-
Hmmm aż się głodna zrobiłam jak czytam o tych pysznościach... Zaraz kolacyjka!
A te rogaliki to tylko 50 kcal jeden! To się opłaca normalnie
Może powiem mamie żeby mi takie zrobiła na urodziny (całe szczęście to jeszcze miesiąc
)
Sprytnie robisz te naleśniczki... Mi wychodzą zawsze za 90kcal jeden! Pewnie dlatego ze ja jeszcze daję cukier i mleko 2% (moja mama się wkurza jak używam 0,5% bo twierdzi ze to lura) Ale następnym razem zrobię według Twojego przepisu! O!
Rzeczywiście, tymi pięcioma to można się zapchać
Za zawsze zjadam dwa na obiad!
Buzaczki :*
-
Czesc SIL...wpadlam podziekowac!
Ze mnie wspieralas, ze interesowalas sie zawsze co u mnie i jak mi idzie dieta, ze pocieszalas jak bylo gorzej! Naprawde to dla mnie wiele!
Tak...juz osiagnelam swoj cel. Jestem bardzo szczesliwa i dumna z siebie.

Przez ostatni tydzien było 1100. Od dzis przez 2 tygodnie 1200. No a pozniej...nie bedzie latwo bo wyjezdzam nad morze z chlopakiem i znajomymi. Mysle ze dam rade i nie bedzie tak bardzo zle bo nie ciagnie mnie do slodyczy, chipsow, fast-foodow. A tam co najwyzej oprocz jogurtow i owockow bede jadla kurczaka z grilla i chude ryby morskie , no i czasem pwenie lody...gorzej bedzie z alkoholem. ale nawet jak mnie troszke bedzie wiecej po powrocie to szybko sie z tym uporam
No i czekaja mnie codzienne 1,5 km spacerki bo od kwatery do morza wlasnie tyle jest, hehe. Wiec nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo.
BUZIACZKI OGROMNE!
-
Illusion, wielkie gratulacje wagi!!!!
Nie ma się co przejmować wyjazdem, na pewno nic Ci nie przybędzie :*
Trzymaj się i mam nadzieję że nie opuścisz nas za zawsze mimo że osiągnęłaś już cel
-
Dziekuje Lauri!!!
Wyjazdu juz nie moge sie doczekac i sie nie przejmuje, wiem ze umiem panowac nad pochlanianiem slodyczy wiec zle nie bedzie! Chyba bym na glowe upadla zeby sie zamartwiac wyjazdem nad morze.
I oczywiscie ze nie opuszcze forum!!! Tak naprawde dzieki obecnosci na forum mi sie udalo i dzieki wparciu innych osob...utrzymanie wagi jest jednak jeszcze trudniejsze wiec wsparcie bedzie potrzebne nadal. I innych musze tez pomobilizowac troszke zeby jak najwiecej osob osiagnelo sukces
-
No i dobrze że z nami zostajesz
Twoja obecność bardzo pomoże!! Będziesz naszą motywacją hehe xD
Utrzymać wagę jest najtrudniej, ale dasz rade
Ty miałabyś nie dać? :P
-
Mam nadzieje ze podolam zadaniu bycia mobilizacją i dobrym przykladem 
Buziaki Lauri i jeszcze raz dziekuje za mile slowa i ze wierzysz we mnie
-
Witaj Siluś!
Ech jak ja Ci zazdroszczę!!!!! Tak zaszalałaś a wga stoi w miejscu!!! Ja niestety mam tak ze waga strasznie mi sie waha.. Dlatego żeby sie nie wq***ać i nie strasować ważę się bardzo rzadko. Na przyklad po wczorajszym jedzonku to nie wiem ile waga by mi pokazała;( Ech tam- w doopie to mieć
(przepraszam za wyrażenie) Super ze Ci rogaliki wyszły i na pewno wszystkim smakowały
Ja dostałam od przyszłej teściowej (
nio zobaczymy, tak sobie żartuję
) przepis na rafaello- takie bardziej wypasione. Straszną mam ochotę je zrobić nio ale nie mam na razie kasy na produkty. Po tych Wloszech to trochu biednie u nas
... MIŁEGO DNIA ASIU!!!!
ILLUSION- gratuluję osiągnięcia wymarzonej wagi!!!
-
Hej, kochane!
ILLUSION -> gratuluję, kochana!!! Udało Ci się osiągnąć cel!!! Dużo wyrzeczeń, dużo poświęcenia - ale się opłaciło
Ach, nie dość, że na studiach tak pięknie, to i w dietowaniu - jesteś normalnie KOBIETĄ SUKCESU, hehe
I nie ma za co dziękować, Wariatko, bo przecież obie sobie pomagamy, nie? No właśnie 
Lauri -> mój Michu też nie bardzo na mleczko 0,5 %, ale co tam. Dał radę, dużo ich zostało i dziś je bierzemy do Lipusza... Znowu Was opuszczam na chwilę...
grubaniu -> no widzisz, a ja jem i nic się nie dzieje... Przynajmniej na razie. Zobaczymy, jak będzie później
Rafaello to jedno z moich ulubionych ciast, ale nie miałabym cierpliwości chyba, żeby je robić... Ja tam wolę drożdżówki, kruche, serniki - są szybsze w robieniu a jakie pysiaste 
A tak w ogóle, to wpadłam tylko po to, żeby powiedzieć, że... Wyjeżdżam. Tylko na noc, ale wracam w niedzielę w nocy, więc Was nie poodwiedzam dziś wieczorkiem. Mam koncert, a potem jedziemy do rodziców Michała... Już się nie mogę doczekać jeziorka, choć u nas dzisiaj chłodnawo dosyć...
Trzymajcie się ciepło i walczcie dzielnie! A i ja obiecuję, że dzisiaj się nie będę opychać (kupiłam na obiad makaron spagetti FIT
) i będę grzeczna! Ale winka sobie nie odmówię
Całuję Was mocno, moje kochane!
-
Też bym chciała pojechać nad jeziorko, bo u nas upał znów!
Ty również się trzymaj i baw sie dobrze 
Buziaczki i nie odmawiaj sobie zupełnie wszystkiego :*
-
hej Sil:***
Wakacje w pelni u wszystkich, kazdy gdzies znika
Mam nadzieje, ze milo spedzasz czas i pilnujesz sie, chyba nie na darmo kupilam makaron fit
Ja w nocy wrocilam do domu, nie udalo mi sie jeszcze pojechac nad jezioro, ale mam nadzieje, ze jezeli pogoda dopisze to w najblizszym czasie sie wybiore.
Tobie milej zabawy zycze:]
Illusion, gratulacje wielkie i powodzenia w dalszym etapie
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki