myślę, że mnie nawet mniej.... z takim kaczorem suszącym mnie bezlitośnie
myślę, że mnie nawet mniej.... z takim kaczorem suszącym mnie bezlitośnie
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Aga a cóż to za okazja była w weekend?
I etap --> pożegnanie z 3-cyfrówką
Sport w 2012 roku
Walka Duśki z demonami - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Monia ależ ja lubiem stolicę ... toć mam do niej rzut beretem , co prawda rzadko bywam bo wolę swoją "wieś" .Duska, odczep sie od stolicy. jak czegos nie mozesz zmienic to musisz pokochac, ta stolyca naprawde nie taka straszna i nie wszsycy ludzie sa wredni. patrz, jak mnie kochacie, a ja Warszawianka z urodzenia i milosci do tego miasta
Co do "doła i bolącego życia" - no muszę trochę pomarudzić bo nie wypada być zawsze zadowolonym - ale tak naprawdę to czasem mnie mocno "ściska" chociaż zdaję sobie sprawę że ludzie to mają dopiero tragedie... ale cóż
I etap --> pożegnanie z 3-cyfrówką
Sport w 2012 roku
Walka Duśki z demonami - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Za dużo znam Anek i Krzyśków
i Ja Warszawy nie lubię, ale to dlatego, że ja żadnego miasta nie lubię
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Agniecha- podpadasz ja nic nie poradze. jestem dziecko cywilizacji i bez niej nie moge zyc, rura wydechowa jest mi niezbedna do zycia. ale dwa tygodnie bez miasta tez byly fajne
NIE DAJMY ANIOŁOM ODLECIEĆ, NIE DAJMY SKRAŚĆ SOBIE SKRZYDEŁ
do nadwagi:
sportowo w 2013:
http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...ml#post3019016
Jak się macie ???
Mi też ztraaasznie nie chciało się dzisiaj do roboty przyjeżdżać :P
Do tego tak, jak Dusia ostatnio mogłabym dziś książkę poczytać, bo takie pustki w klienteli. Ale na szczęście mam Was, a tu nie można sie nudzić A w razie braku połączenia z Dietą.pl mam jeszcze w zanadrzu gazetki o zdrowiu dostane z zaprzyjaźnionej apteki :P Może coś wyczytam.
A Manuel co? Dzisiaj kawy nie parzy ??? Myslałam, że Wy już po kontakcie z Manuelem, a tu...nooooooooo......chłop się najwyraźniej obija ! TO NIEDOPUSZCZALNE !
no tak dzis tylko przeze mnie kawa postawiona...
ale w sumie juz pora na drugą...
MAAAAAAANNNNUUUUUUUEEEEEEELLLLLLLL!!!!!!!!!!!!!
przypomniał mi się Manuel z "Hotelu Zacisze"
A ja sobie rosołek gorący kubek strzelilam za 20 kcal, bo normalnie marznę tu, a na dworze upał aż miło :P Przed chwilą wyszłam na 3 minuty ogrzać zmarznięte ciałko Słoneczko przed wejściem przypieka - chyba sobie leżak wystawię , okularki założę i ...wczasy
A po rosołku i owszem, kawusię sobie zrobię, bo Manuel chyba rzeczywiście z Dorka na urlop poszedł - teraz widać, kogo on lubi najbardziej :P
szybkie czesc
manuela nie ma to spadam :P
"W konfrontacji strumenia ze skałą, strumień zawsze wygrywa - nie przez swoją siłę , ale przez wytrwałość" Budda
21 kg za mna - 21 kg przede mna - Strona 1484 - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Manuel przysypia w hamaku bo myślał, że tu pustki
Ale skoro tyle chętnych na popołudniową kawkę z Manuelem to już go wołam
Rozpalaj chłopie ten ekspresik
Jak dla mnie czarna bez dodatków... oczywiście prócz uśmiechu
I etap --> pożegnanie z 3-cyfrówką
Sport w 2012 roku
Walka Duśki z demonami - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Zakładki