osiol ze slomianym zapalem ;///// tylko lac

  10. #100
    Awatar 123mr
    123mr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Mielec
    Posty
    308

    Domyślnie

    Cześć Mawika Imponująca linijka!

    A Hipopotamek ma rację, Córcię możesz wciągnąć na przykład do cieszenia się życiem. Albo postaraj się chociaż z niej brać przykład. Ona się z pewnością wszystkim cieszy Ja czasami tak robię, jak życie mnie przygniata, strasznie silnie staram się spojrzeć na codzienność oczami mojej córki. No po prostu mieć 2,5 roku znowu. Ty spróbuj mieć 1,5
    Stare dzieje odchudzania
    Dzieje najnowsze
    Monika

    ...Jestem zbyt niska na idealne BMI...

Strona 10 z 26 PierwszyPierwszy ... 8 9 10 11 12 20 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •