Idę do domku do garów - do poczytania. Może uda mi się znowu kiedyś zrobić wolne w pracy..
Wiesz Dorcia myślałam o większej porcji tej właśnie surówki- no bo ja już dzisiaj jadłam ryż z warzywami i kuciakiem. A nabiał ostatnio u mnie odpada, mam mdłości.
A właśnie w weekend robiłam słatkę z ryżu, tuńczyka,kukurydzy, papryki i ogóra kiszonego z majonezem i przyprawami - pycha. Wrąbałam całą michę przez 3 dni.
Zakładki