Wątek: Ryczace 30tki!! byly sobie swinki....sport muzyka oraz...:))

No Dorka trzeba było babci powiedzieć ,ze Piotrek tak dużo je że dla Ciebie już nie wystarcza

Ja to jestem wielka grucha z tłustym parnikiem

Duśku no dieta ok niby się je często i mało ale kurde katować sie mamy szczególnie jak truskawy są ooooooooooo nie często i mało ale wszystkiego w ramah rozsądku zdrowego i dużo ruchu powiedziałą ta o ma ochotę zalegnąć przed tv bo normalnie przez to ciśnienie dzisiaj chyba mózg zwymiotuje

A ja to przez najbliższe dni będe siedzieć przed kompem bo na swoją zgubę wgrałam simsy 2 i będę żyć życiem wirtualnym ... notabene wczoraj w nocy umarła moja simowa bo miała głoda, nie miała energii i rozrywki.... hihihi czyżby to o czymś świadczyło??? hmmmmm

Dusia ja już to przerobiłam ale dawno nie grałam w nic do 3 rano a bywało i tak

widzisz Kobieto czas naładowac kumulatory jakis sobie zafunduj relaks , zdrowe żarełko i bezie ok jak dodasz trochę ruchu a potem to mozesz grać ile dusza pragnie byle by nic nie podjdać przy tym

No ja już kiedyś tez to przerabiałam ... na szczęście nie podjadam w trakcie gry, więc wczoraj jak zjadłam po przyjściu z pracy to tak gdzieś o 20 zasiadłam do komputera a odeszłam po 1-szej w nocy i to też dlatego, że Zuza się kręciła przed monitorem .
Ale dziś już tak długo nie da się bo jutro trzeba wstać rano do roboty bo na 7 idę (dziś na 9).

mam nowy plan na zycie
Ruch ruch ruch - duzo ruchu
dieta - nie dieta
czyli wszystko w normie - 1000 kcal teraz pootem 1200-1500
Codziennie lcartynina i magnez
duzo wody i ziolowych herbatek

Majeczko plan przedni
Trzymam kciuki za jego realizację ... ale Ty dasz sobie radę

U mnie najgorzej z tym ruchem a wiem doskonale, że to podstawa... no cóż chu....steczkowy charakter leniwca
Jedynie mobilizuje mnie wykupienie karnetu na fitnes (jak to robiłam w zeszłym roku) ale niestety w tym roku funduszy na to brak

ktora trzeciego bedzie w W-wie zeby Miasta Aniolow posluchac?

Może dziś uda mi się wrzucić zdjęcia bo wczoraj to mnie wciągnęły simsy 2 i grałam do drugiej w nocy

Duska, to Ty w moja ukochana gre grasz!!!!

a skąd wy to bierzecie

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] mnie sie podoba
pierscien Atlantow sobie kupilam.zwariowalam? moze, ale...
Pierścień chroni przed niebezpieczeństwami i uodparnia na wpływy i uroki wszelkiego typu (czy są one spowodowane przyczynami geofizycznymi, zakłóceniami atmosfery wibracyjnej, czy nawet jakąś klątwą, czarami, urokiem, magiczną agresją...).Drugą właściwością pierścienia jest zdolność uzdrawiania. Nie chodzi oczywiście o uzdrawianie zaburzeń czy ran czysto organicznych, ale o przywracanie pewnych funkcji, które uległy zaburzeniom, jak również o zlikwidowanie bólu, który jest ich konsekwencją.Trzecia właściwość pierścienia jest jeszcze bardziej tajemnicza; pierścień pozwala osobie będącej w jego posiadaniu na niezbadane kontakty z rzeczywistością, odnośnie której, jak do tej pory, jedynie zjawiska metafizyczne dostarczyły nam nielicznych informacji. Osoba nosząca pierścień staje się wrażliwa na pewne przesłania, których nigdy nie mogłyby odczuć w inny sposób - co zresztą trudno jest pogodzić z nietykalnością poprzez izolację, jaką pierścień zapewnia wobec wszystkich zewnętrznych wpływów. Doświadczenia w tej dziedzinie nadal trwają i z pewnością czeka nas niejedna jeszcze niespodzianka. Co do mnie, to myślę, że wielki kapłan Jua używał swego pierścienia, jako dość osobliwego bezkablowego telefonu, by porozumieć się z pozostałymi członkami tego samego wtajemniczenia. Kapłani faraonów, z pewnością spadkobiercy mitycznych sekretów Atlantów, znali niesłychanie tajemnicze metody, jakie awangardowa nauka nowoczesna zaczyna dzisiaj dopiero na nowo odkrywać za pomocą innych sposobów. Pierścień, którego właściwości przestudiowałem z takim zainteresowaniem, wydaje mi się najpotężniejszą znaną podporą telepatii.
ide na rowerek

Dzień dobry

Kawka??
W ulubionej kafejce??
Z sympatycznym Panem Kafką??
Uprzejmościowo

No kawka jak się patrzy wiedziałam kiedy przyleźć


Monia wcale nie zwariowałaś ja tam uwazam ,ze jesli jest coś co daje jakieś ukojenie i nadzieje coś w co można wierzyć i jest nam lepiej to jak najbardziej .
Czemu do tej wawy tak daleko IC się 6 godzin wlecze wiesz co musisz w końcu nagrać i nam przesłać bo zanim wolne wyskrobie to ho ho

śniadanie wchłonięte co dziwne bo ja zaczynam zazwyczaj o 12 śniadanie ale wszędzie trąbią ,ze trzeba jeść
teraz się trzeba za robotę wziąć zeby spalić co

ktora trzeciego bedzie w W-wie zeby Miasta Aniolow posluchac?

Monia a co to takiego? poproszę o jakieś szczegóły ... bo ja do Wawki to mam 30 min. SKM

Duska, to Ty w moja ukochana gre grasz!!!!

Nooo gram i zawalam nockę ... to też moja ukochana gra


Dziś też TU będzą takie puchy???