Wątek: Ryczace 30tki!! byly sobie swinki....sport muzyka oraz...:))

Dzięki dziewczyny :*
Wiem... jutro będzie lepszy dzień... dziś się marud włączył i użalanie się nad sobą jaka to ja jestem biedna... żałosne ale prawdziwe.... znów mnie samotność dopadła (taki kilka razy do roku łapie mnie w swoje łapska) i muszę to wypłakać wyużalać i da spokój na jakiś czas.

OOO Dusia metamorfoza z kotka w krowke
łoooo matko

Dorka- wez mi tez przeslij taka motywacje
bo ze mna to z kolei taki problem ze ta wage co mam teraz to ja juz osiagnelam... i ani nie ruszylo dalej
i mam chyba troche w glowie ze dalej nie da rady
no i rzeczywiscie ta moja waga od 2 tygodni ponad sie bimba 76-74
nigdy nie mialam mniej niz 73
moze nie moge??
przydaloby mi sie zpbaczyc ze te ostatnie kg (ostatnie 15 :P ) tez sie da....

Majusia no krowa chyba lepsza od świni ? ?

Niech tylko znajdę tego kotka to wróci.

Krowa super
ktos kiedys na forum mial rzujaca krowe - Lisia chyba - ta co tyle schudla
Fajowa ta krowa byla

nie ma mnie

Dziewczyny milego odpoczynku
Do uslyszenia w poniedziale
mam nadzieje ze Alpy mnie nie utucza zbytnio

Buziaki i trzymac sie w miare dietkowo ale tez na luzie

Majuś uważaj na siebie i baw się dobrze.
Paa!

ja jeszcze chwilka i też spadam a moze mi sie uda tę kieckę jeszcze dzisiaj kupić... tak mi się jej chce, jest taka ...seksowna kobieca no nie wiem jak to określić

Dorcia KUP KONIECZNIE ... zrób fotkę i zapodaj

jak mi jej nie wykupią

Też tak miewasz, że musisz przespać się z tematem a potem okazuje się że już po herbacie?

Może jednak się uda i będziesz sexy lady

taki pechozol w tym temacie jestem jak nie jestem pewna, to potem jest już za późno