Strona 25 z 73 PierwszyPierwszy ... 15 23 24 25 26 27 35 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 241 do 250 z 727

Wątek: Bober po diecie,czyli CO ROBIĆ, ŻEBY NIE PRZYTYĆ?

  1. #241
    siljesellasje jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Joł, szacuniaste Ziomalki!

    olcieek -> no, oświadczyny przede mną, ale spokojnie, jeszcze trochę czasu minie. kurcze, tak sobie myślę, że to będzie śmiesznie, bo ja już bez forum nie mogę żyć i pewnie będę Was w przyszłym roku cały czas informować np. o przygotowaniach do ślubu i takich tam Kurczę, to są moje pierwsze wakacje z Wami, w grudniu będą pierwsze święta, hehe. Beka
    grubasek -> fajnie jak na kombajnie, hehe
    ILLUSION -> proporcjonalna to ja byłam zawsze, jak ważyłam 80 kg to też ono było rozłożone dosyć równomiernie. Cycki miałam dużo większe i uda A w ogóle, to biedna jesteś z tym uczeniem, ale to już ostatnie dni, nie? Więc potem tylko wakacje...
    grubaniu -> :* dzięki bardzo za ciepłe słowa. no z tym tępym ryjem, to trochę przesadzam, ale tak mi się samo pisze wiesz, autoironia i takie tam... A Kocur Ci mądrze mówi i mój do mnie podobnie się zwraca, kiedy mam chwile myślenia o sobie w kategoriach obleśnej słonicy z brzuchem jak balon

    Z jedzonkiem dziś ok. Na razie owsianka i Danio z truskawkami, jakieś 400 kcal, ale dobiję spokojnie, bo się czają na krówkę Algidy Dziś gotuję pomidorówkę na obiad, mniam, uwielbiam ją. Pędzę do sklepu po koncentrat! Mam nadzieję, że Wasz dzień dziś udany? Piszcie, kochane! Buziaki!!

  2. #242
    Awatar armida
    armida jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-09-2005
    Mieszka w
    Sopot/ Olsztyn
    Posty
    793

    Domyślnie

    I TY WAZYSZ 65/66 kg?????
    Ja też chce tak!
    Nie no moja droga Ty masz być z czego dumna.. z siebie

    Pozdrawiema z mocnym postanowieniem poprawy..
    :*
    Mój wątek: Armida wita wiosnę .
    Zapraszam, każde wsparcie mile widziane, tym razem nie mogę się poddać.

    Cel na 1.08.2014:

  3. #243
    Guest

    Domyślnie

    Przeczytalam u Olcika że przybylo Ci 0,5 kg!!! Hahaha- WYGRAŁAM!! Co mi dasz????
    A nasi faceci to czasami naprawdę powinni nam zlać tyłki za takie gadanie o sobie nie sądzisz? Mi to na pewno by sie czasami przydało!!!
    A na ta "Krówkę" to Ola też narobiła mi takiego smaka że łojej Tez sie czaję...
    ŻYCZĘ ZDROWYCH 1100- 1200 KALORII!!!

  4. #244
    siljesellasje jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    armida -> xD dzięki, kochana! a jak Tobie idzie? do przodu?
    grubaniu -> heh, no faktycznie miałaś rację! a wiesz, jaka byłam w szoku, jak się zważyłam? Że da się jeść więcej, ale w zasadzie niemal nie przytyć? Duma mnie normalnie rozparła. Bo 0,5 kg to nawet w ciagu jednego dnia się zrzuci, a zawsze po dwoch dniach balowania miałam do 3 kg więcej! Jak super, że tak się da To będzie teraz znak dla mnie, że nie opłaca się kolejny napad, tylko spokojne MŻ hurej!

    Ale mam leniwy dzień, o matko. Byłam w szkole na rowerku, napisałam jeszcze raz koło z dialektologii - poszło nieźle, ale się na nic nie nastawiam. Poza tym siedzę w domu, trochę sprzątam, trochę oglądam mecz... Lubię takie "nicnierobienie". Jeszcze wieczorem wyskoczę na aerobik, dziś chyba pilates w planie. To mnie najlepiej rozluźnia, tzn ruch generalnie. Zawsze po ćwiczeniach jestem zmęczona, ale bardzo zadowolona z życia! No i kolejny wieczór z moim Michem. Ach, jakie ja mam udane życia, kurcze!
    Tylko weekend mam pracowity. Trzy koncerty dzień po dniu. I choć zarobię sporo, to trochę się martwię, czy w niedzielę będę w stanie jeszcze coś zaśpiewać! W piątek gramy na nocy świętojańskiej, w sobotę na weselu jakichś Włochów - ma być super pyszne wino i włoskie jedzenie. Kolejne wyzwanie dla mojej diety! A w niedzielę w sopocie śpiewam jazzowo. Dam radę jakoś!!!
    Dobra, kończę, bo znów się rozpisałam! Wieczorem spowiedź, oczywiście. Na razie mam ok. 900 kcal na koncie. Buziaki.

    ps. Aha, wczoraj znalazłam przez przypadek bloga jakiejś dziewczyny. Przeczytałam kilka notek i się załamałam. Totalnie. Same zobaczcie: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    To jest dopiero problem...
    --------------------------------
    Spowiedź tu dopiszę, bo po co nowego posta robić

    Śniadanie: owsianka - 181 kcal (pycha!)
    II śniadanie: Danio lekki i trochę truskawek -> 180 kcal
    Przegryzka: kapusta kiszona -> 24 kcal
    Obiad: dwa talerze zupki pomidorowej pysiastej z makaronem -> ok. 320 kcal
    Podwieczorek: Lody Krówka i ociupinka galaretki owocowej bez cukru z truskawkami -> 200 kcal
    Kolacja: chrupkie pieczywko z cieniutko posmarowanym twarożkiem + jabłko + jeszcze galaretka -> 210 kcal

    Razem: 1115 kcal

    Ale ładnie, choć miało być 1200! Od środy będe jadła 1200-1250. Bez żadnego gadania
    Buziaki.

  5. #245
    grubasek1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-04-2006
    Posty
    79

    Domyślnie

    Witam Sil;*

    nieno weekendzik zapowiada sie ciekawie włoskie wesele ehhh tez bym tak chciała

    milego dnia;*
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154

    waga 55 ;(
    wzrost: 163
    BMI : 20.7
    łydka: 35cm
    kolano: 38cm
    udo: 53cm
    biodra: 86cm
    przed pępkiem: 79cm
    talia: 65cm

    kolejne ważenie 31.07

  6. #246
    olcieek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    NO ładnie się spisałaś, ale jednak jeszcze coś brakowało. Ja muszę też coś jeszcze dobić, bo malutko ojj malutko jest :P No to co że późno xD Zjem sobie coś a co !
    Chociaz najedzona jestem, ale nie będę kolejnego dnia wychodzenia pieprzyć za przeproszeniem :P

    A jak piszesz włoskie wesele, to mi się od razu kojarzy z filmem moje wielkie greckie wesele hehe śmieszniasta komedia xD

    Ty to jednak zapracowany człowiek jesteś .. Nasz Smerf PRACUŚ ! hihihaho ^^

    ---------

    a ten blog tragedia.
    Perfidne pro-ana. Ale żal mi tej dziewczyny... smutne.
    Wczoraj jeszcze po napisaniu notki miałam napad... w*******iłam kolejne kcal.. Łacznie było ich wczoraj jakieś 1300 ;/ porażka...
    Rzygałam też wczoraj i przeraziła mnie jedna rzecz.. Przy próbie rzygania, bolało mnie cholernie w gardle, całym przełyq i żołądq... Zdawało mi się, że plułam krwią, bo na keczup to nie wyglądało, zbyt ciemne... Qrde.. a smak przy tym obleśny i w ogóle... Lepiej, abym w ogóle nie jadła niżeli miała pluć krwią przy próbie rzygania... Senesu też nie piję... Nawet octu jabłkowego nie piłam od dwóch dni, ale od jutra piję spowrotem...
    Nikomu tak na prawde na mnie nie zalęzy, a jak bym się zabiła nikogo bym tym nie zraniła... I tyle... Bo jakby to było gdyby mnie nie było... Czasem sobie myślę, że lepiej by było gdybym się nie urodziłą po prostu, albo gdyby mnie nie było...
    W sumie ją rozumiem. Dąży do doskonałości i myśli że razem z wagą przejdą wszystkie inne problemy ..

  7. #247
    Awatar armida
    armida jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-09-2005
    Mieszka w
    Sopot/ Olsztyn
    Posty
    793

    Domyślnie

    Też kiedyś myślałam że jak schudnę to wszystko będzie jak w bajce.. chyba dzięki temu forum nie doprowadziłam się do takiego stanu jak ta laska.. jeszcze gorzej się czuje jak pomyśle że takich dziewczyn jest pełno dookoła..

    Też jadłam pomidorówe na obiad
    POZDRAWIAM RAZ JESZCZE I GRATULUJE UDANEGO DNIA
    A w weekend na pewno dasz rade!
    Słyszłam Twoje nagranie
    Mój wątek: Armida wita wiosnę .
    Zapraszam, każde wsparcie mile widziane, tym razem nie mogę się poddać.

    Cel na 1.08.2014:

  8. #248
    olcieek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Mi też pomogło to forum, no i wy.
    Nie wiem, co bym poczęłam bez Was..
    Pewnie już by mnie było o połowe mniej

    Ae tak jak Ty Armida, gdy tylko pomyślę że takich dziewczyn jak ona to jest na pęczki to jakoś tam mi się smutno robi..

  9. #249
    Awatar Minewra
    Minewra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-02-2006
    Posty
    9

    Domyślnie

    mi też strasznie przykro się czytało tego bloga .........nawet nie będe komentowac bo to i tak nic nie da, mam nadzieję, tylko że dziewczyna się w końcu opamięta

    silje swietne zdjecie i połaczenie stroju też, może nowy trend wprowadzisz
    co do wyglądu to grubania juz Ci wszystko napisała, więc nie będe jak papuga powtarzać ale na serio nie powinnas sobie nic zarzucać

    nio i ja się żegnam

    3mam kciuki aby te wychodzenie z dietki w 100% się udało
    pozdrawiam cieplutko :P

    buźka :P

  10. #250
    grubasek1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-04-2006
    Posty
    79

    Domyślnie

    Witam Sil;*

    przeczytalam tego bloga calego i przykro mi sie zrobilo:/ dziewczyna na wlasne zyczenie pakuje sie w powazna chorobe i najgorsze to jest to ze coraz wiecej takich blogow:/

    milego dnia;*
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154

    waga 55 ;(
    wzrost: 163
    BMI : 20.7
    łydka: 35cm
    kolano: 38cm
    udo: 53cm
    biodra: 86cm
    przed pępkiem: 79cm
    talia: 65cm

    kolejne ważenie 31.07

Strona 25 z 73 PierwszyPierwszy ... 15 23 24 25 26 27 35 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •