Wątek: Ryczace 30tki!! byly sobie swinki....sport muzyka oraz...:))

Maggunia co się stało? Co to za smutki? Mam nadzieję, że już dzisiaj lepiej

Grazka, naharowalam soie caly tadzien a wczoraj tylko jedno zawieszenie kompa zlikfidowalo cala prace, a wlanie chcialam zapisac i szlag trafil ale dzis mam nowe sily i niestety duzo pracy

A teraz obiecane sniadanko DLA DORKI no i kawa tyz







A dla nas tradycyjnie kawa, z cims doblym

no i pięknie wirtualnie pojadłam dietetycznej marchewki, a w realu wciągnęłam 2 kawałki ciasta

Dorka cos Ci sie pomylilo, to na odwrot mialo byc

Ja od dzisiaj jade ostro na sdiecie, KONIEC KROPAAAAAAAAAAAA

Wychlalam juz 1,5 l wody i jest mi zimno JA CHCE JUZ CIEPELKA ; SLONCA I LATOOOOOOOOOOOOOOOOO

A u nas w dodatku Orkan zapowiadaja na weekend, dupsko wystawie, niech mi oberwie troche no i ten moj beboch

Dorka ciacho sama zjadłaś byłam wieczorem w Oleśnicy jakbym wiedziała to bym posiedziała do rana


Maggusia wiesz co nie trza mi było powiedzieć żebym w ten weekend przyjechała no teraz to orkan i co sama se bedziesz obrywać taka z Ciebie sieostra

Baska, ja taka nie jestem, najpozniej w srode bedzie on u Was

aaa to co innego może w środę parnki wystawię

Magguś, proszę Cię Ty nam już więcej wiatru nie ślij Daj nam pięknej wiosenki
Basia, wczoraj to ja nawet pojęcia nie miałam, że będę ciasta jadła co ja gadam Ja jeszcze z rana nie miałam bladego pojęcia
Odchodzi od nas dzisiaj z pracy jeden gostek i on nas tak raczy od 10 rano

Dorka spytaj go czy jutro też by nie mógł odchodzić to się więkzą ekipą na cisto zjedziemy

Jutro to bedzie futro, jutro sobota, ale niech ten mily pan odchodzi caly nastepny tydzien to moze ija sie zrzuce na ciacho